Strona 1 z 2

Kappa 2.4 - na sekwencji od 10 lat - będą problemy?

: 22 lut 2013, 0:43
autor: -pawlo111
Mam coś na oku ale już mija 10 rok jazdy na LPG. Przebieg silnika 2.4 300tyś.

Rok temu wymieniony parownik na nowy a tak to tylko regularny serwis, filtry itp. Wtryski siakieś czerwone.

Silnik był uszczelniany z 4-5 lat temu. Ponoć nie dolewa nic oleju od wymiany do wymiany.

Przy rozmowie tel. wiadomo wszystko cacy.

Czego się można spodziewać po 10 letniej eksploatacji na LPG?
-jak te silniki znoszą gaz?
-ile kosztują nowe wtryski?

Re: Kappa 2.4 na sekwencji od 10 lat - będą problemy?

: 22 lut 2013, 0:45
autor: stabraf
Butla ma papiery na 10 lat.

Re: Kappa 2.4 na sekwencji od 10 lat - będą problemy?

: 22 lut 2013, 0:49
autor: -pawlo111
będzie nowa legalizacja butli

Re: Kappa 2.4 na sekwencji od 10 lat - będą problemy?

: 22 lut 2013, 0:54
autor: stabraf
czyli na koszt sprzedawcy?

Wtryski kosztują baardzo różnie. Musiałbyś podpytać jakie tam siedzą.

Re: Kappa 2.4 na sekwencji od 10 lat - będą problemy?

: 22 lut 2013, 1:28
autor: marceli
Dawaj zdjęcia z pod maski,to coś więcej powiemy.
Generalnie instalacja stara,ale jak ktoś dbał może być ok,choć możliwości samych sterowników przez
10 lat sporo się zmieniły.
Same podzespoły musialy byc przez ten okres zmieniane,regenerowane.
Aha,wtryski na bank valtek czerwony to są.
Silniki nie są idiotoodporne ale jak są dbane dają frajde.
Gaz znoszą ok pod warunkiem poprawnej instalacji i regulacji.

Re: Kappa 2.4 na sekwencji od 10 lat - będą problemy?

: 22 lut 2013, 1:34
autor: -pawlo111
Obrazek

Re: Kappa 2.4 na sekwencji od 10 lat - będą problemy?

: 22 lut 2013, 1:54
autor: marceli
Reduktor Kme Silver,ok.Dobry.
Widać że nie dawno zmieniany,to też dobrze.
Wtryski valtek,dolna półka,żeby dobrze dawkowaly trzeba
kalibrowac co ok 15-20kkm,ale kappa nie jest wymagająca i na takich
jeździ.
Wtryski zawsze można zmienić.
A jaki sterownik to obsluguje??To chyba stag jakiś będzie...

Re: Kappa 2.4 - na sekwencji od 10 lat - będą problemy?

: 22 lut 2013, 7:39
autor: regaciarz
moja 2.0 turbo na gazie jeździ już 8 lat ;) W polsce zrobiła jakieś 110 tyś km plus trzy lata jeździła we włoszech po założeniu i odpukać w nieszpachlowane nadal żyje ;) Jedynie komputer BRC miał problem z ogarnięciem mojego silnika, 10 tyś temu zmieniłem go na KME Diego g3 i bardzo chwalę, mało pali i idzie jak głupi :D

Re: Kappa 2.4 - na sekwencji od 10 lat - będą problemy?

: 22 lut 2013, 8:30
autor: Krzys
Widać tutaj Staga 200 więc sterownik daje radę. Gdzieś czytałem że warto montować go we wnętrzu samochodu ze względu na to że obudowa może się rozszczelnić.

Re: Kappa 2.4 - na sekwencji od 10 lat - będą problemy?

: 22 lut 2013, 9:12
autor: Johnny
na co 6 wtryskiwaczy do 5 cylindrów...

Re: Kappa 2.4 - na sekwencji od 10 lat - będą problemy?

: 22 lut 2013, 9:27
autor: stabraf
Bo lepiej zamontować 2 takie same listwy po 3 ;) Jeden oczywiście niewykorzystany/zaślepiony - mam tak samo.

Czerwone Valdemary :)
Ja mam szare 2Ohm i raz w roku zmieniam w nich tłoczki, sprężynki i uszczelki. Taki zestaw naprawczy do jednego to 8 zeta. Kalibruję se sam na desce własnej roboty z czujnikiem zegarowym za 40 zeta ;)
Cała listwa z trzema wtryskami ok. 120 zeta ;)

Re: Kappa 2.4 - na sekwencji od 10 lat - będą problemy?

: 22 lut 2013, 9:31
autor: szarkiz
wycięty tłumik szmerów ;) dobrze ze przynajmniej ładna rura wstawiona a nie pvc z kibla.

Re: Kappa 2.4 - na sekwencji od 10 lat - będą problemy?

: 22 lut 2013, 9:38
autor: stabraf
Pewnie w celu upchnięcia reduktora ;)
Ja mam w lewym górnym rogu pod przewodami paliwowymi.

Re: Kappa 2.4 - na sekwencji od 10 lat - będą problemy?

: 22 lut 2013, 11:45
autor: -pawlo111
czyli nie jest tak źle :) jak widzicie tam staga to by było nawet ok. Ponoć co pół roku Kappa jeździ do gazowników na przeglądy.

Re: Kappa 2.4 - na sekwencji od 10 lat - będą problemy?

: 22 lut 2013, 15:54
autor: marceli
stabraf pisze:Cała listwa z trzema wtryskami ok. 120 zeta
Heh, i pomyśleć ,że pojedyńcza Hana kosztuje 80-90 za jeden....
Coś za coś.
Krzys pisze:Widać tutaj Staga 200 więc sterownik daje radę. Gdzieś czytałem że warto montować go we wnętrzu samochodu ze względu na to że obudowa może się rozszczelnić.
Nie ma co się oszukiwać ale sterownik to niestety prehistoria...
Brak mu wielu przydatnych funkcji używanych obecnie a poza tym lata swoje robią...
-pawlo111 pisze:czyli nie jest tak źle :) jak widzicie tam staga to by było nawet ok. Ponoć co pół roku Kappa jeździ do gazowników na przeglądy.
Nie jest źle ale jak myślisz o tym aucie to warto ,żebyś wiedział że nowość pod maską to jedynie redek.
Poza tym dla mnie brak puchy szmerów to drut jest ale jak kto woli.