Lancia Klub Polska

Pod koniec sierpnia wybieramy się w Bieszczady. W tanim pensjonacie, który wybraliśmy są jeszcze wolne miejsca. Chętnych na wspólny wyjazd zapraszamy do kontaktu z właścicielką pensjonatu. Przy ewentualnej rezerwacji można powołać się na Marcina, który robił dla nas rezerwacje i wstępnie rozmawiał o innych pokojach.
Termin:
28 - 31. 08. 2014
Miejsce:
Cztery Pory Roku
Atrakcje:
Wspólny wypad w góry.
Wyżywienie:
We własnym zakresie. Domek posiada aneks kuchenny. W okolicy są lokale, w których można zamówić posiłki.

Obecni będą:
Marzena, Topcio, Weronika
Natka, Nat, Staś, Piotruś.

Dzwoniłem i wstępnie zarezerwowałem pokój dwuosobowy - Ja + Rafał.
Ostatecznie potwierdzę w poniedziałek, bo wtedy będę wiedział czy dostanę urlop.
Serdecznie pozdrawiam.

Niestety czas nie pozwala:(.Wypad na szlak to mega atrakcja , zwłaszcza że przygotowuje kondycję pod tym kątem r :(No nic , może kiedyś Bawcie się dobrze .

Rafako pisze:Dzwoniłem i wstępnie zarezerwowałem pokój dwuosobowy - Ja + Rafał.
Ostatecznie potwierdzę w poniedziałek, bo wtedy będę wiedział czy dostanę urlop.

Super, Cieszę się że Was zobaczę. Weź wygodne buty .

bufi pisze:Niestety czas nie pozwala:

Wielka szkoda, że tym razem się nie spotkamy.

Super sprawa...zwiedziłem praktycznie całe. Życzę udanej pogody:)

Pojechali, zobaczyli, wrócili ...
Ostatecznie dotarły cztery załogi. Dwie w środę a dwie w czwartek.
Ambitny plan wędrówek wykonany:
Środa - Wetlina - Mała Rawka przez Dział do schroniska pod Rawkami
Czwartek Schronisko pod Rawkami ? Mała Rawka ? Wielka Rawka ? Kremenaros (Krzemieniec, czyli trójstyk granic) ? Rabia Skała ? Jawornik ? Wetlina (11 godzin w górach )
Piątek - Widełki ? Bukowe Berdo ? Krzemień ? Tarnica ? Szeroki Wierch ? Ustrzyki Górne
Sobota - Wołosate ? Przeł. Bukowska ? Rozsypaniec ? Halicz ? Tarnica ? Przeł. Goprowców ? Wołosate
Niedziela - Solina - zwiedzanie wnętrza tamy.
Wieczory oczywiście integracyjne

Yyyy, przepraszam, ale nie zauważyłem, iż album z linku nie jest publiczny. Już to poprawiłem.

Marcin, warto zwiedzać wnętrze tamy? Byłem wielokrotnie na górze, ale krążą plotki, że stracone pieniądze wchodzić do wnętrza. Jak uważacie?

Taz pisze:Marcin, warto zwiedzać wnętrze tamy? Byłem wielokrotnie na górze, ale krążą plotki, że stracone pieniądze wchodzić do wnętrza. Jak uważacie?

Cieszę się, że wszedłem - przy każdej wizycie by mnie kusiło .
Schodzi się do fundamentów, potem na pierwszy poziom do dziury oszczędnościowej, pokazują przecieki i tyle. Fajnie zobaczyć z bliska ogrom turbin (tych na placu ) , ogrom budowli z dołu, dowiedzieć się po co są te śmigłowce i dlaczego to elektrownia szczytowo-pompowa.
Obejrzyj sobie odcinek "Jak to ruszyć" o zaporze Solina-Myczkowice a dowiesz się prawie wszystkiego.

Taz pisze:Marcin, warto zwiedzać wnętrze tamy? Byłem wielokrotnie na górze, ale krążą plotki, że stracone pieniądze wchodzić do wnętrza. Jak uważacie?

Dla zainteresowanych - warto, ale matki, babki etc. to bym tam nie ciągnął.
Poza tym śmiesznego przewodnika mają

topcio1 pisze:

Taz pisze:dowiedzieć się po co są te śmigłowce

No właśnie, zastawiałem się po co one tam są, te Mi-2 ... zdradzisz tajemnicę?

Artur G. pisze:

topcio1 pisze:

Taz pisze:dowiedzieć się po co są te śmigłowce

No właśnie, zastawiałem się po co one tam są, te Mi-2 ... zdradzisz tajemnicę?

No, nie wiem. Nie będziesz już miał żadnej motywacji do zwiedzania .

Jako ozdoba, to tylko uziemione skorupy .

Dzięki Marcin za uchylenie tajemnicy
W sumie myślałem że to może jakieś maszyny do monitorowania stanu wód dopływających do zalewu, stanu linii energetycznych itp. Ale człowiek żył w ciemnocie
Co do zwiedzania to Solinę znam doskonale, bywam tam w ramach spaceru dziennego przy powrotach z Tatr i Bieszczad, jednak nigdy nie wpadłem na pomysł zwiedzenia wnętrza.

topcio1 pisze:

Artur G. pisze:

topcio1 pisze:

Taz pisze:dowiedzieć się po co są te śmigłowce

No właśnie, zastawiałem się po co one tam są, te Mi-2 ... zdradzisz tajemnicę?

Jako ozdoba, to tylko uziemione skorupy .

Papla

Artur G. pisze:Dzięki Marcin za uchylenie tajemnicy
W sumie myślałem że to może jakieś maszyny do monitorowania stanu wód dopływających do zalewu, stanu linii energetycznych itp. Ale człowiek żył w ciemnocie
Co do zwiedzania to Solinę znam doskonale, bywam tam w ramach spaceru dziennego przy powrotach z Tatr i Bieszczad, jednak nigdy nie wpadłem na pomysł zwiedzenia wnętrza.

My od pewnego czasu chcieliśmy wejść do wnętrza, ale zawsze były jakieś przeszkody .