Lancia Klub Polska

Witam,
polećcie jakiś warsztat gdzie zrobią mi panewki w okolicach Wawy najlepiej od strony Piaseczna.
albo gdzieś w Polsce wtedy wyśle blok kurierem ale tego wole uniknąć.
Jak ktoś robił w tym silniku ostatnio takie operacje to proszę o koszta.

Pozdrawiam
Piotrek

Jacek Kozierański.Ul.Grochowska

Dzięki wielkie, jakiegoś sprawdzonego mechanika który ogarnie rozbiórkę silnika??
Bo ja mam warunki tylko do prac które można zrobić powiedzmy od góry bądź boku silnika.
Zaraz będę ściągał pokrywę zaworów zobaczyć jak mają się wałki.
Stuki mam z dołu silnika, ale co ciekawe jak troszkę silnik tylko przestygnie to kontrolka gaśnie a po chwili pracy zaczyna mrugać i się zapala na stałe. Jakieś sugestie na co jeszcze zerknąć??
Za info o kosztach też będę wdzięczny.

Stuki z dołu panewa, wałki będą ok. Smarowanie pokazuje o tym. Nie ma co paprać samemu.
Porozkładanego motoru mechanicy unikają.
696 066 608 kont. do szlifierni w Płocku, godność człowieka Andrzej Szpalerski.
Zawsze kożystam z jego usług, jestem zadowolony. Polecam

Stare przysłowie pszczół mówi - robisz dół silnika to zrób od razu górę. U mnie niby poszła tylko panewka, ale przy okazji robót wyszła też zatarta krzywka na jednym wałku i ogólnie masa syfu. Warto.

Dziękuje Panowie,
Nie zamierzam nic grzebać tylko ocenić jak się mają wałki, to dość mało rozbierania a będzie widać sporo o stanie silnika.
Ale w dalszym ciągu szukam namiarów na mechanika, bo niema warunków aby rozbierać dół silnika.
Borek a jakie koszta wyszły u ciebie???

3 roki temu na zad. Koleszka robił kapital, oszacował 4tysie??? Czy tyle było, nie jestem w stanie zagwarantować.
Pzdr.

Mnie to wyszło za robociznę i części (w tym nowy wał korbowy i jeden rozrządu) ok. 7 tysi. Tak oceniam, bo robiłem jeszcze turbo, kawał zawieszenia, szyby i sporo innych rzeczy, to w sumie wyszło 2x tyle. Rozpiska niestety mi wsiąkła.

A robiłem u Argenty w stolicy, namiary na niego wiszą w gdzieś w tym dziale.

piterjas pisze:Dzięki wielkie, jakiegoś sprawdzonego mechanika który ogarnie rozbiórkę silnika??
(...)

Możesz zapytać tutaj: Jandar - Okrzeszyn
Naprawia Lancie od lat i radzi sobie bez problemu z takimi tematami. Na remonty Lanciowych silników jest u niego generalnie mniej narzekań (jeśli chodzi o wynik prac), niż na mazowiecką "konkurencję".
Serdecznie pozdrawiam.

Jak już w tamtą stronę, to (nie negując niczyich zdolności w zakresie mechaniki) wyślijmy kolegę do Turynu - tam jest fabryka, weźmie sobie nowy silnik (i będzie zadowolony.
Z drugiej strony można sobie nająć lawetę i zawieźć, w końcu ja targałem kapcia z Łodzi do Wawy na platformie. Generalnie polecam taką opcję, gdy samemu ma się warunki tylko do grzebania z góry i z boku silnika. Przy kosztach remontu to nie jest drogie rozwiązanie.

Borek pisze:Jak już w tamtą stronę, to (nie negując niczyich zdolności w zakresie mechaniki) wyślijmy kolegę do Turynu - tam jest fabryka, weźmie sobie nowy silnik (i będzie zadowolony.
Z drugiej strony można sobie nająć lawetę i zawieźć, w końcu ja targałem kapcia z Łodzi do Wawy na platformie. Generalnie polecam taką opcję, gdy samemu ma się warunki tylko do grzebania z góry i z boku silnika. Przy kosztach remontu to nie jest drogie rozwiązanie.

Chodzi Ci o coś konkretnie, czy tylko tak sobie spamujesz Kolega pyta o fachowca do wymiany panewek i/lub remontu silnika, więc napisałem mu jaki fachowiec w pożądanej przez niego okolicy, jest moim zdaniem, godny polecenia.
Serdecznie pozdrawiam.

Wymieniałem ostatnio motor bez kanału. Maszyna hula.
Przeniosłem miejsce prac. Duży budynek gospodarczy z posadzką, dałem radę.
Znajomy w Stilo 2.4 Abarth wymieniał, kapital na trawie.
Złożył i poooojechałooooo.
pzdr

Sorry Rafako, widząc "Okrzeszyn" poleciałem aż pod czeską granicę!
Niemniej porada zostaje aktualna. Nie mówię że się nie da zrobić kapitalki w ogródku, tylko jak już coś zlecać mechanikowi to najlepiej komplet. Bo jak dostanie sam silnik, to po robocie może nawet nie mieć jak go przetestować - potem pretensje i przesyłanie maszyny kurierem w obie strony.

Ja robilem u "konkurencji" odpukac, 25k km i jezdzi.
Koszta mi wyszki 5,5


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Borek pisze:Stare przysłowie pszczół mówi - robisz dół silnika to zrób od razu górę. U mnie niby poszła tylko panewka, ale przy okazji robót wyszła też zatarta krzywka na jednym wałku i ogólnie masa syfu. Warto.

a jaką oliwę zalewałeś ?