Lancia Klub Polska

przed chwilą wracając do domu wyskoczył mi błąd w sterowaniu silnikiem. silnik zaczął wariować i na jałowym obroty strasznie falowały i dodatkowo kłęby dymu z rury. dodatkowo czułem nawiew ciepłego powietrza z kratek mimo wyłączonej klimy. możecie coś podpowiedzieć? Lancia Kappa 2.4 TDS

dodatkowo mogę powiedzieć, że silnik się dławi ale nie gaśnie. niech ktoś mnie uraczy jakąś podpowiedzą bo chciałbym wyjechać nią na wakacje za kilka dni i muszę załatwić to szybko.

Na początek warto by było podłączyć pod kompa i zobaczyć co to powie.. Początkowo mimo wielu prób nie poszło mi podłączenie ale było coś nie tak z programem. Późniejsza wersja bez problemów, a starczy laptop z wgranym FiatEcu Scan, kabel i przejściówka. Wiele razy opisywane na forum co i jakie.

Przy takiej informacji zbyt wiele nie podpowiem. Może zanieczyszczony nastawnik, może zła dawka paliwa,może wtryskiwacz/e, może przepływomierz.. Może jakaś wiązka przewodów uszkodzona, może jakaś wtyczka się wypięła. I jeszcze wiele wiele wiele więcej "może".

Ja na początek odpiął bym przepływomierz i zobaczył co bedzie, sprawdził wtyczki przy filtrze paliwa, bo miałem jedną uwaloną i się wysuwała wywalając nainfocenter taki sam komunikat, sprawdził podłączenie przewodu idącego gdzieś do pompy wtryskowej (regulator kąta wtrysku ?? Bo do dziś nie wiem jak to się nazywa ). Problem jednak taki, że tego rodzaju info może Ci Kappa dać z cholera wie jakiego powodu (przeglądnij forum odnoście błędu ECSF to Ci szczęka opadnie).

Jedyne co mogę doradzić to przekop forum pod kątem każdego z objawów które Ci się pojawiły i próbuj. Sam mam TDSa i wiem, że potrafi napsuć nerwów. Ale tylko do czasu aż się go (przynajmniej nieco) pozna

Może być uszkodzony wtrysk sterujący,zmierz go miernikiem powinien mieć coś koło 100 ohm. Mógł nawalić przyśpieszacz wtrysku.

witam ponownie. dziś podpiąłem na własną rękę auto pod lapka i wyskoczyły mi 3 błędy
95 - control unit faulty (jednostka sterująca uszkodzona)
8E - injector with sensor ( wtryskiwacz z czujnikiem)
0C - air temperature sensor ( czujnik temperatury powietrza)
od czego zacząć ewentualną naprawę?

A błąd 95 wyskoczył na odpalonym silniku czy tylko na przekręconym zapłonie?

TDS to bardzo kapryśna jednostka jeśli chodzi o podłączenie do diagnostyki. I jak w przypadku Examinera (nie wiem jak się to pisze) wymagał odpalenia silnika w przeciwnym wypadku wywala taki błąd. Sprzeczałem się z diagnostą na ogólnopolskim aż w końcu przyznał mi rację

Wtrysk sterujący możesz ominąć dla próby wpinając w wtyczkę opornik 100 ohm.Na biegu jałowym bez przygazówek nie powinien wyskakiwać Check.

sprawdzałem przy przekręconym zapłonie. jutro sprawdzę jak na zapalonym silniku. tylko co mi da obejście wtrysku skoro silnik wariuje mi pod maską

Jak wepniesz opornik,sterownik silnika odczyta to jako prawidłowy parametr i na jałowym powinien pracować normalnie. Upewnisz się wtedy że wtrysk jest fizycznie walnięty. Swoją drogą powinieneś go sprawdzić byle multimetrem.Powinien na wtyku mieć oporność w granicy 100ohm.Najczęściej pada cewka.


BTW..czym się łączysz z kompem? Ja nie mogę nic dobrać do diagnostyki TDS.

multiscan 1.0 i fiatecuscan 3.5 a interfejs z viaken.pl http://viaken.pl/pl/polecane/interfejs- ... -obd2.html plus adapter http://viaken.pl/pl/diagnoza-fiat/adapt ... -3pin.html . powiedz mi gdzie najłatwiej kupić ten opornik i jak wytłumaczyć sprzedawcy o co mi chodzi

Rezystor to rezystor, w sklepie z elementami elektronicznymi będą wiedzieli... Jednak najpierw zmierz swój wtrysk, wystarczy multimetr za kilkanaście złociszy, ustawiony na pomiar rezystancji na zakresie 200 ohm-będzie pewność co do uszkodzenia.
U mnie, jak kiedyś podłączałem to błąd 95 się nie wyświetlał, zresztą nie było też innych błędów.

A widzi,a u mnie na nieodpalonym silniku wywala błąd.

Z panem z ASO przez dobrych 10 minut się przekomarzalim zanim uległ i kazał odpalić silnik. Co ciekawe po podpięciu urządzenia wyświetlało komunikat ..przekręcić kluczyk w pozycję bieg/rozruch.Inna sprawa,to że jeśli przekręcę kluczyk na kilkadziesiąt sekund bez odpalenia samochodu wywali komunikat Engine Control System Failure.

Przy diagnostyce na ogólnopolskim tez błędów w samochodzie nie stwierdzono

Ale u mnie to był FES, a u Ciebie to egzaminer?
Z ciekawostek to dioda od immo pali się światłem ciągłym, jeśli mamy podłączony fejsik...

Takoż,u mnie egzaminer...czy jak go tam zwą.

Dodam od siebie że jak mi padł wtrysk sterujący a do kappy używka na allegro kosztowała około 300zł to znalazłem za połowę tej ceny od BMW (jeśli dobrze pamiętam 325, 525 tds). Ciśnienie takie samo, jednak wtyczka w innym miejscu ma ząbek (więc albo przekładka kabla albo - jak ja zrobiłem- usunięcie ząbka). Trzeba było przekładkę zrobić dolnej części wtryskiwacza bo jest inna. Reszta taka sama i działa prawidłowo. Miałbyś wyjątkowego pecha jeśli na raz poszedł by Ci i wtrysk i przepływka (czujnik temp powietrza jeśli dobrze pamiętam to w przepływomierzu).

PS. Takie pytanie do bardziej kumatych niż ja: Mam czujnik w kolektorze dolotowym (obecnie kabel urwany ale mniejsza o to). Gdzie do cholery może być wiązka, do której on powinien być podłączony. Szukałem i NIEMA. A czujnik napewno fabrycznie wsadzony.. I czy brak tego czujnika powinien być wychwytywany przez FES i jako co?

opór jaki zmierzyłem na wtrysku to około 150 ohm