Strona 1 z 3

Lybra 1.9 JTD - falowanie wolnych obr. przy włączonej klimie

: 26 lip 2013, 23:42
autor: JackRM
Panowie, czy Wam też obroty falują jak włączacie klimatyzację ?
Aby sprecyzować: nie mam na myśli tego początkowego "zachłyśnięcia się" po wciśnięciu guzika "Auto" tym nagłym obciążeniem małego silniczka 1.9 (w BMW X5 4.4 tego w ogóle nie czułem) tylko potem nawet stojąc na światłach na włączonej klimie wskazówka mi faluje +-500rpm jak nie lepiej...
Jeśli to norma to OK, ale raczej chyba tak być nie powinno..
Auto ma 13 lat i 126k km (prawdziwe)
Klima chłodzi dość dobrze, może nie mrozi, ale jest wystarczająco chłodno.

Gdzie szukać przyczyny?



tapnięte ze starego jabłkofonu

Re: Lybra 1.9JTD - falowanie wolnych obrotów przy włączonej

: 27 lip 2013, 6:21
autor: Jan19
Pewnie klima nie uruchamia dodatkowej dawki paliwa potrzebnej do równej pracy na wolnych obrotach.

Re: Lybra 1.9JTD - falowanie wolnych obrotów przy włączonej

: 27 lip 2013, 13:58
autor: Codee
Albo któreś z kół po którym chodzi pasek jest nie w kondycji, lub też sprężarka powoduje taki opór że prawie silnik zatrzymuje. Temat ogarnij bo może być tylko gorzej.
Z kół to sprzęgło alternatora, co do sprężarki to już inna bajka.

pozdrawiam

Re: Lybra 1.9JTD - falowanie wolnych obrotów przy włączonej

: 27 lip 2013, 15:17
autor: FXX
Raczej sprężarka nie jest w stanie stawić takiego oporu by wręcz dławić silnik. W moim przypadku sprężarka zaczęła się zacierać i stawiać opór to pasek się ślizgał po kole sprężarki, a silnik chodził równiótko - fakt, faktem mam 2,4JTD, ale chyba to nie jest aż tak duża różnica, żeby 1,9 dusiło.

Re: Lybra 1.9JTD - falowanie wolnych obrotów przy włączonej

: 27 lip 2013, 20:22
autor: grigor
JackRM pisze:Panowie, czy Wam też obroty falują jak włączacie klimatyzację ?
Aby sprecyzować: nie mam na myśli tego początkowego "zachłyśnięcia się" po wciśnięciu guzika "Auto" tym nagłym obciążeniem małego silniczka 1.9 (w BMW X5 4.4 tego w ogóle nie czułem) tylko potem nawet stojąc na światłach na włączonej klimie wskazówka mi faluje +-500rpm jak nie lepiej...
Gdzie szukać przyczyny?
tapnięte ze starego jabłkofonu
Takie wahania obrotów przy klimie nie są na pewno normalne. Normalnie przy uruchomieniu sprężarki da się wyczuć wzrost obciążenia silnika ale nie spadek o 500rpm. Trzeba poszukać przyczyny.

Lybra 1.9JTD - falowanie wolnych obrotów przy włączonej klim

: 27 lip 2013, 22:26
autor: JackRM
Dziś byłem w serwisie klimy.
Gazu brakowało 50% a oleju 100%
Wymieniony pasek osprzętu i jakaś rolka bo mech stwierdził, że była prawie zatarta.
Problem znikł a klima teraz już mrozi :-)
Dzięki za sugestie.


tapnięte ze starego jabłkofonu

Re: Lybra 1.9JTD - falowanie wolnych obrotów przy włączonej

: 27 lip 2013, 22:33
autor: FXX
Dobrze, że sprężarka nie powiedziała baju baj przy pracy bez oleju ;)

Odp: Lybra 1.9JTD - falowanie wolnych obrotów przy włączonej

: 28 lip 2013, 0:03
autor: Big daddy
I ta różnica odczuć klima prawie mrozi i klima mrozi
50% czynnika i 100% oleju na minusie wadą 1,9 itd jest to ze falował. Gdyby nie to to nie trza byłoby nic robić...

Wysłane z tapofonu za pomocą tapatalk 2

Re: Lybra 1.9JTD - falowanie wolnych obrotów przy włączonej

: 29 lip 2013, 10:20
autor: bronx
JackRM jak sprawdził Ci ilość oleju ?
Zdemontował kompresor ?

Lybra 1.9JTD - falowanie wolnych obrotów przy włączonej klim

: 29 lip 2013, 22:09
autor: JackRM
bronx pisze:JackRM jak sprawdził Ci ilość oleju ?
Zdemontował kompresor ?
Nie wiem, pół dnia auta nie widziałem, być może. Wymienił też jakaś rolkę ale się nie dopytalem.


tapnięte ze starego jabłkofonu

Re: Lybra 1.9JTD - falowanie wolnych obrotów przy włączonej

: 30 lip 2013, 6:42
autor: Ramzes_II
odciąga czynnik maszyną i ona mierzy ile było czynnika, a ile oleju. Odzyskuje czynnik i olej z układu. To precyzyjne urządzenia są wbrew pozorom..

Re: Lybra 1.9JTD - falowanie wolnych obrotów przy włączonej

: 30 lip 2013, 7:14
autor: bronx
Ramzes_II pisze:odciąga czynnik maszyną i ona mierzy ile było czynnika, a ile oleju. Odzyskuje czynnik i olej z układu. To precyzyjne urządzenia są wbrew pozorom..
I tu się mylisz Dominik :)
Maszyna może odciągnąć ok 20% oleju z układu, mniej więcej tyle wymiesza się z gazem.
Jeśli przy wysysaniu czynnika nie było oleju to jest szansa że mogło go być xxx ml w sprężarce, nikt tego nie stwierdzi bez jej demontażu i zlania oleju, i nie zapominajmy że na innych elementach skraplacz/parownik i inne też osadza się olej :)
A o tym że olej do klimy jest strasznie higroskopijny i powinien być używany w specyficzny sposób to już nie wspomnę. Jak sobie lezy i czeka w tym pojemniczku plastikowym dnie/tygodnie to .... :]

Re: Lybra 1.9JTD - falowanie wolnych obrotów przy włączonej

: 30 lip 2013, 8:38
autor: Jan19
Sprężarki pracujące bez oleju dzielimy na dwie grupy. Pierwsza to to te co się zepsuły, a druga to te co się zepsują. Jeżeli tam naprawdę nie było oleju to tylko kwestia czasu jak kompresor padnie. Olej nie tylko ma za zadanie smarować ale i odbierać temperaturę. Miejscowe punktowe przegrzania powodują zmianę charakterystyki elementów roboczych. Uszczelki twardnieją i pękają a łożyska robią się fioletowe tak samo wirniki. Mam nadzieję że mechanik się pomylił z tym olejem bo w przeciwnym razie .............. : czerwona :

Re: Lybra 1.9JTD - falowanie wolnych obrotów przy włączonej

: 04 sie 2013, 23:46
autor: tigerr
JackRM pisze:Dziś byłem w serwisie klimy.
Gazu brakowało 50% a oleju 100%
Wymieniony pasek osprzętu i jakaś rolka bo mech stwierdził, że była prawie zatarta.
Problem znikł a klima teraz już mrozi :-)
Dzięki za sugestie.


tapnięte ze starego jabłkofonu
ile zapłaciłeś za taką usługę?

Re: Lybra 1.9JTD - falowanie wolnych obrotów przy włączonej

: 05 sie 2013, 0:07
autor: tigerr
no i żeby nie dublować tematu, może ktoś coś mądrego podpowie, chociażby gdzie się udać ;)
u mnie klima czasem chodziła czasem wcale. Przed weekendem majowym udałem się do "serwisu" (serwis klimatyzacji jako uzupełnienie usług wulkanizacyjnych) okazało się że brakuje czynnika chłodzącego. Nabili coś ok 700g (ml?) i od tamtej pory klima działała wzorcowo (wymienili też filtr pyłkowy i odgrzybili, nie wiem czy sprawdzali olej). Fakt faktem że Lybra jest drugim autem w rodzinie i używana jest średnio raz na 2 tygodnie więc nie była mocno eksploatowana. W ten weekend niestety problem wrócił- podjechałem nad jeziorko 8km- bez klimy, wracam chłodzi. Później miałem pokonać ok 200km jednak po 15km klima przestała chodzić, jechałem z dzieckiem i z żoną, upał straszny więc zatrzymałem się i zajrzałem pod maskę... Rolka na sprężarce klimatyzacji praktycznie się nie kręciła a pasek tarł o nią... wyłączyłem auto. Po chwili włączyłem rolka wznowiła obroty a klima chłodzenie. Wróciłem do domu i wsiadłem w drugie, w pełni sprawne auto.
Teraz muszę rozwiązać problem. Podpowiedzcie co się stało i co z tym zrobić- podjechać do tych od wulkanizacji-klimatyzacji, dać do zaufanego mechanika nie koniecznie specjalizującego się w tych sprawach, czy szukać profesjonalnego serwisu klimatyzacji?

Lybra 1.9jtd 105km, 2000r przebieg ok 234k