Lancia Klub Polska

Witam,Szukam dobrego ludka na Śląsku, któremu uda się podłączyć mojego kapcia do komputera,4 mechaników jak do tej pory poległo,nikt nie umie połączyć się z moim silnikiem.

A próbowali na włączonym silniku?

A nie lepiej kupić interfejs (KKL + przejściówka 3pin), ściągnąć FES (MES) i samodzielnie się bawić. Koszt tak niewielki, ze warto nawet przy bardzo sporadycznym użytkowaniu

Próbowali na włączonym,na wyłączonym,4 mechaników próbowało i żadnemu się nie udało,dlatego nie wiem czy to jest coś w instalacji pokombinowane czy po prostu złe programy i interfejsy,z abs i poduszkami się da połączyć a z silnikiem nie.Walczę z tym od czasu jak kupiłem kapcia,nie mam jak jej zdiagnozować,a podstawowy problem polega na tym,że jak postoi dłużej albo z rana jak ją zapale,to chmura siwego dymu i nierówna praca,po minucie dwóch jak złapie troszkę temperatury to chodzi dobrze.Nie wiem czy nie jest to przyczyną że po wymianie rozrządu,jeszcze przez poprzednika nie regulowano pompy.Ale to są zgadywanki jak nie ma jak sprawdzić błędów.A co do kabelka to co mi z niego jak się okaże że też bym się nie połączył,dlatego wolał bym kogoś kumatego z kabelkiem

Pompę wtryskową to mechanik ustawi bez komputera, potrzebny czujnik zegarowy.
Może w swojej okolicy znajdziesz jakiegoś użytkownika forum z kabelkiem-tak by było najprościej.
Osobiście uważam, że te 50PLN zainwestowane w kabelek szybko się zwróci a opcja "okaże że też bym się nie połączył" jest niemożliwa

Jakbyś przelatywał przez Opolskie przypadkiem to kabelek mam W Tychach też czasem bywał...może kiedyś się ustrzelimy.

Jak będziesz w okolicach Rybnika, to nie ma problemu, możemy spróbować się połączyć. Mam pełnego FES-a + kabelki. Tylko daj wcześniej znać.

Mi to wyglada na problem z ktoras ze swiec zarowych.

No właśnie... a ciężko zapala? Długo trzeba kręcić żeby załapał? I w trakcie tej atrakcji strasznie dymi? To faktycznie, przyczyną może być świeca lub świece żarowe...

No to było by fajnie,jeżdżę co jakiś czas do Jastrzębia to było by po drodze,a co do świec sprawdzałem jakiś czas temu kabelkiem do acu i iskrzyło na każdej,co do zapalania trzeba chwilkę zakręcić,robi się siwo z tyłu,minuta dwie szarpie i nierówno chodzi jak tylko troszkę temperatury złapie chodzi dobrze.Wydaje mi się że to jednak regulacja pompy jest potrzebna,tym bardziej że pali jak smok,po mieście około 10 litrów,na trasie około 8.

No to pali ci normalnie

Zasadniczo to uszkodzenie świecy jest sygnalizowane kontrolką przecież
Raczej ten siwy dym to nie jest objaw normalnego odpalania , chyba, że mowa o spalaniu

hmm,wydawało mi się że spalanie trochę za duże,no ale widać to norma,w sumie miałem wcześniej Omegę 2.5TDS i też żłopała podobnie,ale co do pompy to jak pisałem wcześniej,poprzedni właściciel wymienił rozrząd ale pompy nie ustawiał,Kapcia mam już prawie rok,jakoś tak jeżdżę,w zeszłą zimę paliła normalnie,silnik nie ma zbytnich wycieków,chociaż oleju trochę ubywa(być może uszczelniacze) ale trochę męczy mnie to, nie przystoi takiej furce siwa chmura przy odpalaniu,ale kółko się zamyka,dopóki nie połączę się z silnikiem to nie dowiem się co ją naprawdę boli.Lampka świec nie miga,po włączeniu zapłonu po kilku sekundach gaśnie,tylko nie wiem czy w TDS z 97 roku powinno już sygnalizować spaloną świece.

W mojej nie sygnalizowało

Sygnalizować nie będzie bo stycznik świec żarowych ma jeden obwód dla wszystkich świec. Sprawdzić możesz je sobie miernikiem.