Lancia Klub Polska

Witam wszystkich mam zapytanie które może już było lecz szukając nie znalazłem na odp. na moje, a mianowicie chciałbym się dowiedzieć jakie zastosować sprężyny na tył do mojej dedry sedan by mając komplet osób nie siadała tak nisko tyłem i czy amorki jak są (chyba) sprawne 2 lata temu sprawdzane było po 78% to wymienić i na jakie te tylne? przód mam monroe i jestem zadowolony.

sprężyny z palio weekend albo marea weekend są twardsze i lucynka tak nie kuca przy obciążeniach tylnej osi

Czyli takowe sobie kupić i już powinno być ok przy nacisku a jeśli była by wymiana amorków to na jakie? gazowe czy olejowe? i czy trzeba coś jeszcze kupować do nich?

jeśli amorki masz sprawne to po co je wymieniać? a jak już chcesz wymieniać to ja osobiście doradzam gazowe ale wymieniasz wszystkie 4 komplet na tył i na przód żeby lucynka miała dobrą trakcje:)

No z przodu mam wymienione na olejowe monroe teraz mi został tył i narazie wymienię sprężyny i zobaczę czy tylko to wystarczy znalazłem na allegro firmy "jamex" i jakieś GH wiec nie wiem czy to są ok czy szukać z wyższej półki.

co do marki amorków to ci nie pomogę na u siebie mam komplet delphi i jestem zadowolony

Mi chodzi jak narazie o sprężyny czy te firmy są dobre bo czytam na forach fiata i alfy to różne są opinie. No ale niech też inni coś powiedzą w tej sprawie bo coś cisza

kumpel miał w cc sprężyny GH i zawieszenie się trochę utwardziło i rzekomo są skręcane na zimno i kumpel jest z nich zadowolony tyle co wiem o GH

No to na allegro masz taki wybór nawet spory.

ten producent jest dobry LESJOFORS
TEVEMA produkuje u nas sprzezyny

A tak to w sumie masz monroe i KYB

Polecam KYB. Miałem w Delcie zarówno Monroe jak i KYB i te pierwsze były strasznie miękkie, auto prowadziło się jak łódka.

"... I guess it's just the way I'm wired."