Lancia Klub Polska

Witajcie,

Mam Lancię Thesis 3.0 V6 z gazem sekwencyjnym, rok produkcji 2002, przebieg 155.000 km.
Co może być przyczyną jak na załączonym zdjęciu: Dziwny dymek po odpaleniu auta po dłuższym postoju od dnia wczorajszego tj 15.00 do dzisiaj tj godz 18.00 ???
Czy ma to coś wspólnego z dłuższym postojem oraz dzisiejszą pogodą? - temperatura na zewnątrz tylko + 16'C.

Aha- z ręką na sercu przyznam, że jest rezerwa w zbiorniku gazu - czym prędzej uzupełnię.

Hmm na chłopski rozum według mnie może to zależeć od tego jaka jest temperatura - gaz wytwarza parę wodną i jak jest chłodno/chłodniej to po prostu wychodzi para wodna z rury.

Dodam, że dym nie jest ani biały, ani niebieski, ani czarny, zwykłą para.

Może się mylę...

Dzięki, pozdrawiam.

Też mam gaz i wg mnie to tylko para wodna właśnie z wytrącającej się wody. Ze względu na niską jak na lato temp. ta para jest bardziej widoczna.

Stabraf, dzięki za naprawdę expresową akcję ze zdjęciem!

Również za opinię w moim zapytaniu, nieco mnie uspokoiłeś

Te foto takie lekko słabe bo widać czy masz tylko jedna rurę.

Argenta67

Oczywiście dwie rurki

Przy okazji jeszcze dzisiaj lub jutro rano dołączę pełną fotkę/fotki mojej Teresy.

argenta67 pisze:Te foto takie lekko słabe bo widać czy masz tylko jedna rurę.

E tam, u mnie na monitorze widać dwururkę

Odnośnie tematu, to zapewne jest to para wodna, generalnie raczej normalna rzecz w samochodach, zwłaszcza tych, które mają duże tłumiki (a nie tylko "przeloty").
Biały dymek wskazywałby na spalanie płynu chłodniczego, dlatego dla pewności i spokoju kontroluj jego stan- jeśli nie ubywa, to nie masz się czym przejmować, jak mówią- "lać i jeździć".

Miliona kilometrów Thesisem!

intelceleronm pisze:Argenta67

Oczywiście dwie rurki

Przy okazji jeszcze dzisiaj lub jutro rano dołączę pełną fotkę/fotki mojej Teresy.

Jedną widać a drugą tak słabo bo jedna taka srebrzysta ale tej drugiej ledwo widać.

argenta67 pisze:

intelceleronm pisze:Argenta67

Oczywiście dwie rurki

Przy okazji jeszcze dzisiaj lub jutro rano dołączę pełną fotkę/fotki mojej Teresy.

Jedną widać a drugą tak słabo bo jedna taka srebrzysta ale tej drugiej ledwo widać.

Bo jedna kopci jak Titanic, a druga nie, pewnie zatkana, żeby auto mniej paliło

Polej pisze:

argenta67 pisze:

intelceleronm pisze:Argenta67

Oczywiście dwie rurki

Przy okazji jeszcze dzisiaj lub jutro rano dołączę pełną fotkę/fotki mojej Teresy.

Jedną widać a drugą tak słabo bo jedna taka srebrzysta ale tej drugiej ledwo widać.

Bo jedna kopci jak Titanic, a druga nie, pewnie zatkana, żeby auto mniej paliło

Polej ale mnie rozbawiłeś

Wilgoć. Deszcze nocne i spadek temp. dają takie dręczące efekty.

Widać dwie rurki ale dziewczyn na nich nie ma

W nawiązaniu do rozwiązanego wcześniej problemu z dziwnym dymem z wydechu podłączam kolejny temat.
Przy okazji dołączam dwie nowe fotki w kwestii wydechu - rurki są dwie: ale no właśnie ale....przy kupnie nie zauważyłem w pospiechu kondycji wydechu tzn pierwsza ochronna warstwa tłumika jak widać na załączonym zdjęciu odchodzi bardzo, nie mogę zostawić tego na okres jesieni czy tym bardziej zimy! Co polecacie w tej kwestii? Wymiana całego wydechu/tłumiku lub po prostu według odmierzonych wymiarów kwasówkę dla ochrony?

Ja u siebie usunąłem pierwszą warstwę blachy i pomalowałem tłumik na czarno.

U mnie zakleiłem twardym odpornym na temperaturę silikonem, potem folia aluminiowa i malowanie na czarno.