Lancia Klub Polska

Witam, jestem tu po raz pierwszy.
Mam mały problem z wrzucaniem biegów. Gdy ruszam, jedynka i dwójka wchodzą ładnie, ale bo przejechaniu krótkiego dystansu, przy redukcji do dwójki następuje problem i nie wchodzi dobrze, nie czuć tego, że wskakuje. Czasem załapie, a czasem nie. Z pozostałymi biegami raczej jest OK. Wygląda na to, że drążek biegów "łapie zbyt głęboko", tzn. muszę go głębiej wbić, tak że czasem obija się o krawędź "dziury" dookoła drążka. Czy ktoś z czymś takim się spotkał?

Witam. Najprawdopodobniej jest zbyt duży luz na wybieraku i linkach jeżeli auto jest z 1997r. lub młodsze. A czy biegi wyskakują?

Podczas jazdy nie wyskakuja biegi. Tylko ta dwojka jak nie wbije sie dobrze, to po puszczeniu sprzegla czasem wyskoczy.

To będzie synchronizator lekko podrobiony, a luz na wybieraku i linkach na pewno. Sprawdzić luzy. Wybierak i linki 100 zł. Posiadam od ręki. Tel 606 692 044.

We wtorek jestem umowiony z mechanikiem. Jesli potwierdzi usterke to sie skontaktuje. Dzieki.

Ok

witam borykałem się z tym samym problemem, biegi prawie w ogóle nie wchodziły, wymieniłem płyn Hamulcowy, odpowietrzyłem wysprzęglik i cały układ i biegi wchodzą jak w nówce przy okazji wymieniłem olej w skrzyni jak juz chciałem sobie dobrze zrobic

może wyrobiło Ci się coś przy drążku zmiany biegów (mi się połamała pozioma plastikowa tulejka )

ja w kappie walczyłem ze źle wchodzącymi biegami.
Wbicie drugiego biegu to była nierówna walka.
Ruch na boki poprawiło wyczyszczenie i nasmarowanie śruby (tulei) w wybieraku, która odpowiedzialna jest za ruchy lewo prawo.
Manual jest gdzieś na alfoholikach.
Jednak ostatnio spuszczałem olej ze skrzyni przy wymianie przegubów i na korku magnetycznym znalazłem kawałek blaszanej tulejki.
Ojciec obstawił, że jest to klin w wybieraku i trzeba to sprawdzić. Tak więc wczoraj zabraliśmy się do demontażu wybieraka w skrzyni.
1. Zdjeliśmy akumulator i półkę pod nim.
2. Odłączyliśmy przeguby od linek.
3. 3 śruby mocujące i wybierak na włączonym luzie wychodzi do góry.
Tylko trzeba go odpowiednio obkręcić, gdyż wychodzi tylko w jednej pozycji.
Klin o którym mówię na zdjęciu ma numer 8
http://eper.fiatforum.com/cgi-bin/narea ... 2121901002

Jest to klin blaszany, który blokuje taki języczek. U mnie z jednej tulejki zrobiło się 3, a jednej jak mówiłem już nie było i języczek latał po wieloklinie.
Zastąpiliśmy klin odpowiedniej grubości gwoździem. Zbiliśmy z obu stron, aby nie wypadł. Montaż w odwrotnej kolejności.
Biegi teraz wchodzą prawie jak w nowym samochodzie. Do wymiany pozostała mi mechanizm lewarka, gdyż luz boczny mam około 1cm.
Jeżeli ktoś to robił to chętnie posłucham podpowiedzi. W alfach robią to po zdjęciu wydechu ale u nas w kappie, chyba robi się to od góry demontując tunel środkowy.

Dokładnie cały tunel środkowy. A górne plastiki pasują od Seicento, koszt około 50zeta