Lancia Klub Polska

Witam. Chcę wymienić z tyłu amory w mojej kappie i znajomi mechanicy poradzili mi że mają być gazowe. W związku z tym chciałem zapytać jakie gazówki wybrać? W poprzednim aucie nie sprawdziły mi się sachsy i bilsteiny, teraz myślę o KAYABA. Może wiecie gdzie można takie dostać po przystępnych cenach. Poradźcie proszę

"Andluk" pisze: Poradźcie proszę

Szukaj, szukaj i jeszcze raz szukaj - najlepiej poprzez opcje szukaj:
Szukaj

Amory

Oki dzięki już się biorę za to...

Andrzejku a czemu w tej sprawie nie zadzwonisz do mnie? Szukaj najbardziej twardych amorów bo przy gazie w bagażniku to jest konieczne. Utwardzanie spreżyn coś może pomóc. Tomek (który tu pisał powyżej) może coś na ten temat Ci podpowiedzieć.

Cześć... Miałem do Ciebie wczoraj przekręcić i wyleciało mi z głowy przez ten bajzel u nas w pracy...

a ja dziś kupiłem MONROE REFLEX na tył do Kappy 3.0 1995 - 280 za sztukę - co o nich sądzicie ??? czy ktoś ma takie w aucie - jeszcze nie zakładałem - boje się jedynie że moga być niepasujące bo podobno sa 2 rodzaje w Kappach z 95 roku ?? czy to prawda ??

Odgrzewam stary temat i mam pytanie: z następującego wyboru:
1. Sachs,
2. Monroe,
3. Kayaba
które wybrać na przód ew. jakie inne radzicie. Osobiste doświadczenia mile widziane. Z góry dzięki.

Ja testowałem Sachsy, Bilsteiny i KYB. Jak najbardziej polecam te ostatnie. Jeździłem na nich ponad 3 lata i nic się nie dział a poprzednie po roku nie nadawały się już do niczego. Oczywiście to jest tylko moje osobiste odczucie...

A ja odradzam Monroe Reflexy.

Po wymianie na w/w plus nowe spreżyny tył znacznie lepiej wyglądał, bo wreszcie sie podniósł ale na komforcie kappa straciła niepomiernie.
Zamiast wybierac nierównosci reagowała na każdą. Byłem kompletnie zdegustowany efektem po wymianie sprezyn i amorów tylnych. Koszmar.

Oczywiscie po fakcie każdy był mądry, ze zamiast gazowych moglem wziac olejowe, bo niby gazowki szybciej reagują i są sztywniejsze. Nie wiem. Nie znam sie, dla mnie liczyl sie efekt a ten był opłakany.

A to można do Kappy olejowe?

Jak juz pisałem.. nie wiem, nie znam sie.

Zalożyłem Monroe bo mi gosciu takie wysłał, zamawiałem Sachsy, zresztą historię tej "omyłki" opisywałem jakiś czas temu i w ramach tego wątku nie ma sensu jej powtarzać.

W każdym razie kappa zyskała na sztywności, juz nie podpierała sie lusterkami na zakretach a podczas jazdy odniosiłem wrazenie lekkości.
Jednakowoż nijak sie to miało do uprzedniego komfortu. Wczesniej czlowiek jechał jak panisko a po wymianie jak na wozie drabiniastym. Być moze wina nie leżała w amorach a w spreżynach, ale juz mi sie dociakac nie chcialo.
Auto sprzedałem jakies 3 miesiace po wymianie zawiechy. Szkoda mi tylko bylo kasy w to włożonej.

no qwa ludzie - wystarczy zajzec do sklepow ,
do Kappy nie ma amorow olejowych ,ani gazowo olejowych ,
sa tylko bardzo drogie amory gazowe ,
osobiscie na tyl kupilem KAYABY ,bo byly najtansze oprocz Magnum - ale tych nie mieli na stanie ,

a utwardzenie tylu na amorach to bujda na resorach ,
jezeli tyl zrobil sie wysoki i twardy to zasluga tylko i wylacznie sprezyn ,
niestety nie bylo mi dane takich sprezyn trafic ,wymiana na takie od AR164 nie pomogla i nadal szoruje tylkiem po ziemi jak wsiada 4 osoby

KGB pisze:niestety nie bylo mi dane takich sprezyn trafic ,wymiana na takie od AR164 nie pomogla i nadal szoruje tylkiem po ziemi jak wsiada 4 osoby

popatrz tu

W poprzedniej Kappie założyłem na przód Sachs'y. Byłem zadowolony. No i dla mnie były najtańsze ale to już szczegół.
Serdecznie pozdrawiam.