Lancia Klub Polska

Dziwne rzeczy zaczęły się dziać z moim autem zazwyczaj zaraz po ruszeniu i po przejechaniu 1,5-2,0km ,a mianowicie całkowity brak reakcji na pedał gazu spadek obrotów nawet do zgaśnięcia auta.Po prostu AMBA,nie działa pedał zero reakcji ,albo czkawka kangurkiem do przodu . Jak zgaśnie mały problem z odpaleniem jak załapie to ma max 650 obr/min te konwulsje trwają chwilę i powraca auto do życia .Jeździ sobie już dobrze przyspiesza nawet całkiem wartko,tylko jak zacząć dobrze dzień gdy wciąż myślisz kiedy tym razem stanie .Auto garażowane w ogrzewanym garażu nie ma zasady 24h w garażu czy 24h na zewnątrz przy -5,-9stC zastanawiający jest tylko dystans zawsze ok 1,5-2,0 km po ruszeniu.
Auto to Lybra 1.9 jtd 116km 2003 rok silnik CF3 przebieg 160000 km.
Błędy zapisane to 0235 Czujnik ciśnienia doładowania „A"
0380 Usterka w układzie świec żarowych
dołączam również zapis z FES Co dalej nie wiem może ktoś pomoże nie chcę auta się pozbywać.

przeładowanie turbo....

Ramzes_II pisze:przeładowanie turbo....

Rozumiem że zostawiając ten wielokropek będziesz chciał coś jeszcze dodać proszę rozwiń swoją odpowiedź

Zawór sterowania turbiną na pasie przednim lub zacięte kierownice w turbo. To pierwsze dużo bardziej prawdopodobne.

gregi pisze:

Ramzes_II pisze:przeładowanie turbo....

Rozumiem że zostawiając ten wielokropek będziesz chciał coś jeszcze dodać proszę rozwiń swoją odpowiedź

Robisz logi, wiec je czytaj.
powieksz sobie skale do 20 w FES, odznacz wszystkie parametry zostawiając zaznaczone tylko: mierzone cisnienie doładowania i oczekiwane cisnienie doładowania.
Popatrz co oczekuje sterownik, a co dostaje z turbiny.
Przy 2000 obr peak doładowania na 2500 barów. Pewnie było i wiecej, ale biedny czujnik doładowania niestety mierzy tylko do 2500...
Wiec najpierw zrób by nie było peak-a, a co i jak koledzy juz napisali, a potem bedziemy myślec dalej.
Bład czujnika doładowania wynika z przeładowania które u Ciebie wystepuje, jak i z powodu np. samego uszkodzenia czujnika.
Czy masz czujnik uszkodzony nie wiemy, ale wiemy ze masz niewłasciwe doładowanie.
Wiec logika podpowiada aby najpierw naprawic doładowanie (zawór sterowania turbiną), i jesli po naprawie cisnienie na turbinie będzie w normie, bład się nie pojawi, to czujnik był sprawny.

Usuń pierwszą z wskazanych usterek.

Do zaworu podchodziłem już kilka razy ale wg nanuala kol Coodi zrobię to jeszcze raz i skorzystam z tego co podesłał FXX.
Dodam tylko że wężyki wymieniałem rok temu na oryginalne z Fiata również rurę giętą kształt"U" jak i komplet od turbiny do filtra powietrza.Posiadam WD-40 ,czy preparat -smar PERF-80 też się nadaje do nasmarowania zaworu, służy do smarowania form wtryskowych bardzo precyzyjnych elementów?.

Witam po kilku dniach zawór podciśnienia regenerowałem wg podanych instrukcji ,zaraz po napisaniu ostatniego posta. Jako że pogoda spłatała psikusa więc z powtórnymi próbami wstrzymywałem się aż do dzisiaj . W między czasie zrobiłem kilkaset kilometrów i dzisiaj przed próbą sprawdziłem błędy ,został stary P0380[ale to inna historia] żadnych nowych błędów nie ma.Po powrocie z testów powtórne sprawdzenie błędów i nic nie ma .Podsyłam nowe logi po regeneracji zaworu Proszę jak zwykle o drobny komentarz i jakieś sugestie co do dalszego postępowania,pozdrawiam.

Od zregenerowania zaworu do dzisiaj wszystko było ok?

Można powiedzieć że tak choć żona wspominała o chwilowym traceniu obrotów,jeździmy na zmianę ,więc nie mogą dać pełnego obrazu sprawy ,ale po dodaniu gazu auto poszło już normalnie .Nawet w jeździe po Warszawie nie było niespodzianek,teraz trzeba te świece żarowe lub przekaźnik ogarnąć

I minęło kilka dni i po radości wszystko wróciło do normy tzn. po 1,5 km zaczyna szarpać,przygasać,tracić obroty i moc.Wczoraj zrobiłem pomiary oto wyniki dziwna sprawa dzieje się z powietrzem tak jakby przepływka się zacięła żąda jednej i stałej wartości pomimo zmiany innych wartości oto pomiary może ktoś spróbuje wyjaśnić takie zachowanie przepływki

otwarcie zaworu overboost, otwarcie EGR... zbedne rzeczy, a brak podstawy - czyli dawki paliwa !
Czujnik obrotów silnika wymieniłes ? (ten na wale - bo on błedu lubi nie robić, a psikusy owszem - takie jak opisujesz)
Doładowanie nadal pulsuje - zawór overboost nie pracuje jeszcze ładnie.

Tak czujnik był wymieniany tylko ,że wtedy auto gasło i nie można go było odpalić przez ok 10 min.Nowe logi o które prosiłeś dodam ,że odpiąłem przepływke i od razu błędy P0101 i P0110 logi robione na odpiętej przepływce.Zawór chyba będę musiał kupić nowy bo ile można go regenerować wężyki są nowe i szczelne.To co jeszcze może dolegać temu zaworowi.?Ciśnienie faluje choć jest lepiej niż na początku. Co robić?

Doładowanie skacze strasznie. Ale to nie powinno powodować objawów o jakich piszesz. Przyjrzec należałoby się takze samej turbinie, nie tylko zaworowi sterującemu.
W logu poza tym doładowaniem nie widze nic wiecej. Przydałby się log wówczas gdy auto zacznie wariować.
EGR masz zaslepiony ? jesli nie zaślep na próbę i zrób pomiar doładowania, moze zawór jest nieszczelny i przepuszcza, stąd takze skoki...

EGR nie jest zaślepiony być może nieźle zawalony sadzą moje wypady są sporadyczne tylko żona i syn oszczędzają auto jak nie dostanie w du...... to wiadomo tego syfu się nazbiera jak mam okazję to dostaje po plecach ile wlezie.Chciałbym zrobić logi podczas tych anomalii ale jak tu rano z pełnym autem tego dokonać ,żona do pracy dzieci do szkoły,spróbuję.Który zawór miałeś na myśli mówiąc o nieszczelności EGR czy ten od turbiny?