Strona 1 z 2
Thesis - wyjęcie reflektora
: 10 paź 2013, 20:36
autor: grzegorz m
Mam proste szybkie pytanie.
To coś co trzeba przekręcić żeby wysunąć całą lampę jest plastikowe na imbus w kolorze białym?
Re: thesis- wyjęcie reflektora
: 10 paź 2013, 21:27
autor: rain
grzegorz m pisze:Mam proste szybkie pytanie.
To coś co trzeba przekręcić żeby wysunąć całą lampę jest plastikowe na imbus w kolorze białym?
Nie, to regulacja lampy. Do wysuwania jest taki bolec na który wchodzi nasadka 5,5mm albo 6mm jeśli dobrze pamiętam.
Re: Thesis - wyjęcie reflektora
: 10 paź 2013, 22:26
autor: grzegorz m
To dobrze, że zapytałem. Szkoda bo dobry dostęp tam jest. A ta właściwa nakręTka jest gdzieś w pobliżu?
Re: Thesis - wyjęcie reflektora
: 11 paź 2013, 6:50
autor: rain
grzegorz m pisze:To dobrze, że zapytałem. Szkoda bo dobry dostęp tam jest. A ta właściwa nakręTka jest gdzieś w pobliżu?
Tuż obok, odrobinę bliżej krawędzi błotnika. Też łatwy do niej dostęp.
Re: Thesis - wyjęcie reflektora
: 11 paź 2013, 8:26
autor: LUKIThesis
Raczej chyba nasadka 5 i długa przedłużka . Był już o tym temat.
Re: Thesis - wyjęcie reflektora
: 11 paź 2013, 11:27
autor: czachor
A najlepiej od razu długi klucz nasadkowy, bo samą nasadką łatwo zahaczyć o coś i spada z przedłużki - co może zapewnić sporo zabawy przy wyciąganiu jej z jakiegoś zakamarka.
Re: Thesis - wyjęcie reflektora
: 12 paź 2013, 18:08
autor: grzegorz m
Dzięki
Re: Thesis - wyjęcie reflektora
: 12 paź 2013, 21:33
autor: jjash
No i wiecie, nie nakrędka a nakrętka.

Re: Thesis - wyjęcie reflektora
: 12 paź 2013, 22:41
autor: Dudi
Re: Thesis - wyjęcie reflektora
: 17 paź 2013, 21:10
autor: grzegorz m
No i stało się najgorsze z możliwych.
Wyciągnąłem bez najmniejszych problemów przednie lampy.Wymieniłem bez problemu żarówki pozycyjnych(Były obydwie spalone)
Zamocowałem z zachwytem,że to takie łatwe jedną lampę z powrotem na miejsce a przy drugiej ***.
Już rozumiem tych,którzy nie mogą sobie z tym problemem poradzić.
Nie dość,że po prostu lampa się nie chce zakotwiczyć tym metalowym prętem to samo przekręcenie trzeba robić z dużą siłą.Potem niby coś wskoczy ale reflektor wyłazi z powrotem.
Re: Thesis - wyjęcie reflektora
: 17 paź 2013, 21:16
autor: rain
Czyli źle to robisz
Spokojnie, ja za pierwszym razem się poddałem. Poprzedni właściciel u mnie wkleił reflektor sylikonem i ja myśląc że jest zepsute też tak raz zrobiłem. Potem okazało się że wszystko jest w najlepszym porządku ale ja to źle robiłem.
U mnie jedna strona lekko chodzi i ładnie się zakotwicza. Natomiast przy drugiej muszę użyć trochę siły ale też nie robi problemu ogólnie.
Re: Thesis - wyjęcie reflektora
: 17 paź 2013, 21:22
autor: grzegorz m
U mnie jedna strona lekko chodzi i ładnie się zakotwicza. Natomiast przy drugiej muszę użyć trochę siły ale też nie robi problemu ogólnie.
To co takiego robiłeś źle a potem dobrze,że reflektor się zaczepił?
Re: Thesis - wyjęcie reflektora
: 18 paź 2013, 1:03
autor: jjash
Grześ, wyciągnij reflektor, popróbuj trochę na sucho jak to działa i w którą stronę się kręci by zamknąć zamek. Potem załóż reflektor, i spróbuj. Być może będziesz musiał dopchnąć mocno reflektor do karoserii - ja tak mam przy, chyba, stronie kierowcy. Drugą stronę raczej swobodnie zamykam. Kwestia praktyki - po kilku próbach i zamknięciach prawidłowych, będziesz się śmiać z tego, że nie dawałeś rady. Przyznam, że i ja miałem z tym problemy i wyklinałem projektantów pod niebiosa.
Re: Thesis - wyjęcie reflektora
: 18 paź 2013, 8:41
autor: grzegorz m
A ja projektantów wynoszę pod niebiosa bo uważam, że to rozwiązanie jest proste i genialne. Ale tylko w moim lewym reflektorze.....
Re: Thesis - wyjęcie reflektora
: 18 paź 2013, 22:06
autor: Jacek
Panowie -nie dramatyzujmy. Wyjęcie i włożenie reflektora to pikuś przy innych samochodach.
Prawy reflektor wyjmujemy przekręcając zgodnie z ruchem wskazówek zegara, lewy odwrotnie. 5 sekund i gotowe.
Mechanizm na zasadzie wału korbowego. Proste i genialne. Montaż odwrotnie. Po wyjęciu wszystko wiadome.
Gorzej jak zabezpieczenie zginie.