Paliwa przyszłości

Znalazłeś, widziałeś lub wiesz gdzie stoi jakaś Lancia, zdezelowana, na szrocie czy gdzieś w stodole... podziel się z nami tą informacją.
Znasz jakąś ciekawą stronę internetową poświęconą Lancii? Podziel się z nami dodając tutaj jej adres!
Tylko odnośniki dotyczące Lancii lub blisko z nią spokrewnione.
W dziale nie zamieszczamy linków do ogłoszeń, które za jakiś czas stracą ważność!
Awatar użytkownika
broker
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3116
Rejestracja: 04 paź 2009, 22:53
Lokalizacja: Gdynia

Paliwa przyszłości

Post autor: broker » 14 gru 2012, 4:28

Powoli, lecz nieubłaganie nadchodzi moment, w którym będziemy musieli pożegnać się z etyliną i olejem napędowym. Nie za 5, 10 czy 15 lat. Być może już nasze dzieci, kupując nowy samochód, nie znajdą w ofercie producentów pojazdów napędzanych tradycyjnymi paliwami.

Co bedzię więc płynęło w "tętnicach" aut przyszłości? Możliwości jest wiele.

:link:
Lancia Delta III, 1.4 multiair 140 KM, Colore Nero Magma
Fiat Punto Evo, 1.4 77 KM

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Re: Paliwa przyszłości

Post autor: Nat » 14 gru 2012, 9:42

Pewnie prąd - z uwagi na wygodę użytkowania.
Już dziś w zasadzie jedynym problemem jest wydajna, lekka i tania bateria - i tylko na to czekamy, by dominacja aut elektrycznych stała się faktem.
Nie będzie to zresztą żadne nowoodkryte "paliwo przyszłości".
Już pierwszy rekord prędkości ustalony został 18 grudnia 1898 przez... auto elektryczne. Było to oszałamiające na owe czasy 63,13 km/h. Nieosiągalne podówczas dla wolnoobrotowych silników spalinowych...
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

Awatar użytkownika
jaycobe
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 162
Rejestracja: 18 mar 2012, 11:29
Imię: Jakub
Lokalizacja: Przeworsk

Re: Paliwa przyszłości

Post autor: jaycobe » 14 gru 2012, 14:19

Polecam obejrzeć http://www.youtube.com/watch?v=lq3kb9I66mQ
W dzisiejszych czasach projekty nad silnikami na alternatywne źródła energii w motoryzacji są blokowane przez koncerny naftowe takie jak Mobil, Exxon itp. Koncerny te wykładają na te działania wielkie środki finansowe gdyż każde inne paliwo, różne od ropy przynosi dla nich potężne straty więc lepiej dla nich "unieszkodliwiać" takie projekty na starcie.
Prawda jest taka że silniki spalinowe są bardzo przestarzałym wynalazkiem, ich sprawność sięga max. 43% dla silników diesla, dla porównania np. sprawność silników elektrycznych sięga do 98%, a np. maxymalny moment obrotowy jest dostępny w nich od najmniejszych obrotów. To tylko jedna z zalet silników elektrycznych.
Jest:
Lancia Kappa 5.20 turbo viewtopic.php?f=24&t=49874
Było:
Audi A6 C4 2.6
Toyota 4runner II 3.0 V6

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Re: Paliwa przyszłości

Post autor: Nat » 14 gru 2012, 14:28

jaycobe pisze: W dzisiejszych czasach projekty (...)są blokowane przez koncerny naftowe takie jak Mobil, Exxon itp.
Sęk w tym, że od dobrych kilkunastu lat Mobil i Exxon to jest jeden i ten sam koncern.
Jak Lancia i Fiat.
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

Awatar użytkownika
Mado
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 219
Rejestracja: 01 lis 2009, 11:58
Lokalizacja: Stronie Śl. / Wrocław

Re: Paliwa przyszłości

Post autor: Mado » 14 gru 2012, 19:07

Tak jak napisał Nat, największą przeszkodą, jeśli chodzi o napędy elektryczne, obecnie hybrydowe również, są baterie. I nie czekamy w tym przypadku na jakąś ewolucję istniejących rozwiązań, a rewolucję, nowe rozwiązanie techniczne, które pozwoliłoby na wiele korzyści, takich jak kilkukrotne skrócenie czasu ładowania, zmniejszenie rozmiarów i przede wszystkim ograniczenie negatywnego wpływu na środowisko, ułatwioną utylizację. Na chwilę obecną w porównując ilość wytworzonego CO w czasie produkcji, użytkowania i utylizacji pojazdu spalinowego i hybrydowego, te drugie rozwiązanie staje na przegranej pozycji. Dlatego dopóki nie znajdziemy rozwiązania, które zastąpi obecny akumulator elektryczny wykorzystujący powolne reakcje chemiczne, nie musimy martwić się tym, że silniki spalinowe zostaną wyparte z rynku. Tym bardziej, że są już opracowane metody produkcji benzyny. A działa to w uproszczeniu na takiej zasadzie, że ze spalania tworzyw sztucznych, bioodpadów uzyskuje się węglowodory lotne, które następnie są przekształcane na węglowodory płynne. I z takich informacji jakie posiadam, takie spalarnie działają już u naszych północnych sąsiadów (Norwegia, Szwecja ?). Są również prowadzone rozmowy nad otwarciem na Śląsku pierwszej takiej spalarni. Gdyby umieścić w każdym województwie w Polsce niewielką spalarnie można by zaspokoić zapotrzebowanie na paliwo polskiego rynku w ponad 90%.

adamM20
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3374
Rejestracja: 28 lip 2012, 9:56

Re: Paliwa przyszłości

Post autor: adamM20 » 14 gru 2012, 21:26

Powoli, lecz nieubłaganie nadchodzi moment, w którym będziemy musieli pożegnać się z etyliną i olejem napędowym
Na początek małe sprostowanie: etyliny (benzyna z dodatkiem czteroetylku ołowiu) już dawno nie ma bo zastąpiła ją benzyna bezołowiowa.
Co do alternatywnych źródeł energii to chciałbym wszystkich uspokoić, ze nawet nasze dzieci dzieci czyli wnuki będą tankować benzynę lub olej w różnym stosunku zależnym od aktualnych stawek akcyzy. Wszelka alternatywa dla Pb i ON tak jak w powyższych komentarzach będzie wynikiem rewolucji na miarę wzoru E=mc2. Samochody na energię elektryczną w tym hybrydy, na ogniwa, wodór itp nie spełnią pokładanych w nich nadziei tak długo póki ilość energii do ich wytworzenia lub ilość towarzysząca przy ich produkcji CO2 będzie większa niż spalenie 1 m3 typowego paliwa.
Jak się okazuje złoża ropy są jeszcze olbrzymie więc dzieci naszych dzieci mogą spać spokojnie......
Jeszcze mały komentarz do przerobu palstików w wyniku, którego można otrzymywać komponent do paliw. Technologia znana od wielu lat ale niestety bardzo droga możliwa do handlowego wykorzystania wyłącznie jeśli otrzymany komponent będzie "obłożony" mniejszą stawką akcyzową (ulga akcyzowa), na którą większość państw UE po prostu nie stać. Najprostsza taka technologia polega na rozpuszczeniu plastików (tylko pewnej ich grupy) w rozpuszczalniku (np nafcie) w wysokiej temperaturze (poniżej temperatury wrzenia nafty) i w obecności katalizatora "pocięcie" długich więzadeł CmHn na krótsze do postaci mieszaniny węglowodorów o składzie zbliżonym do węglowodorów tradycyjnie stanowiących skład paliwa od LPG do asfaltów poprzez benzynę, naftę, olej napędowy itd. Następnie taka mieszaninę można rozdestylować na poszczególne frakcje otrzymując komponenty zblizone swym składem do poszczególnych paliw płynnych. Komponenty te można dodawać do paliw na przykład 10% do benzyny i do 20% do ON. W skrócie i dużym uproszczeniu opisałem jedną z prostszych technolgii nie po to aby się mądrzyć ale dlatego ażeby pokazać, że nie jest to takie proste. Ilość wytworzonego przy tym CO2 o kosztach nie mówiąc powoduje, że to żaden biznes. Kiedyś przy cenie ON na poziomie 3,50 PLN koszt produkcji komponentu był na poziomie około 2,30 jeśli do tego dodać akcyzę i opłatę paliwową oraz Vat to cena ta wynosiła około 4,20 PLN. Póki MF nie zlikwidowało ulgi przerób plastików szedł w najlepsze ale po wycofaniu ulg zamarł do dnia dzisiejszego.
Inną kwestią jest ilość dostępnych plastików, która nawet jeśli "odkopać" stare zwałowiska śmieci plastikowych to i tak rynek zaspokoić mogłyby jedynie w 10 do 15%.

Awatar użytkownika
Mado
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 219
Rejestracja: 01 lis 2009, 11:58
Lokalizacja: Stronie Śl. / Wrocław

Re: Paliwa przyszłości

Post autor: Mado » 15 gru 2012, 0:36

Dzięki kolego za wyjaśnienie, bo ciekawiło mnie to, a teraz już wszystko jasne. A morał z tego taki, że ukochane silniki spalinowe nie umrą i będą z nami jeszcze długi czas. I z tego możemy się cieszyć.

Awatar użytkownika
jaycobe
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 162
Rejestracja: 18 mar 2012, 11:29
Imię: Jakub
Lokalizacja: Przeworsk

Re: Paliwa przyszłości

Post autor: jaycobe » 15 gru 2012, 0:50

Nat pisze:
jaycobe pisze: W dzisiejszych czasach projekty (...)są blokowane przez koncerny naftowe takie jak Mobil, Exxon itp.
Sęk w tym, że od dobrych kilkunastu lat Mobil i Exxon to jest jeden i ten sam koncern.
Jak Lancia i Fiat.
Nie sęk tylko literówka :) . Chodziło mi bardziej o przedstawienie jak ten system działa ale i tak dzięki za sprostowanie.
adamM20 pisze:Na początek małe sprostowanie: etyliny (benzyna z dodatkiem czteroetylku ołowiu) już dawno nie ma bo zastąpiła ją benzyna bezołowiowa.
Tu chciałbym sprostować wypowiedz kolegi, gdyż nie tak dawno miałem w rękach test laboratoryjny benzyny bezołowiowej 95 i nie jest ona wcale taka bezołowiowa jak by nam się mogło wydawać.

Moim zdaniem przyszłość w motoryzacji to silniki elektryczne, fakt faktem jest problem z magazynowaniem energii ale jestem optymistą i mam nadzieję że ludzkości uda się wynaleźć akumulator który będzie bardziej skuteczny i tańszy niż tradycyjne kwasiaki...

Mało offtop: Czy zostało coś wynalezione w XXI w. co moglibyśmy nazwać rewolucją (podkreślam Rewolucją nie ewolucją)?

Pozdrawiam
Jest:
Lancia Kappa 5.20 turbo viewtopic.php?f=24&t=49874
Było:
Audi A6 C4 2.6
Toyota 4runner II 3.0 V6

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Re: Paliwa przyszłości

Post autor: Nat » 15 gru 2012, 9:26

jaycobe pisze:
adamM20 pisze:Na początek małe sprostowanie: etyliny (benzyna z dodatkiem czteroetylku ołowiu) już dawno nie ma bo zastąpiła ją benzyna bezołowiowa.
Tu chciałbym sprostować wypowiedz kolegi, gdyż nie tak dawno miałem w rękach test laboratoryjny benzyny bezołowiowej 95 i nie jest ona wcale taka bezołowiowa jak by nam się mogło wydawać.
Sęk w tym, że nie bardzo masz co prostować - zgodnie z tym, co napisał adamM20, etylina to paliwo nazwane tak komercyjnie przez CPN ze względu na obecność CZTEROETYLKU (ołowiu) jako środka przeciwstukowego.
Dziś czteroetylku (od którego powstała nazwa) nie stosuje się w ogóle, zastąpiły go różne odmiany eteru butylowego. Ba! Nawet CPN zniknął, zastąpiony przez Orlen.
Podsumowując - nie etylina, lecz benzyna, a jeśli już ktoś koniecznie chce zachować dawną nomenklaturę, to raczej eteryna, a nie etylina ;)
jaycobe pisze:Mało offtop: Czy zostało coś wynalezione w XXI w. co moglibyśmy nazwać rewolucją (podkreślam Rewolucją nie ewolucją)?
Można się spierać co do terminów "wynalezienia" czy definicji "rewolucji", ale moim zdaniem zdarzeniem rewolucjonizującym życie ludzkości, upowszechnionym w XXI wieku jest:
- dla krajów bogatych - powszechny stały dostep do danych (szybkiego i wygodnego internetu/GPS itp.) poprzez upowszechnienie smartfonów/tabletów
- dla krajów ubogich - powszechny dostęp do komunikacji poprzez upowszechnienie standardu telefonii komórkowej w krajach biednych. Wiele krajów np. Afryki ma telefonie stacjonarną w szczątkowej formie, a GSM (i kolejne standardy) upowszechnił się u nich piorunem. Dla ubogich krajów to taka rewolucja, jak wynalezienie w XX wieku lekkich, plastikowych baniaków na wodę, które pozwalają donieść jej znacząco więcej z odległych studni. Tysiące istnień ludzkich zostało dzięki temu uratowanych, a setki milionów mają lżejsze (dosłownie i w przenośni) życie.
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

adamM20
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 3374
Rejestracja: 28 lip 2012, 9:56

Re: Paliwa przyszłości

Post autor: adamM20 » 15 gru 2012, 10:22

jaycobe pisze:Tu chciałbym sprostować wypowiedz kolegi, gdyż nie tak dawno miałem w rękach test laboratoryjny benzyny bezołowiowej 95 i nie jest ona wcale taka bezołowiowa jak by nam się mogło wydawać.
..małe sprostowanie do sprostowania: zgodnie z normą EN 228 dla Pb95 dopuszczalna zawartość ołowiu w benzynie wynosi do 5 mg/l lub jeśli ktoś woli to 0,005 g/l. Typowa (średnia) zawartość w benzynach na stacjach benzynowych to około 1,5 do 2,5 mg/l czyli praktycznie bliskie zeru! Podana zawartość ołowiu jest zupełnie bezpieczna dla katalizatorów a to, że podawana jest na świadectwie to (paradoksalnie dla Kolegi Forumowicza) właśnie dlatego aby pokazać, że benzyna nie zawiera ołowiu bo jest benzyną bezołowiową.
Co do elektrycznego napędu to jestem za ale ..... no właśnie akumulatory są ciągle takie jaki są, ogniwa są zbyt wolne więc tak jak napisałem już wcześniej bez nowego "E=mc2 bis" nie ma szans na postęp w tej dziedzinie!

Awatar użytkownika
jaycobe
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 162
Rejestracja: 18 mar 2012, 11:29
Imię: Jakub
Lokalizacja: Przeworsk

Re: Paliwa przyszłości

Post autor: jaycobe » 15 gru 2012, 19:15

jaycobe pisze:Można się spierać co do terminów "wynalezienia" czy definicji "rewolucji", ale moim zdaniem zdarzeniem rewolucjonizującym życie ludzkości, upowszechnionym w XXI wieku jest:
- dla krajów bogatych - powszechny stały dostep do danych (szybkiego i wygodnego internetu/GPS itp.) poprzez upowszechnienie smartfonów/tabletów
- dla krajów ubogich - powszechny dostęp do komunikacji poprzez upowszechnienie standardu telefonii komórkowej w krajach biednych. Wiele krajów np. Afryki ma telefonie stacjonarną w szczątkowej formie, a GSM (i kolejne standardy) upowszechnił się u nich piorunem. Dla ubogich krajów to taka rewolucja, jak wynalezienie w XX wieku lekkich, plastikowych baniaków na wodę, które pozwalają donieść jej znacząco więcej z odległych studni. Tysiące istnień ludzkich zostało dzięki temu uratowanych, a setki milionów mają lżejsze (dosłownie i w przenośni) życie.

Te oba przykłady są bardziej ewolucją niż rewolucją. Gdyż idea oby tych przykładów została zapoczątkowana i wdrożona w XX w.
- sam internet został wynaleziony w latach 60 XX w. ( a samo pojęcie szybkie i wygodne jest pojęciem względnym gdyż dla ludzi w latach 60 też był to szybki i wygodny dostęp do danych) więc jak najbardziej ewolucja
- telefonia komórkowa to lata 80 XX w. więc samo rozpowszechnienie jej i ewolucja urządzeń służących do telefonowania itp. to również ewolucja.

Chodzi mi o coś całkiem nowego nieznanego ludzkości w XX w. Powiem wam że zadaje sobie to pytanie od paru tygodni i nic nie wymyśliłem. Przyszło mi na myśl że może Grafen jest rewolucją w XXI w. lecz po głębszym zainteresowaniu się tym tematem wcale nie jest gdyż został wyizolowany w latach 40 XX w. Ludzie ( bodajże Rosjanie)którzy go wynaleźli po prostu nie wiedzieli na co trafili i do czego będzie to przydatne, pomysł trafił do szuflady na ponad 60 lat.

Pozdrawiam i liczę na kolejne wasze przemyślenia, gdyż każdy pracuję w innej dziedzinie i słyszał może o czymś co akurat w tej dziedzinie jest rewolucją w XXI w.

Edit.Co do zawartości ołowiu w benzynie nie chodziło mi o to że jest to wartość bezpieczna dla katalizatorów itd. Tylko czy jest to wartość obojętna dla samych ludzi czyli nas, mówisz że 0.005g/l jest bliskie zeru no ok ale porównując to chyba do zawartości ołowiu w etylinie. Patrząc przez pryzmat liczby samochodów i ilości zużywanego przez nie paliwa to te liczby szybko zaczną rosnąć a sam ołów jest metalem ciężkim i odkłada się on również w roślinach które my jemy a nie jest to pierwiastek obojętny dla ludzi gdyż jak wspomniałem jest metalem ciężkim. Podsumowując chciałem podkreślić sam fakt że benzyna 95 zawiera ołów gdzie Ty napisałeś że go nie ma.
Nat pisze:Sęk w tym, że nie bardzo masz co prostować - zgodnie z tym, co napisał adamM20, etylina to paliwo nazwane tak komercyjnie przez CPN ze względu na obecność CZTEROETYLKU (ołowiu) jako środka przeciwstukowego.
Dziś czteroetylku (od którego powstała nazwa) nie stosuje się w ogóle, zastąpiły go różne odmiany eteru butylowego. Ba! Nawet CPN zniknął, zastąpiony przez Orlen.
Podsumowując - nie etylina, lecz benzyna, a jeśli już ktoś koniecznie chce zachować dawną nomenklaturę, to raczej eteryna, a nie etylina ;)


Czy ja gdzieś użyłem słowa "etylina", od początku pisałem i miałem na myśli benzynę i zawartość w niej ołowiu ;)
Jest:
Lancia Kappa 5.20 turbo viewtopic.php?f=24&t=49874
Było:
Audi A6 C4 2.6
Toyota 4runner II 3.0 V6

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Re: Paliwa przyszłości

Post autor: Nat » 12 sty 2014, 19:42

Paliwo PRZEszłości (bo już od ponad 10 lat).

woda :link:
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „::: Znalezione & Linkownia :::”