Lancia Klub Polska

Przez przypadek dowiedziałem się, że panna w swoim Mondku ma polerowaną szybę. Miała na niej niezłe rysy - po wizycie u pana Tadeusza w Tedrexie wyglądają jak nowe Gość jest niezłym oryginałem, fajnie można z nim pogadać (mnie powiedział, że jak do niego przyjadę to powie mi, dlaczego nie ma się czego bać przy polerowaniu szyb w aucie).

W ofercie ma naprawę pękniętych szyb, usuwanie odprysków, polerowanie szyb i reflektorów, klejenie lusterek, naprawę ogrzewania tylnej szyby. Cena jest indywidualna, zawsze można umówić się i podjechać na bezpłatną analizę.

http://tedrex.pl/index.html

Jeśli zdarzy mi się być w okolicy w tym roku, to chyba do gościa podjadę na analizę. Z wymianą szyby czołowej w kapciu ciężko, ale nie jestem pewien czy moja się nadaje na polerkę, bo mam ze dwie głębsze rysy, nieomal pęknięcia. Po wymianie szybki w Civicu na nową pamiętam, jaki był komfort oglądania świata bez zarysowań...

Ja byłem u tego gościa w zeszłym roku i nic nie dało polerowanie. Później kupiłem tlenek ceru i próbowałem się sam bawić. Niestety, jeżeli są to głębsze rysy, a zwłaszcza ślady od drobnych kamyków jest to daremna robota. Można spolerować rysy niewyczuwalne jeszcze pod paznokciem.
Oczywiście jeśli ktoś ma samozaparcie i dużo czasu niech próbuje. Powiem tylko, że wypolerowanie do stanu idealnego szkła w zegarku naręcznym, zajęło mi ostatnio ponad dwie godziny, a jest to kilka centymetrów kwadratowych.