Mile widziane schematy.
Borykam się z tym zagadnieniem w swoim Deltolocie i za Chiny ludowe nie wiem o co kaman.
Sprawa ma się tak, że moja chłodnica nie posiada otworu na termowłącznik (wg Epera chłodnica w moim aucie to 46421466). Problem w tym, że Eper pokazuje też, że moje auto posiada termowłącznik nr 46477717. Fizycznie jednak go brak a mimo to wentylator się odpala (choć późno wg wskaźnika). Ostatnio zakupiłem nową chłodnicę Nissens 61869, która to odpowiada lanciowej 46421466. W niej jednak jest otwór na termowłącznik, czyli teoria się zgadza (Eper też twierdzi, że powinien być termowłącznik).
Praktyka natomiast jest taka, że termowłącznika nie mam a wentylator się uruchamia. Ki diabeł? Czy możliwe, żeby ktoś ten układ "zmodyfikował" przy składaniu auta po dzwonie (wstawiając inną chłodnicę np)? Wentylator nie jest spięty na stałe, normalnie się uruchamia na chwilę i wyłącza, ale jak dla mnie to przy zbyt wysokiej temperaturze (wg wskaźnika około 105 stopni, wg FES-a 98). Jak mam włączoną klimę to wentylator startuje wcześniej (wg wskaźnika około 95 stopni, ale teraz - w zimie, latem chodzi znacznie wcześniej i częściej). Nie wiem czy gdzieś dobrze doczytałem, że presostat czy jakiś tam inny czujnik wpięty w rurki od klimy też steruje wentylatorem.
Dla uściślenia dodam też, że wg Epera mam termostat na 83 stopnie z jednym czujnikiem (ponoć zielonym wg IC, nr 15 na rysunku) 7738223 wkręcanym w termostat (gdzie on wysyła sygnał?). Oprócz tego w Eperze jest oddzielnie narysowany (w rogu rysunku, oddzielony linią, nr 14) czujnik 60809521 - po co on jest? Niby też czujnik temperatury, ale co on robi? Niby zastępuje oryginalne czujniki niebieskie i brązowe.

Ogólnie to chłodnicę wymieniam, bo jest nieszczelna - w chłodne wilgotne dni widać, że paruje spod maski a na chłodnicy widać nacieki płynu, nie chcę się bawić w naprawy, bo czort wie czy to coś da. Natomiast mam pytanko - czy taka nieszczelność może powodować niedogrzanie? Non stop mam niedogrzane auto, około 75 stopni wg wskaźnika na trasie, termostat był wymieniany 2 lata temu co prawda, ale na nowy i był to na 100% Behr, bo ostatnio udało mi się w końcu odczytać nazwę z korpusu

A latem wskaźnik przy włączonej klimie na trasie ma w okolicach 85 stopni, w mieście zaś lata pod 110, co mnie strasznie wkurza i wg mnie tak nie ma prawa się dziać w sprawnym aucie, co najlepiej pokazuje moja Kappa, tóra po nagrzaniu trzyma równą temperaturę choćby nie wiem jakie warunki były.
Już kilka razy się pod to przymierzałem i gitarę tu zawracałem, ale naprawdę chciałbym sprawę rozwiązać. Pomóżta ludziska!