Lancia Klub Polska

Witam ! Wlasnie wymienilem panewki glowne oraz korbowodowe w mojej Lancii oczywiscie sam Niestety nie robilem szlifu walu, po wymiarach panewek mozna stwierdzic iz jest on po I szlifie. Moj problem polega na pukaniu jednej z panewek korbowodowych (3ci korbowod). Moze ktos z Was tez mial taki problem. NIe wiem czy panewka jest za cienka, za gruba, czy wal ma owal, czy kanal olejowy jest zatkany, poprostu po kilkunastu kilometrach nowa panewka zaczyna znow pukac. Dodam ze to juz druga. Pozdrawiam i czekam na porady.

Jeśli wymieniasz panewki z powodu uszkodzenia starej to musisz zrobić szlif wału.
Następnie sprawdzić owalizacje korbowodów i dopiero wtedy możesz zakładać nowe panewki. Inaczej nie ma sensu.

Akurat to ze powinno sie zrobic szlif to kazdy wie, ale ja nie mam teraz warunkow do wyciagania walu. Nawet jesli wal ma owal to nie powinien panewki wybijac po 30 min pracy, tymbardziej ze przed wymiana wszystkich panewek akurat ta na 3cim korbowodzie byla ok. Zastanawiam sie czy to nie jest przypadkiem zatkany kanal olejowy. Ratunkuu bo juz nie moge :/

Szkoda kasy i Twojego czasu na taką robotę

Nie zrobisz wału i korbowodów nie będzie chodziła choćbyś miodu do niej nalał i złotem posypał oprócz tego tak zniszczysz wał i korbowód ,że będziesz musiał szukać nowego a wymiana samego korbowodu z takim podejściem jak dotychczas nie wróży zadnej pracy tego silnika.

Są rzeczy , których za nic w swiecie nie przeskoczysz

Macie rację, że szkoda czasu na takie półśrodki. Zdecydowałem się na szlif wału, wymianę uszczelniaczy itp. Tylko mam teraz pytanie. Czy da się wyciągnąć wał korbowy bez wyjmowania całego silnika? Jeśli tak to jak to zrobić, jeżeli nie to co poodkręcać żeby rozłączyć skrzynię od silnika. Aha i czy ta górna miska olejowa jest cała przykręcona na śrubach dookoła czy też z tyłu siedzi tylko na kołkach ustalających? Dzięki za porady.

wyciagaj silnik,zrob jak nalezy i wloz spowrotem jak nalezy i bedzie spokuj...kazda rzezba sie msci potem...

Wyciągnięcie silnika przy takiej robocie to podstawa.Zwłaszcza w integralce.Pozatym obowiązkowo trzeba silnik odkrecic od skrzyni.
Powodzenia.

Silnik wyjęty Trochę się z nim namęczyłem ale w końcu ustąpił. NIe wiedzialem, że w Integralce łożysko oporowe wyciąga słoneczko z docisku, zazwyczaj jest odwrotnie, jak to jest w zwykłych wersjach?? Wał już u magika się szlifuje, głowicę także postanowiłem oddać na generalkę. Mam zamiar zregenerować tarczę sprzęgła i myślę nad kupnem nowego łożyska oporowego (ktoś wie jaki to koszt? ) Mam nadzieję, że uda mi się wszystko poskładać i że Lancia będzie latała Pozdrawiam

Jak już zaczynasz działać jak "zawodowiec" to proponuję :

- wał u magika ok ale najwazaniesze jest owalizacja korbowodów oraz ich wyważenie - różnica nie powinna przekraczać 1g.
- sprzęgło proponuję zrobić http://www.sprzegla-regeneracja.pl/,rozważ możliwośc założenia łagodnego spieku ( 5-6 tarczowego) róznica 300 stów a masz spokój na dłuższa chwilę -zanosisz z kołem i potem razem po ważeniu sprzegła z kołem lecisz do magika od wału i on powinien wyważyć to wszystko razem.

NIe zapomnij o sprawdzeniu panewek i łożysk od wałków dodatkowych
- oglądnij i sprawdź dokładnie pompę oleju i jej połączenie z wałem .

Nowe sruby do korbowodów i głowicy - dokręc z godnie z instrukcją za pomocą klucza - nie na chama !!

No spieka nie kupie bo juz zakupilem zwykle Valeo . Mam pytanie odnośnie składania sprzęgła a dokładniej łożyska oporowego, ponieważ składa się ono z 2 części i nie wiem kiedy mam je ze sobą połączyć. Czy najpierw zakłada się część łożyska na łapę sprzęgła i następnie łączy z dociskiem, czy wszystko składa się do kupy i jakoś zakłada na łapę???