Lancia Klub Polska

Cześć! Dopadł mnie podczas ostatnich mrozów smutny przypadek; pękła część mechanizmu wycieraczek (na rysunku zaznaczona na czerwono - o ile dobrze zaznaczyłem, bo chodzi o wycieraczkę pasażera)



Nie udało mi się nawet zdemontować podszybia - zwłaszcza, że właśnie prawa wycieraczka (od strony pasażera) jest bardzo luźna i nie mam jak pociągnąć nawet kluczem nasadowym
Mam pytania, zwłaszcza do kogoś, kto to widział na własne oczy:

1. Czy gdzieś można kupić tylko ten element, czy muszę kupić wszystko poza silnikiem (wycieraczek ?
2. Czy ktoś z Krakowa mógłby mi ewentualnie pomóc?
3. A może znacie przybliżony koszt wymiany mechanizmu/części?

Bardzo proszę o pomoc; wszelkie sugestie mile widziane.
Pozdrawiam poświątecznie!

Ja kupowałem jakiś rok temu na allegro Są i tańsze

Ja mam za około 90zł.

ewentualnie nowe

Dzięki; zamówiłem w takim razie też allegrowy.
A co do wymiany; robiliście to sami? Nie było problemów ze zdjęciem wycieraczek?
No i - czy nie trzeba jakoś uszczelnić podszybia potem?

Najtańszy i skuteczny sposób spojenie elektrycznie o ile element nie wykazuje znacznego zużycia.
Do zdejmowania ramion zalecany jest ściągacz. Plastikowe podszybie nie osadza się na żadnym uszczelniaczu należy tylko zwrócić uwagę na stan kołków mocujących i po założeniu czy elastyczna krawędź dobrze przylega do szyby jak również czy gumowa uszczelka jest osadzona poprawnie. Zachęcam do dokładnego oczyszczenia podszybia z zalegających zanieczyszczeń.
Najczęściej opisana usterka powodowana jest nieumiejętnym od klinowaniem ramienia bądź nacisk z dużą siłą na ramię w miejscu maskownicy nakrętki w dół.

Dzięki za info. Mam już komplet na wymianę.
Na próbę już się starłem z tematem ramion - lekko nie będzie To są wielokliny?
Poza tym widzę i odblokowałem jakieś zatrzaski na dolnej części po lewej i prawej oraz zlokalizowałem 5 wkrętów, również poniżej - dzięki temu można zdjęć dolną cęść (uszczelkę maski np). Niestety - coś trzyma jeszcze górę, część przylegającą do szyby - są tam jakieś mocowania (zapewne te kołki mocujące - ale gdzie)?
Usterkę złapałem na mrozie; niestety nie potargało samej gumy, ale przytrzymało ramię i odłamało mi ten kawałek...