Lancia Klub Polska

Witajcie,
W moim samochodzie występuje pewien problem mianowicie są to szarpnięcia przy około 1800 RPM, takie puknięcie jak w uszkodzonej skrzyni automatycznej. To jedno, a drugie to 6500 km temu zmieniałem sprzęgło z dociskiem na nowe i zaczęło się znowu ślizgać na biegach 3 4 5, dlaczego? Mój styl jazdy jest normalny, czasem wdepnę mocniej podczas jazdy, nie ciągam przyczepek ani kempingów. Czy może mieć jedno z drugim jakieś powiązania? Jak silnik wkręce na 3000RPM wrzuce 5 bieg i puszcze sprzęgło to samochód gaśnie, czyli zachowuje się normalni, nie rozumiem czemu ślizga się jak dodaje mocniej gazu.
Pozdrawiam

a odbija Ci sprzęgło do końca nie zostaje pedał niżej niż powinien ? da sie stprawdzić bo jak podniesiesz nogą jak jest już niby w górze to jeszcze się cofnie o jakiś cm ...

i jak z wysprzęglikim ? też był wyminiany ? u mnie działa się tak jak u Ciebie jak miałem
a> zapowietrzone sprzęgło
b> nie odbijał pedał do końca

A- odpwietrzyłem ale czasami zostawało ciutke niżej
B- zamontowałem sprężyne ktora podciąga pedał o ten brakujący centymetr

nie wracało całkiem jak np ruszełm i powoli puszczełm sprzęgło jak puszczałem szybko 345 .. to było ok ale przy powolnym odpuszczaniu nie wracał na miejsce

Sprzęgło odbija za każdym razem do samego końca. Wysprzeglik był wymieniony. Zaczyna się slizgac przy 2100 obrotow i wskakuje na 2500 i tak do 3000 widać po obrotach że slizga. I te szarpanie mnie martwi.

Moje miało takie objawy slizgu jak kupiłem, wymieniłem komplet sprzęgło, wysprzęglik podobno występuje razem z łożyskiem oporowym no i niestety koło dwu mas , kto wie czy masz sprawne czy mechanik aby coś przy nim łaskawie nie robił , teraz mam spokój z tym uderzeniem to kto wie czy nie koło ? te rzeczy , które wymieniłem powinno się wymieniać wspólnie ale wiadomo jak to jest , w ypsilonie miałem koło ok to wymieniłem komplet sprzęgło.

Dwumas też wymieniony bo się rozpadł przy 199 tysiącach, a szarpanie było przed i po dwumasie. Nie wiem czy te szarpanie nie pojawiło się po wymianie rozrządu. Dziś wjeżdżałem pod wzniesienie na 3 biegu i delikatnie gaz trzymałem i szarpnęło bardzo mocno. Tak jak by się coś przełączało przy silniku. EGR był czyszczony bo silnik nie miał mocy a jak się nieraz przełączył to nie miał siły wrócić bo tak dużo sadzy było.

Po wymianie koła i całego docisku miałem problem z uślizgiem (silnik Chipowany ok 180 KM) , ale ewidentnie za wolno odbijał pedał sprzęgła. Nie pomogła wymiana siłownika i wysprzęglika, oraz odpowietrzanie. Założyłem dodatkową sprężynę na dźwigni sprzęgła za skrzynią biegów i jest OK