Ypsilon - prośba o pomoc
: 20 wrz 2013, 10:49
Mam problem z Ypsilonem ('96)
Świeżo przeprowadzony za pracą do Warszawy nie mam totalnie NIC narzędzi, a pojawił się problem:
- Masakryczne "terkotanie" zależne od prędkości, niezależne od obrotów. Tylko dźwięk, wibracji nie ma.
Podejrzewam przegub od strony skrzyni bo dźwięk nie zmienia się przy skręcie kół.
Co ciekawe dźwięk ustaje przy dodawaniu gazu, nawet najlżejszym.
Prosiłbym kogoś o pomoc, postawieniu na kobyłkach i odpaleniu w powietrzu, żeby na pewno zdiagnozować problem no i ewentualnie go naprawić (czyli pewnie wymienić przegub).
Oczywiście odpłatnie, czy to prywatnie-hobbystycznie , czy polecając jakiś warsztat bez druciarzy w okolicy.
Dzięki !
Świeżo przeprowadzony za pracą do Warszawy nie mam totalnie NIC narzędzi, a pojawił się problem:
- Masakryczne "terkotanie" zależne od prędkości, niezależne od obrotów. Tylko dźwięk, wibracji nie ma.
Podejrzewam przegub od strony skrzyni bo dźwięk nie zmienia się przy skręcie kół.
Co ciekawe dźwięk ustaje przy dodawaniu gazu, nawet najlżejszym.
Prosiłbym kogoś o pomoc, postawieniu na kobyłkach i odpaleniu w powietrzu, żeby na pewno zdiagnozować problem no i ewentualnie go naprawić (czyli pewnie wymienić przegub).
Oczywiście odpłatnie, czy to prywatnie-hobbystycznie , czy polecając jakiś warsztat bez druciarzy w okolicy.
Dzięki !