
pozd jenks
Ten rozmiar to jeden z tańszych i za 1000zł można kupić nowe firmowe opony, więc ceny przystępne. Do 1500zl to już najwyższą półka jest osiągalna. Jezdzi się tak samo jak na 17 czyli troszkę trzeba uważać. Po Śląsku jeździłem w czwartek i tragedii nie było, ale za to na gładkich drogach jest mega zajebista frajda na takim kapciu w porownaniu 16"BootError pisze: ↑19 maja 2014, 22:12 Ja mam właśnie 225/40/18. Jeździć się da, nawet nie ma tragediiale raczej tak jak pisał kolega Sebastian trzeba nauczyć się omijać przeszkody typu wystające lub zapadnięte studzienki których na naszych drogach niemało. No i te wystające krawężniki - lepiej żeby ich nie było
Ceny opon w tym rozmiarze raczej średnio przystępne ale za to wygląd auta na 18 rekompensuje wszystko....
W związku z tym, że Delta to mechanicznie Bravo, więc sytuacja podejrzewam będzie analogiczna:yaro29 pisze: ↑05 lip 2017, 9:32PS: z ciekawości, żeby nie zakładać na razie nowego tematu, czy wiecie o co może chodzić z zapisem z książki serwisowej dla takich właśnie opon, które brzmi:
"OSTRZEŻENIE Użycie opony 225/40 R18 92W wymaga zastosowania specyficznego rozwiązania technicznego. Z tego względu,
ta opona może być żądana tylko przy zakupie samochodu. Nie instalować tej opony sukcesywnie po nabyciu samochodu!"
Po prostu jeśli samochód nie wychodził fabrycznie z 18-tkami i założymy do niego oryginalne felgi i zalecany rozmiar opon z zalecanym ciśnieniem, to może powodować ocieranie np. o plastiki nadkoli.Z felgami 18 calowymi są nieco inne drążki w przekładni kierowniczej, promień skrętu i ilość obrotów kierownicą pomiędzy skrajnymi położeniami (2,7 z kołami 18", z kołami 15-17" 2,8-2,9).