Lancia Klub Polska

Witam Koledzy

Mam do was pytanie już drugi raz miałem dzisiaj taką sytuacje że po przekroczeniu 160 km/h jest słyszalny dość głośny i dziwny dźwięk. Myślałem że to się wydobywa z radia bo był to taki dźwięk niby metaliczny niby elektroniczny ale z radia to nie jest...jakiś pomysł co to może być ?

aaa a jak zwolnie poniżej 160 odgłos znika...?

zobacz w ICSie (funkcja chyba w TRIP-ie nie jestem pewien) czy nie ustawiłeś sobie czasem alarm kiedy osiągniesz pewną prędkość
w twoim przypadku na 160km

Może masz włączony speed control?

DareX92 pisze:..... już drugi raz miałem dzisiaj taką sytuacje że po przekroczeniu 160 km/h jest słyszalny dość głośny i dziwny dźwięk

To Św Piotr puka w szybę żebyś się opamiętał.
Po jakiej drodze wolno z taką prędkością jechać ?

ESSOX pisze:

DareX92 pisze:..... już drugi raz miałem dzisiaj taką sytuacje że po przekroczeniu 160 km/h jest słyszalny dość głośny i dziwny dźwięk

To Św Piotr puka w szybę żebyś się opamiętał.
Po jakiej drodze wolno z taką prędkością jechać ?

Autostrada w Niemczech
Darujcie sobie takie teksty umoralniające.

U siebie w 1.9Jtd sedan zauważyłem to samo jadąc do PL.
Jak dochodzi do 160 to coś wyje, pierwszym razem odruch - wyłączam radio ale dalej wyje.
Myślałem, że opony bo były z 2004r, ale pomyślałem ch. z tym i z powrotem wcisnąłem pedał. Całe szczęście przy 170 i wiecej już znika.
Zauważyłem też, że wyprzedzając przy 160 jak wyje np. Tira, to zawirowanie powietrza "modyfikuje" ten dźwięk w momencie "uderzenia" wiatru więc myślę, że to jest od wiatru i to pewnie albo jakaś uszczelka nadwozia (może drzwi lub coś przy szybie) .
Na nowych oponach też wyje.
W górach jak wiał mocny boczny to i przy 150 też zaczynało wyć..
Też jestem ciekaw co to takiego.


tapnięte ze starego jabłkofonu

U mnie też wyje ale nie zawsze. Raczej jest to od wiatru bo jak jadę przez jakiś osłonięty teren to nie wyje. Jak mocno wiało to odgłos był już od 160km/h, a np. w sobotę było spokojnie to dopiero przy 200 wyło

może ekran pod silnikiem jest luźny i wpada w wibracje
nasza LYBRA nakręciła u nas 3 stówki , i dalej kreci ale nic nie wyje

control to nie jest napewno...
dziwne bo ostatnio jak lecialem te skromne 2 setki to była cisza i na otwartym terenie a na drugi dzien niecale 160 i co...
i wyje...

teraz pytanie czy nalezy sie bac...
oczywiście odgłosów nie predkosci hehehe

ESSOX pisze:

DareX92 pisze:..... już drugi raz miałem dzisiaj taką sytuacje że po przekroczeniu 160 km/h jest słyszalny dość głośny i dziwny dźwięk

To Św Piotr puka w szybę żebyś się opamiętał.
Po jakiej drodze wolno z taką prędkością jechać ?

jak na mój gust to tam gdzie Św Kristow nas pogania hehe

u mnie wyły / gwizdały listwy osłaniające "rynienki" dachowe powyżej 160. Po wyprofilowaniu aby lepiej przylegały gwiżdże ale powyżej 200 także zakładam że dźwięk pochodzi właśnie stąd, ale ty masz chyba relingi?

Ooo kolega dobrze zauważył - ten dźwięk był przy jeździe z założonymi relingami? Jeśli tak, to je ściągnij i spróbuj bez nich.
Jeśli nie to przyczyn szukałbym w źle wyprofilowanych uszczelkach np.

No i kwestia co to za dźwięk? Jak to brzmi?

"... I guess it's just the way I'm wired."
www.delta-HF.blogspot.com

Nie nie, relingi zdjęte i dalej gwiżdże. Sprawdzę te uszczelki tak jak mówicie

A ja mam sedana i też wyje więc jakie relingi?


tapnięte ze starego jabłkofonu