Lancia Klub Polska

Witam

Chciałem wymienić świece żarowe w lancia lybra 1.9 JTD 116km. Samochód oddałem mechanikowi i powiedział mi że nie wymieni bo trzeba ściągać kolektor z góry. Czy to prawda ??


Z góry dzięki

Hmmm, raczej nie wygląda to tak drastycznie - w mojej wymienili bez szału, co prawda dostęp jest lekko mówiąc beznadziejny, ale dla wprawnych mechaniorów nie stanowi to jakiegoś mega wyzwania :/

Tak jak kolega napisał da się wymienić bez zbędnych udziwnień. Co prawda dostęp nie jest super ale to nie zmienia faktu, że ściąganie kolektora jest zbędne.

Jendrek pisze:Witam

Chciałem wymienić świece żarowe w lancia lybra 1.9 JTD 116km. Samochód oddałem mechanikowi i powiedział mi że nie wymieni bo trzeba ściągać kolektor z góry. Czy to prawda ??


Z góry dzięki

Wiesz jak byli by mądrzy to powiedzieli by, że trzeba głowice ściągać a ja ci powiem, że to sztandarowa robota a nawet więcej 1,9 to pikuś w porównaniu z 2,4, ogólnie nie ma żadnego problemu z wymianą świec żarowych problem może się pojawić jak się świeca urwie

A dam rade sam wymienić te świece ??

Jak masz troszkę samozaparcia, żyłkę majsterkowicza i klucze które podejdą to tak

Ok Dzięki

To byłeś widzę u pseudo mechanika.
W kolektorze masz taki wcięcia ( wgłębienia ) właśnie po to żeby dojść do świec żarowych.
Z tego co pamiętam wystarczy mieć nasadki długie chyba 10, śrubokręty płaskie długie do zdjęcia przewodów, no i rękę sprawną bo do jednych idzie dojść ręką, a inne chyba te pod EGR już nie.

powodzenia

Codee pisze:To byłeś widzę u pseudo mechanika.
W kolektorze masz taki wcięcia ( wgłębienia ) właśnie po to żeby dojść do świec żarowych.
Z tego co pamiętam wystarczy mieć nasadki długie chyba 10, śrubokręty płaskie długie do zdjęcia przewodów, no i rękę sprawną bo do jednych idzie dojść ręką, a inne chyba te pod EGR już nie.

powodzenia

No i jeszcze mały szczegół taki czyli są dwa rodzaje świec na śrubkę i na nasadkę ale jedne i drugie robi się w podobny sposób i Adrian na pewno to już u siebie robił dlatego wie, że demontaż kolektora ssącego to po prostu kpina

no baaa.....cały komplet wymieniłem 2 lata temu, teraz mi ostatnio też coś zaświeciła kontrolka i mam dwie świece w zapasie, ale jak chciałem wymienić to kontrolka przestała się odzywać.
To dałem sobie spokój

Właśnie dzisiaj wymieniłem i bez problemu się dostałem do świec

Panowie,
podepnę się pod temacik ja w ubiegłym roku wymieniłem 4 z 5 ponieważ nie można było jej wykręcić. Mieliście może coś takiego i jaka rada na to ?
Oczywiście moja to 2,4 jtd.

msl pisze:Panowie,
podepnę się pod temacik ja w ubiegłym roku wymieniłem 4 z 5 ponieważ nie można było jej wykręcić. Mieliście może coś takiego i jaka rada na to ?
Oczywiście moja to 2,4 jtd.

Czytałem o takich przypadkach. Polecam udać się do kumatego mechanika który będzie znał temat. Przy siłowym i nieumiejętnym demontażu takiej świecy istnieje ryzyko, że może się ona urwać i zostać w silniku. Wtedy jest problem, demontaż głowicy i wyjęcie świecy. Podobno są specjaliści którzy zajmują się w bezinwazyjnym wykręcaniem takich świec. Na szczęście nigdy nie musiałem osobiście korzystać z takich usług.
Najlepiej gdyby świecę udało się jednak zdemontować tradycyjnie.

Krótki filmik poglądowy co się robi z ukręconą świecą żarową.Nie trzeba zdejmować głowicy.Dla zainteresowanych mogę polecić adres warsztatu który robi takie operacje jak na filmie.

link

Jedrek - jakich kluczy użyłeś ?