Lybra 2.4 JTD - kontrolka ładowania/akumulator/alternator?
: 18 lis 2013, 0:27
Mam troszkę nurtujący problem w mojej lybrze. W zasadzie odkąd ją kupiłem (październik rok temu) gdy temperatura otoczenia spada poniżej kilku stopni po włączeniu silnika nie gaśnie od razu kontrolka ładowania.
Czasami gaśnie po kilku-kilkunastu sekundach, maksymalnie tak po minucie od ruszenia jak jest duży mróz. Przejeździłem tak całą zeszłą zimę, w lecie problemu nie było no i teraz znowu wrócił (dodatkowo wyświetlacz radia zaczął migać od razu po włączeniu czego wcześniej chyba nie było co sugeruje, że się pogorszyło
). Jeszcze się nie zdarzyło, żebym nie mógł odpalić, czasami trochę dłużej pokręci ale to chyba normalne jak jest zimno.
Jakiś czas temu nagrałem poniższy filmik (odpalenie po 8 godzinach stania temp ok 4*).
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=FC7VPoqw ... e=youtu.be[/youtube]
Z jednej strony wydaje mi się, że problemem może być ładowanie (alternator) ale dzisiaj zmierzyłem napięcia na akumulatorze (po 15 h postuju) i było:
- przed odpaleniem: 12.2V
- po włączeniu zapłonu: 11.2V
- trzeci pomiar jakieś 15 sekund po włączeniu silnika 13.8V
(niestety nie wiem po jakim czasie zgasła kontrolka ale pewnie kilka-kilknaście sekund)
Wydaje mi się, że napięcie ładowania jest ok natomiast napięcie na akumulatorze przed włączeniem wydaje się trochę małe ( a powinien się raczej wczoraj naładować bo zrobiłem na trasie z 20 km). Czy akumulator słabo trzyma napięcie? Z drugiej strony nawet jeżeli akumulator jest słaby a alternator dobry to nie powinno chyba ładowanie świecić po odpaleniu. Więc może problem jest i w alternatorze i w aku. Chyba, że to normalne, że alternator nie wyrabia przy słabym akumulatorze. A może problem jest gdzie indziej?
Co prawda wybieram się niedługo do mechanika ze świecami i przy okazji może poruszę temat ale wolałbym wiedzieć czego oczekiwać.
Pozdrawiam
Michał
PS. Lybra 2,4jtd 2003r
Czasami gaśnie po kilku-kilkunastu sekundach, maksymalnie tak po minucie od ruszenia jak jest duży mróz. Przejeździłem tak całą zeszłą zimę, w lecie problemu nie było no i teraz znowu wrócił (dodatkowo wyświetlacz radia zaczął migać od razu po włączeniu czego wcześniej chyba nie było co sugeruje, że się pogorszyło

Jakiś czas temu nagrałem poniższy filmik (odpalenie po 8 godzinach stania temp ok 4*).
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=FC7VPoqw ... e=youtu.be[/youtube]
Z jednej strony wydaje mi się, że problemem może być ładowanie (alternator) ale dzisiaj zmierzyłem napięcia na akumulatorze (po 15 h postuju) i było:
- przed odpaleniem: 12.2V
- po włączeniu zapłonu: 11.2V
- trzeci pomiar jakieś 15 sekund po włączeniu silnika 13.8V
(niestety nie wiem po jakim czasie zgasła kontrolka ale pewnie kilka-kilknaście sekund)
Wydaje mi się, że napięcie ładowania jest ok natomiast napięcie na akumulatorze przed włączeniem wydaje się trochę małe ( a powinien się raczej wczoraj naładować bo zrobiłem na trasie z 20 km). Czy akumulator słabo trzyma napięcie? Z drugiej strony nawet jeżeli akumulator jest słaby a alternator dobry to nie powinno chyba ładowanie świecić po odpaleniu. Więc może problem jest i w alternatorze i w aku. Chyba, że to normalne, że alternator nie wyrabia przy słabym akumulatorze. A może problem jest gdzie indziej?
Co prawda wybieram się niedługo do mechanika ze świecami i przy okazji może poruszę temat ale wolałbym wiedzieć czego oczekiwać.
Pozdrawiam
Michał
PS. Lybra 2,4jtd 2003r