Lancia Klub Polska

Witam mam problem z rozładowywaniem się akumulatora. Jakieś 10 miesięcy temu kupiłem Bosch Silver S5 100Ah. Po raz drugi zdarzyło się że wieczorem przyjeżdżam parkuję samochód wszystko ok. Rano centralny zamek otworzył drzwi i tyle nie ma szans zapalić słaba akuma... Podłączyłem kable rozruchowe od innego zapalił na strzał. Po przejechaniu 3km już o swoich siłach zapalił ale i tak go podłączyłem naładował się i trzy tygodnie było ok. A dziś powtórka ale tak że nawet centralny zamek nie działa..Sprawdzałem miernikiem alternator ładuje 13.8-9, nic nie świeci na desce....Czy miał ktoś taki problem?????

... sprawdź multimetrem pobór prądu z akumulatora przy wyłączonym zapłonie.
Pozdrawiam

Ja bym na początek posprawdzał główne przewody zasilające, które są pod maską lub ten przy akumulatorze , może ktoś uszkodził izolację i mają przebicie do masy , dopiero później bym podpiął examiner i sprawdził czy któraś centralka czy zespół przekaźników nie jest uszkodzony. Może body bo to chyba jedna z głównych i niewielu centralek które chyba muszą mieć zasilanie na podtrzymanie.

Sprawdź też sam akumulator,może ma zwarcie i się sam rozładowuje.

Dodatkowo sprawdzic mase miedzy buda a skrzynia.

Wysyłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk 2

Jutro muszę to sprawdzić a akum i tak oddam na gwarancje póki jeszcze jest, bo zapłaciłem za niego 500zł. Więc jak jest felerny to lepiej go wymienić.

burzacki pisze:Jutro muszę to sprawdzić a akum i tak oddam na gwarancje póki jeszcze jest, bo zapłaciłem za niego 500zł. Więc jak jest felerny to lepiej go wymienić.

Swoja droga za S5 110 zaplacilem 430 zl w listopadzie.

Wysyłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk 2

Dołączam się do problemu który mnie spotkał poza granicami naszego kraju.
Mam autko od roku czasu stało nawet po kilka dni z podpiętym aku nie wyjeżdżając z garażu i nigdy mi nie padła.

A tu nagle wyjazd na długi weekend majowy dojazd na miejsce 1500km od domu, zostawienie auta na noc, wstaje rano podchodzę do auta i już mi coś nie pasuje brak prądu, nie działają klamki, klapa ani centralny przekręcam kluczyk i nic.
po podpięciu kabli z innego autka, Thesis ożyła....
Do dziś nie wiem co ją zabolało
kolejne noce bez problemu pali, wróciła 1500km do domu i też ani chwili problemu z Aku....

Trzeba będzie przyjrzeć się sprawie co mi tak nagle zżarło cały prąd

AUFER pisze:Dołączam się do problemu który mnie spotkał poza granicami naszego kraju.
Mam autko od roku czasu stało nawet po kilka dni z podpiętym aku nie wyjeżdżając z garażu i nigdy mi nie padła.

A tu nagle wyjazd na długi weekend majowy dojazd na miejsce 1500km od domu, zostawienie auta na noc, wstaje rano podchodzę do auta i już mi coś nie pasuje brak prądu, nie działają klamki, klapa ani centralny przekręcam kluczyk i nic.
po podpięciu kabli z innego autka, Thesis ożyła....
Do dziś nie wiem co ją zabolało
kolejne noce bez problemu pali, wróciła 1500km do domu i też ani chwili problemu z Aku....

Trzeba będzie przyjrzeć się sprawie co mi tak nagle zżarło cały prąd

No właśnie a aj wybieram się w tym roku na wczasy i bardzo się obawiam takiej sytuacji... Na razie aku oddałem na gwarancje ciekawe co powiedzą.

Ja jeszcze nie miałem czasu się tym zająć i zobaczyć co to może być.
Jedyny krok jaki poczyniłem to kupiłem przewodu rozruchowe na stan do Thesisa
Oby się nie przydały....