Strona 1 z 1

Porzucona Lybra - Gliwice

: 03 cze 2013, 10:30
autor: benmali
Trochę nietypowy, smutny post.
Jest długi weekend. jakaś mała wyprawa w góry moją srebrną Lybrą.
Autostrada A4 , duża stacja benzynowa Lotos z McDonaldem, tuż przed Gliwicami (jadąc od strony Opola).
Na środku parkingu stoi czarna Lybra - parkuję więc koło niej co by ładnie wyglądało.
Małżowinka z dzieciskami poszły na kawę i siusiu a ja sobie oglądam tę Lybrę co to koło niej stanąłem, no bo kto by się oparł...
Wprawdzie ciemno już było ale oglądam, oglądam i co widze: - samochód kompletnie porzucony - otwarte drzwi i maska, bez tablic rejestracyjnych, chyba ściągana z Włoch nie dojechała do punktu docelowego.Wydaje mi się że stoi tam od dłuższego już czasu.
W początkowej fazie rozbiórki przez hieny parkingowe - szczególnie w środku - zdemontowana kierownica, zniszczony ICS, wyszarpane różne elementy wyposażenia.
Jakiś taki smutek i żal mnie ogarnął bo to wysoka wersja wyposażeniowa Lybry była , chyba Emblema -silnik 2,4 JTD, fotele-czarna skóra z pamięcią ustawień (zresztą w bardzo jeszcze przyzwoitym stanie), alufelgi (już bez dekielków) i tak dalej.
Szkoda że ładna Lybra tak żle skonćzyla, za tydzień zostanie z niej kompletny wrak.

Re: Porzucona Lybra - Gliwice

: 03 cze 2013, 10:50
autor: vanisch
Stoi już co najmniej pół roku... Była na włoskich blaszkach.

Porzucona Lybra - Gliwice

: 09 sie 2013, 6:56
autor: JackRM
Jak tam będziesz koło niej to zanotuj VIN - mogę sprawdzić czy we Włoszech była zgłoszona jako skradziona.


tapnięte ze starego jabłkofonu

Re: Porzucona Lybra - Gliwice

: 28 sie 2013, 13:53
autor: kaeres
Hmm...skoro porzucona to można wymontować conieco :P

Re: Porzucona Lybra - Gliwice

: 28 sie 2013, 14:23
autor: brygadzista1
Radziłbym uważać, nikt przy zdrowych zmysłach nie porzuca legalnie zakupionego pojazdu zza granicy. Nie warto chyba brać się za coś czego historia nie jest znana a przy okazji uczestniczyć w jakiś machlojstwach.

Re: Porzucona Lybra - Gliwice

: 28 sie 2013, 14:32
autor: Heathen
brygadzista1 pisze:Radziłbym uważać, nikt przy zdrowych zmysłach nie porzuca legalnie zakupionego pojazdu zza granicy. Nie warto chyba brać się za coś czego historia nie jest znana a przy okazji uczestniczyć w jakiś machlojstwach.
U nas w kraju wariatów nie brakuje, więc jakiś psychol mógł porzucić legalnie zakupiony pojazd:D

Re: Porzucona Lybra - Gliwice

: 28 sie 2013, 14:42
autor: rain
Heathen pisze:
brygadzista1 pisze:Radziłbym uważać, nikt przy zdrowych zmysłach nie porzuca legalnie zakupionego pojazdu zza granicy. Nie warto chyba brać się za coś czego historia nie jest znana a przy okazji uczestniczyć w jakiś machlojstwach.
U nas w kraju wariatów nie brakuje, więc jakiś psychol mógł porzucić legalnie zakupiony pojazd:D
U mnie na ulicy jest przykład. Forumowicz z Alfaholików, porzucił Volvo 850 z 2.0T. Auto legalne, ale ma uszkodzoną turbinę i stoi już tak 4 lata.

Re: Porzucona Lybra - Gliwice

: 28 sie 2013, 14:58
autor: Rafako
brygadzista1 pisze:Radziłbym uważać, nikt przy zdrowych zmysłach nie porzuca legalnie zakupionego pojazdu zza granicy. Nie warto chyba brać się za coś czego historia nie jest znana a przy okazji uczestniczyć w jakiś machlojstwach.
No i co najważniejsze, nie bójmy się tego nazwać po imieniu, wymontowywanie czegokolwiek z porzuconego ale nadal CUDZEGO samochodu, to jest zwykłe k... : cenzura : złodziejstwo a ten kto się tego dopuszcza, jest złodziejem.
Serdecznie pozdrawiam.

Re: Porzucona Lybra - Gliwice

: 28 sie 2013, 15:18
autor: bronx
Problemu już nie Macie bo pojazd znikł :)

Re: Porzucona Lybra - Gliwice

: 28 sie 2013, 18:53
autor: topcio
Rafako pisze:
brygadzista1 pisze:Radziłbym uważać, nikt przy zdrowych zmysłach nie porzuca legalnie zakupionego pojazdu zza granicy. Nie warto chyba brać się za coś czego historia nie jest znana a przy okazji uczestniczyć w jakiś machlojstwach.
No i co najważniejsze, nie bójmy się tego nazwać po imieniu, wymontowywanie czegokolwiek z porzuconego ale nadal CUDZEGO samochodu, to jest zwykłe k... : cenzura : złodziejstwo a ten kto się tego dopuszcza, jest złodziejem.
Serdecznie pozdrawiam.
I tego się trzymajmy :) , nigdy niewiadomo kiedy ktoś uzna nasz samochód za porzucony i gwizdnie np lotkę z dachu ;).

Re: Porzucona Lybra - Gliwice

: 28 sie 2013, 19:45
autor: Rafako
topcio1 pisze:
Rafako pisze:
brygadzista1 pisze:Radziłbym uważać, nikt przy zdrowych zmysłach nie porzuca legalnie zakupionego pojazdu zza granicy. Nie warto chyba brać się za coś czego historia nie jest znana a przy okazji uczestniczyć w jakiś machlojstwach.
No i co najważniejsze, nie bójmy się tego nazwać po imieniu, wymontowywanie czegokolwiek z porzuconego ale nadal CUDZEGO samochodu, to jest zwykłe k... : cenzura : złodziejstwo a ten kto się tego dopuszcza, jest złodziejem.
Serdecznie pozdrawiam.
I tego się trzymajmy :) , nigdy niewiadomo kiedy ktoś uzna nasz samochód za porzucony i gwizdnie np lotkę z dachu ;).
No, to już gruba przesada, musielibyśmy bardzo nie dbać o swoje samochody, żeby ktoś uznał je za porzuconego parcha, a jesteśmy wszyscy Miłośnikami i dbamy, prawda wszyscy :?: :D
Serdecznie pozdrawiam.

Re: Porzucona Lybra - Gliwice

: 28 sie 2013, 20:02
autor: topcio
Ajtam, ajtam. Obok mojej firmy budują drogę i jest takie zapylenie, że moja dziś rano umyta qp będzie wyglądała o północy jak porzucona :(

Re: Porzucona Lybra - Gliwice

: 28 sie 2013, 21:10
autor: wujekp
Rafako pisze:
topcio1 pisze: I tego się trzymajmy :) , nigdy niewiadomo kiedy ktoś uzna nasz samochód za porzucony i gwizdnie np lotkę z dachu ;).
No, to już gruba przesada, musielibyśmy bardzo nie dbać o swoje samochody, żeby ktoś uznał je za porzuconego parcha, a jesteśmy wszyscy Miłośnikami i dbamy, prawda wszyscy :?: :D
Serdecznie pozdrawiam.
Didaskalia[wszyscy, którym nie gwizdnięto lotki z dachu, odpowiadają chórem]
- PRAWDA!
:D

PS. Słusznie prawi Rafako. Ręce precz od nie swojej własności! :nono:

Re: Porzucona Lybra - Gliwice

: 23 lut 2014, 9:23
autor: marq86
Wygląda na to że nie tylko w Gliwicach można spotkać takie kwiatki... Widać że samochód dogorywa, rdza trawi go niesamowicie, za wycieraczką najprawdopodobniej oferta kupna od złomiarza...

Re: Porzucona Lybra - Gliwice

: 23 lut 2014, 10:04
autor: SIWY155
Rafako pisze:
topcio1 pisze:
Rafako pisze:
brygadzista1 pisze:Radziłbym uważać, nikt przy zdrowych zmysłach nie porzuca legalnie zakupionego pojazdu zza granicy. Nie warto chyba brać się za coś czego historia nie jest znana a przy okazji uczestniczyć w jakiś machlojstwach.
No i co najważniejsze, nie bójmy się tego nazwać po imieniu, wymontowywanie czegokolwiek z porzuconego ale nadal CUDZEGO samochodu, to jest zwykłe k... : cenzura : złodziejstwo a ten kto się tego dopuszcza, jest złodziejem.
Serdecznie pozdrawiam.
I tego się trzymajmy :) , nigdy niewiadomo kiedy ktoś uzna nasz samochód za porzucony i gwizdnie np lotkę z dachu ;).
No, to już gruba przesada, musielibyśmy bardzo nie dbać o swoje samochody, żeby ktoś uznał je za porzuconego parcha, a jesteśmy wszyscy Miłośnikami i dbamy, prawda wszyscy :?: :D
Serdecznie pozdrawiam.
Olku obawiam się, że gdyby kierować się tylko stopniem zadbania to wiele forumowych projektów zaparkowanych na 5 min.przed piekarnią można by uznać za porzucone:-)