Lancia Klub Polska

Witam, kupiłem autko z wadą o której nie wiedziałem, ale trzeba to naprawić Mam taki problem że po odpaleniu kasuje mi się data, czas, spalanie, przebieg w ICS. Radio bez navi. Stacje radiowe nie kasują się. Po 2 dniach kasuje się też licznik w zegarach (główny przebieg auta nie kasuje się). A więc tak sprawdziłem bezpieczniki pod kierownicą wszystkie sprawne, przy akumulatorze też. Czy może jeszcze gdzieś są bezpieczniki ? Wypadało by jeszcze gdzieś posprawdzać masy. Ale bez schematów to pewnie trzeba pół auta rozebrać . Może ktoś wie jak lecą przewody z ICS? Do licznika? sterownika silnika ? Może wrzucicie na forum schematy elektryczne, bo linki nie działają z poprzednich tematów.

Licznik w zegarach nie ma nic wspólnego z ISC.
W ISC sprawdzić +12V po aku.
Czy ISC się włącza bez przekręconego kluczyka w stacyjce ?

Witam, radio można włączyć bez kluczyka, więc jakiś plus tam musi być, może masz rozpiskę wtyczek. Licznik w zegarach chyba powinien pokazywać przebieg (ten do skasowania) w ics ? Pytanie kasując licznik w zegarach czy nie powinien też się skasować w ics ? Jeśli miał byś schematy do lybry to byłbym wdzięczny.

Sprawdz klemy na akumulatorze czy masz dobrze dokrecone. Ewentualnie je wyczysc. Przy pradzie rozruchowym moze robic sie chwilowa przerwa na instalacji co bedzie powodowac to co napisales.

Wysyłane z mojego LG-E400 za pomocą Tapatalk 2

Dzięki za info, udało mi się namierzyć schematy i mam do sprawdzenia 2 masy przy akumulatorze c1, c10 i w środku c15 koło bezpieczników, potem przy radiu sprawdzenie wtyczek, druga sprawa to nie mam osłony na bezpieczniki przy akumulatorze więc wszystko do odkręcenia i do czyszczenia. Dopiero po świętach będę miał czas, dam znać czy pomogło.

Witam ponownie, miałem trochę czasu pogrzebać przy autku i znalazłem przyczynę moich problemów. A winny był akumulator napięcie przy rozruchu spadało do 6.3v ale najlepsze jest to że auto zawsze odpalało za pierwszym razem .

u nas było niemal identycznie - akumulator całą mroźną zimę wytrzymał i odpalał za pierwszym razem, a na wiosnę padł nagle i niespodziewanie - wszyscy wróżyli złe ładowanie i inne poważne sprawy, a tu tylko akumulatorek i oczywiście jeszcze jedna klema niełącząca - plastik się wyrobił