Strona 1 z 2

Lybra - jeśli przecieka Ci zbiornik paliwa...

: 25 mar 2012, 14:44
autor: czachor
//edit: ...to może nie być zbiornik paliwa. Czytaj dalej : gafa :

Witam,

zaczął przeciekać w lybrze zbiornik paliwa - widać na zdjęciu miejsce przecieku. Po nocy na ziemi jest mała plama. Co można z tym zrobić? Jakoś to się uszczelnia, spawa, cokolwiek?

Przy okazji - czym jest ten mały dyngs po lewej stronie?
_DSC5441.jpg

Re: [Lybra] przecieka zbiornik paliwa

: 25 mar 2012, 14:51
autor: Rafako
Wymienia się na inny, najlepiej nowy. Nikt przy zdrowych zmysłach nie pospawa Ci zbiornika paliwa, nawet takiego wypełnionego po brzegi wodą i mocno zwietrzałego ;)
Serdecznie pozdrawiam.

Re: [Lybra] przecieka zbiornik paliwa

: 25 mar 2012, 14:56
autor: marmal
Miałem podobny przypadek 20 lat temu w BMW, cofając najechałem na niewidoczną stertę kamieni. Cóż mogę poradzić - najlepiej wymienić zbiornik na inny sprawny, ja wówczas korzystając z usług kolegi naprawiłem poprzez lutowanie ;) by taką czynność dokonać po wymontowaniu i opróżnieniu zbiornika należy go koniecznie przepłukać kilkakrotnie czystą wodą gdyż pozostające opary benzyny są bardziej niebezpieczne niż sama benzyna zalegająca w zakamarkach. Jak powiadam - to było dawno temu, teraz absolutnie nie ma sensu tak naprawiać.

Re: Lybra - przecieka zbiornik paliwa

: 25 mar 2012, 15:30
autor: markiz
Znalazłem taki.Wiem,że to nie nowy no ale :?: :roll: :link:

Re: [Lybra] przecieka zbiornik paliwa

: 25 mar 2012, 15:33
autor: Rafako
marmal pisze:Jak powiadam - to było dawno temu, teraz absolutnie nie ma sensu tak naprawiać.
Co gorsza, teraz absolutnie nie sposób znaleźć kogoś, kto by się tego podjął ;) Świadomość i dostępność części nowych i używanych jest dużo wyższa niż wspomniane przez Ciebie 20 lat temu i nikt nie chce ryzykować zdrowia lub życia, żeby zarobić 100-200 zł (bo więcej przecież za spawanie / lutowanie nikt nie zapłaci) i dziś mechanik ma to w d... : cenzura :, że klient musi "wylecieć" na kilkaset - tysiąc kilkaset złotych za nowy lub kilkadziesiąt - za używany zbiornik..
Serdecznie pozdrawiam.

Re: Lybra - przecieka zbiornik paliwa

: 25 mar 2012, 15:45
autor: argenta67
czachor pisze:Witam,

zaczął przeciekać w lybrze zbiornik paliwa - widać na zdjęciu miejsce przecieku. Po nocy na ziemi jest mała plama. Co można z tym zrobić? Jakoś to się uszczelnia, spawa, cokolwiek?

Przy okazji - czym jest ten mały dyngs po lewej stronie?
_DSC5441.jpg
Co ty chcesz od zbiornika jak na foto pokazujesz wnękę koła zapasowego a zbiornik widać przed belką zawieszenia. Po lewej stronie gumka od zawieszenia tłumika.

Re: Lybra - przecieka zbiornik paliwa

: 25 mar 2012, 15:47
autor: brygadzista1
Za spawanie/uszczelnianie zaplaci więcej niż za inny pewnie. Ja przynajmniej moge taki udostępnić za 80zł, nie wiem czy za tyle komuś się będzie chciało zrobić to naprawde dobrze. Reasumując jeśli masz wersje SW 1.9 JTD 105KM to mam taki zbiornik.

Re: Lybra - przecieka zbiornik paliwa

: 25 mar 2012, 15:52
autor: markiz
brygadzista1 pisze:Za spawanie/uszczelnianie zaplaci więcej niż za inny pewnie. Ja przynajmniej moge taki udostępnić za 80zł, nie wiem czy za tyle komuś się będzie chciało zrobić to naprawde dobrze. Reasumując jeśli masz wersje SW 1.9 JTD 105KM to mam taki zbiornik.
Hubert,przeczytaj co Argenta napisał ;) Też strzeliłem babola :lol: Ślepy jestem :lol:

Re: Lybra - przecieka zbiornik paliwa

: 25 mar 2012, 15:53
autor: FXX
argenta67 pisze:
czachor pisze:Witam,

zaczął przeciekać w lybrze zbiornik paliwa - widać na zdjęciu miejsce przecieku. Po nocy na ziemi jest mała plama. Co można z tym zrobić? Jakoś to się uszczelnia, spawa, cokolwiek?

Przy okazji - czym jest ten mały dyngs po lewej stronie?
_DSC5441.jpg
Co ty chcesz od zbiornika jak na foto pokazujesz wnękę koła zapasowego a zbiornik widać przed belką zawieszenia. Po lewej stronie gumka od zawieszenia tłumika.
Właśnie też mi się cały czas coś za blisko wydawało :roll:
Domniemam, że w tym miejscu gdzie jest plama, znajduje się otwór zatkany plastikiem. Nie wylało Ci się przypadkiem coś w bagażniku?

Re: Lybra - przecieka zbiornik paliwa

: 25 mar 2012, 15:53
autor: Codee
z tego co pamiętam to zbiornik w Lybrze jest z tworzywa. Demontaż bardzo prosty - przerabiałem przy wymianie wahacza tył po skrzywieniu go na dziurze w sosnowcu.
Zrobienie takiego to na pewno nie jakiś wielki koszt - zgrzewanie jak w przypadku zderzaka.

Jednak na twoim foto masz wnękę z koła zapasowego - coś Ci się tam rozlało?
Jeśli już coś to może Ci zrobiła się gdzieś dziurka na rurach wlewu do baku i może tam Ci gdzieś przecieka.


pozdrawiam

Re: Lybra - przecieka zbiornik paliwa

: 25 mar 2012, 15:55
autor: argenta67
brygadzista1 pisze:Za spawanie/uszczelnianie zaplaci więcej niż za inny pewnie. Ja przynajmniej moge taki udostępnić za 80zł, nie wiem czy za tyle komuś się będzie chciało zrobić to naprawde dobrze. Reasumując jeśli masz wersje SW 1.9 JTD 105KM to mam taki zbiornik.
: zdziwiony : czy wy nie wiecie gdzie jest zbiornik w Lybrze bo widzę tu rożne wpisy i każdy jest przekonany o wycieku ze zbiornika :lol: :lol: :lol:
Rafako pisze:Wymienia się na inny, najlepiej nowy. Nikt przy zdrowych zmysłach nie pospawa Ci zbiornika paliwa, nawet takiego wypełnionego po brzegi wodą i mocno zwietrzałego ;)
Nie wiem dokładnie od kiedy ale nie wolno robić zbiorników paliwa do samochodów z materiału stalowego a już co do spawania to epoce gdy jest taki rynek wtórny to nie ma chętnego co by z ogniem podchodził nawet do pustego zbiornika.

Re: Lybra - przecieka zbiornik paliwa

: 25 mar 2012, 16:32
autor: brygadzista1
Teraz widze że to wnęka. Tylko dlaczego kolega nie sprawdził jaki płyn zostaje pod autem... tego nie wiem :)

Re: Lybra - przecieka zbiornik paliwa

: 25 mar 2012, 17:19
autor: czachor
No dobra, spanikowałem :D Okazało się, że w schowku na koło rozlał się olej do wspomagania... Śmierdziało jakoś tak olejowo, gdzieś tam jest zbiornik paliwa, więc dodałem 2 do 2 i wyszło mi 5 :) Nie ma to jak niedzielne popołudnie. Dzięki Argenta i reszcie za przywrócenie mnie do równowagi emocjonalnej.

I to nie była podpucha 1-kwietniowa, więc proszę mi nie przychodzić i nie dziurawić zbiornika, żeby było zgodnie z opisem :P

Re: Lybra - jeśli przecieka Ci zbiornik paliwa...

: 25 mar 2012, 18:53
autor: Heathen
Ten temat idealnie pokazuje do czego przydatne są rady przez internet...
Każdy przez pryzmat własnych doświadczeń, czy też wiedzy doradza na temat "przeciekającego zbiornika palia"
Wystarczy jednak jeden rzut oka mechanika by sprawa się rozwiązała i wyjaśniła.
Panowie czasem zamiast pisać tematy, czekać na zbawienie, warto oddać auto mechanika.
Zastanawiam się co by się stało gdyby argenta67 nie rozwiązał zagadki... ile by to potrwało zanim ktoś to zauważył:D

Teraz weźmy inne tematy, popularne "coś stuka"
I co? Złe zamiary forumowiczów? Nie stukać może mln rzeczy, jednemu to, drugiemu to, trzeciemu tamto
Skąd mój post? Wystarczy wyszukiwarka pierwsze lepsze hasło, i mamy przykłady ludzi którzy zadają pytanie, po miesiącu czy 2 wracają do tego tematu z pytaniem:
"panowie jakieś nowe rady? sugestie" normalnie cycki opadają:)

Pozdrawiam

Re: Lybra - jeśli przecieka Ci zbiornik paliwa...

: 25 mar 2012, 19:08
autor: argenta67
Heathen pisze:Ten temat idealnie pokazuje do czego przydatne są rady przez internet...
Każdy przez pryzmat własnych doświadczeń, czy też wiedzy doradza na temat "przeciekającego zbiornika palia"
Wystarczy jednak jeden rzut oka mechanika by sprawa się rozwiązała i wyjaśniła.
Panowie czasem zamiast pisać tematy, czekać na zbawienie, warto oddać auto mechanika.
Zastanawiam się co by się stało gdyby argenta67 nie rozwiązał zagadki... ile by to potrwało zanim ktoś to zauważył:D

Teraz weźmy inne tematy, popularne "coś stuka"
I co? Złe zamiary forumowiczów? Nie stukać może mln rzeczy, jednemu to, drugiemu to, trzeciemu tamto
Skąd mój post? Wystarczy wyszukiwarka pierwsze lepsze hasło, i mamy przykłady ludzi którzy zadają pytanie, po miesiącu czy 2 wracają do tego tematu z pytaniem:
"panowie jakieś nowe rady? sugestie" normalnie cycki opadają:)

Pozdrawiam
I to jest bardzo ciekawe zamkniecie sprawy bo bardzo często się "różni" czepiają "bo ty tam jak zwykle w swoim stylu dużo ale w końcu nić" bo tak to wygląda jak ja coś widzę to wiem o czym mówię/piszę a z fusów to jeszcze wróżyć nie potrafię bo co gorsze to później koniec jest taki "bo taki mi powiedział ten X". Bardzo mądrze to zakończyłeś i oby wiecej osób to tak zrozumiało a będzie wszystkim łatwiej.