Lancia Klub Polska

Coś mi szeleści napinacz paska (cały ten zespół ze sprężyną) i muszę go dokładnie sprawdzić. Nie wiem czy kończy się cały, czy tylko rolka czy tylko sprężyna. Coś szeleści i tyle. Nie ściągałem go nigdy, zatem nie wiem co należy zrobić. Nie, no wymieniałem już pasek w innych różnych, nie wymieniałem samodzielnie w Teresie - stąd moje pytanie, jak się do tego zabrać. Być może ktoś już to rozbił i podzieli się wiedzą - po co wyważać otwarte drzwi?
Wrzucam zdjęcie - może ktoś mi nakreśli jak poluzować pasek i wyciągnąć napinacz. Rolka szeleści. Trzeba ją wymienić.

Najlepiej od prawego nadkola. Po zdjęciu osłon jest widoczny ale tak czy siak dostęp jest straszny i ciężko cos zrobić.

Nie, no dostęp nie jest aż tak okropny, ale pytanie mnie gnębi teraz inne - czy wymienić samą rolkę czy cały napinacz? Ktoś ma z tym doświadczenia? Warto czy nie warto?

To prosta robota.

Aż mi się niedobrze robi na sam jego widok co ja się z dziadostwem naszarpałem

walczyłem z tym tu : oraz tu:

Jak masz kasę,kup cały nowy

A jak się go wymienia? Tak jak w Kappie? Jest jakiś szczególny sposób traktowania? Jakaś podpowiedź?

Demontaż trzeba wykonać w odwrotnej kolejności do montażu, a aby zdjąć napinacz dynamiczny trzeba odkręcić tłumik drgań.

Przecie to ta sama konstrukcja Tak samo jak w kapciu. Żeby zluzować pasek musisz naciągnąć napinacz kluczem 32 Później zdejmujesz koło pasowe i masz napinacz jak na dłoni.

Ja wymieniałem u siebie samą rolkę a pozostałą część rozebrałem, wyczyściłem i nasmarowałem. W sumie nie widziałem tam zużycia, trzeba pamiętać o takiej cieniutkiej podkładce pomiędzy blokiem a napinaczem, bez niej rozszarpie ci pasek w pół minuty.

Zgadza się,ta podkładka to wredna sucz.Nawet jak jej nie zapomnisz to przy zakładaniu może spaść z kołnierza.Napinacz przykręcisz ale krzywo i po pasku.
W napinaczu ulegają zużyciu :
Rolka
Tuleje
Gumowe amortyzatory na końcach sprężyny.

No i podstawa to późniejszy prawidłowy naciąg paska

jjash, z Poznania jesteś więc się aż dziwie, że Nagórskiego Tereskom nie odwiedzasz Mi też coś szeleściło, nawet brzmiało trochę jak świst turbiny. Okazało się, że to właśnie plastikowa rolka mi się tam rozleciała. Najdziwniejsze było to, że ona miała lekki opór tylko, a po jej wymianie w aucie odczułem znaczną poprawę dynamiki, redukcję spalania i cichszą pracę silnika! Tam są podobno takie przełożenia, że nawet taki lekki opór ma znaczenie. Za moją usługę zapłaciłem bardzo niewiele. Nie pamiętam dokładnie ile- a to znaczy, że mało ;p

Oj, słyszałem już o nim. Słyszałem. Ale to nie sztuka. Sztuką jest samemu to zrobić. A ja chcę. W dodatku korcie mnie. Zatem spróbuję.

Jeżeli dobrze pamiętam to jest z nim mały problem ,jest słabsze dojście niż w kappie ,i na 99% trzeba opuścić silnik -odkręcić dolną kołyskę ,pisząc to mam na myśli 24 jtd 10v :

Ja kupiłem cały napinacz za 380 zł wiec to nie jakieś ogromne koszty

Kupiłem napinacz. Będę wymieniać. Ale najpierw muszę uporać się z zablokowanym EPB. No, jakaś taka czarna seria