Lancia Klub Polska

Pojawił się u mnie problem z doładowaniem tzn. zapala się kontrolka silnika auto kręci do 3500obr/min max. Czasem zgaśnie sama i nie wiem czemu znowu się zapali.
Oczywiście na kompie pokazuje błąd z tym związany, ale zawór sterowania zmienną geometrią turbo mam sprawny - wymieniłem 2 lata temu na nowy ten w plastikowej budzie, prąd do zaworu dopływa, na biegu jałowym lekko ponad 10 V ( chyba 10,41V).
Dodatkowo sytuacja wygląda tak: auto zimne odpala nie ma problemu z kontrolką, problem pojawia się gdy auto ma temp. roboczą czyli 90°C, kontrolka silnika potrafi zapalić się zgasnąć itd. Ale jest jeszcze coś. Jak autem jeżdżę i kontrolka się nie zapali to po jego wyłączeniu i włączeniu za powiedzmy 5 minut, bądź dłuższym postoju z włączonym silnikiem zapala się kontrolka.
Czy z urządzeń sterowania doładowaniem jest jakiś przekaźnik? Wygląda mi to na sytuację kiedy nagrzeje się coś, i dopóki nie jest w pozycji jałowej to działa, jak zejdzie na tę pozycję to się łapie i nie działa!

jak myślicie co to może być?

Codee pisze: Oczywiście na kompie pokazuje błąd z tym związany, ale zawór sterowania zmienną geometrią turbo mam sprawny - wymieniłem 2 lata temu na nowy ten w plastikowej budzie, prąd do zaworu dopływa, na biegu jałowym lekko ponad 10 V ( chyba 10,41V).

Wiesz, to, że wymieniany tylko 2 lata temu, wcale nie znaczy, że on jest nadal sprawny... Prąd może i dochodzi do niego poprawnie, ale sprawdzałeś czy zawór nie robi np. zwarcia?

Myślę nad nim zwłaszcza że ostatnio masa z silnika mi się urwała i mogło dojść do uszkodzenia cewki tego czujnika. Tylko jak kurna mam to sprawdzić skoro przejście będzie zawsze. Musiałbym mieć drugi taki! Jak zakupię to oddać nie będę mógł! Czyli żaden biznes. Jak będzie dobry to się tylko w koszty wrąbię!

Codee pisze:Myślę nad nim zwłaszcza że ostatnio masa z silnika mi się urwała i mogło dojść do uszkodzenia cewki tego czujnika. Tylko jak kurna mam to sprawdzić skoro przejście będzie zawsze. Musiałbym mieć drugi taki! Jak zakupię to oddać nie będę mógł! Czyli żaden biznes. Jak będzie dobry to się tylko w koszty wrąbię!

Jeśli masz dostęp do multimetru możesz sprawdzić rezystancję cewki. Na forum były podane wyniki pomiarów ile ten zaworek powinien mieć. Z tego co pamiętam w FES była opcja testowania tego zaworka. W FES dało się wybrać czy ma być w pozycji otwartej czy zamkniętej. Zwróć uwagę czy dźwigienka przy turbinie rusza się szybko w pełnym zakresie (ok 1cm)

Chyba tak zrobię zejdę z kompem zacznę robić test tylko na włączonym aucie się chyba nie da tego testować?
Na wyłączonym podciśnienia nie dostanę i nie będę miał ruchu na gruszce przy turbo. Jedynie dodając gazu są ruchy!

Codee pisze:Chyba tak zrobię zejdę z kompem zacznę robić test tylko na włączonym aucie się chyba nie da tego testować?
Na wyłączonym podciśnienia nie dostanę i nie będę miał ruchu na gruszce przy turbo. Jedynie dodając gazu są ruchy!

Nie, podciśnienie utrzymuje się w układzie. Wystarczy, że zapalisz auto na chwilę i już powinno być podciśnienie. Potem tylko włączasz i wyłączasz zapłon. Skutkuje to wciąganiem i wysuwaniem cięgiełka zmiennej geometrii. Tak jest u mnie. Ponadto wydaje mi się że w FES jest funkcja wsuwająca/wysuwająca cięgiełko.

Dziś byłem w Jaworznie w sklepie Lancia części myśląc że padł mi elektrozawór, a tam mieli taki na miejscu. Koszt 250 zł! Jednak po jego szybkiej podmianie na miejscu, kontrolka silnika paliła się dalej! Zrezygnowany wróciłem do sklepu w celu jego zwrotu. Mieli też ten drugi czujnik z kolektora prawie z 1,9 jtd który czekał na jakiegoś gościa ( okazało się że w poniedziałek po niego przyjedzie ). To ja zrezygnowany pytam czy mogę sobie podpiąć ten czujnik tak bez montażu w kolektorze. Przekręcam kluczyk ( bez odpalania) kontrolka silnika się pali, podpinam czujnik, znowu przekręcam kluczyk bez odpalania kontrolka gaśnie z pozostałymi jak być powinno. EUREKA siadło mi przez przypadek! Taka dupowina jak czujnik na kolektorze a takie harce! Kupiłem jeszcze poduszkę silnika tę przy skrzyni biegów mocowanej koło intercoolera ( koszt 200 zł), dwie końcówki drążka z TRW bo te tanie innych marek czysta tandeta! ( koszt 150 zł za dwie). Czujnik z kolektora 250 zł. Zakupiłem też przy okazji filtr powietrza(hart) i oleju (bosch) bo zbliżam się do wymiany oleju koszt 50 zł.

Obecnie jestem po wymianie poduszki, końcówek oraz zamontowałem nowy czujnik na kolektorze. Czas pracy 2 godziny.

O jakim czujniku na kolektorze mówisz ,gdzie on dokładnie jest proszę o opis lub foto mam taki sam silnik i opisane przez ciebie usterki są podobne jak u mnie .

gregi pisze:O jakim czujniku na kolektorze mówisz ,gdzie on dokładnie jest proszę o opis lub foto mam taki sam silnik i opisane przez ciebie usterki są podobne jak u mnie .

Czujnik znajduje się na kolektorze dolotowym, mniej więcej na środku. Jak zdejmiesz osłonę silnika zobaczysz na kolektorze takie plastikowe czarne coś mocowane jedną śrubą. Idzie do niego kabelek

Dokładnie jak kolega napisał, taki czarny badziew z boscha na kolektorze dolotowym na jednej śrubce ( nie to imbus ni to gwiazdka, chyba słoneczko ).

Ten czujnik to tzw. map sensor. Mnie właśnie wysiadł w piątek. Po objawach podejrzewałem przepływkę ale FES wyświetlił mi awarię map sensora. Właśnie ja dzwoniłem do Jaworzna o ten czujnik lecz już nie potrzebuję, kolega miał w głowicy od Punto 1,9, ten sam typ.

jaro1959 pisze:Ten czujnik to tzw. map sensor. Mnie właśnie wysiadł w piątek. Po objawach podejrzewałem przepływkę ale FES wyświetlił mi awarię map sensora. Właśnie ja dzwoniłem do Jaworzna o ten czujnik lecz już nie potrzebuję, kolega miał w głowicy od Punto 1,9, ten sam typ.

to do Ciebie dzwonił gość z Lancia Części kiedy będziesz po ten czujnik?

Wygląda na to, że do mnie.

ha ha dobre kupiłem część co była dla Ciebie! a uratowała moją Lybrę!
dziękuję żeś to zamówił o nich, nie wiedząc że do dla mnie

Witam podepnę się pod temat mam taki problem iż auto przy wyższych obrotach od 3000 dziwnie chodzi jak by głośniej jak by warczy w każdym bądź razie nie naturalnie a zaczęło się od tego że trochę tej oto substancji http://allegro.pl/wynn-s-egr3-petrol-cz ... 31645.html dostało się do tych cienkich gumowych rureczek od podciśnienia co prowadzą do zaworu sterującego geometrią turbiny auto też jak by leciutko osłabło wie ktoś co się mogło stać ?