Lancia Klub Polska

Wiem, że jest temat o czyszczeniu alcantary w Dedrze ale jest to temat 5 letni i nie rozwiał moich wątpliwości.
Pytań mam kilka.
1. Czy są specjalne środki do czyszczenia / odświeżenia alcantary ?
2. Czy prać na sucho czy na mokro ?
3. Czy na siedzenia stosować inną metodę niż na boczki ? (w fotelach jest gąbka, która moknąc może nam wywalić plamy na powierzchni alcantary).
4. Czy warto oddać to jednak profesjonalistom. Ile to może kosztować ?

Pozdrawiam.

Prałem ostatnio u siebie, co prawda kawałek, ale jakieś doświadczenie już mam Karcher Puzzi i chemia Tenzi. Pierze się normalnie jak welur czy materiał, żadnych plam nie ma, więc nie ma się czego bać. Oczywiście nie ma co przesadzać z zalewaniem tapicerki Dokładnie na koniec wypłukać i jest cacy

1. Tak, są takie środki np. Autobrite Alcantara Cleaner
2. W zależności od stopnia zabrudzenia. Możesz psiknąć takim preparatem, przetrzeć szczoteczką z miękkim włosiem i zebrać brud ściereczką z mikrofibry lub pieluchą tetrową (bardzo dobrze chłonie) a możesz też na mokro odkurzaczem piorącym
3. Czyszcząc na mokro staraj się nie przemoczyć tapicerki. Jak nasiąknie gąbka to zaczniesz wyciągać z niej brud i cały czas będziesz miał syf na fotelu. Delikatnie spryskać, przetrzeć szczoteczką i zebrać odkurzaczem. Co do plam to sprawdź gdzieś w niewidocznym miejscu czy nic sie nie dzieje z materiałem po użyciu środka do prania.
4. Jeśli nie masz narzędzi, środków itp. to warto oddać. Ceny to już kwestia indywidualnie ustalana w danym zakładzie.

zesłane z Galaktyki S4

Środki się znajdą bo się je po prostu kupi (preparaty mam na myśli).
Szmaty myślę, że też znajdę.
Nie mam usyfionej tej alcantary, chcę ją jedynie odświeżyć.
Do tego ogolę ją po raz trzeci

Jeśli nie jest bardzo brudna to działaj. Do zbierania brudu świetne są pieluchy tetrowe bo nie zostawiają po sobie nitek, sa delikatne i dobrze chłoną wodę. Materiału ci w końcu zabraknie jak będziesz tak golił

zesłane z Galaktyki S4

Ja raz do roku czyszczę środkiem z "aktywnym tlenem" np. Vanish Oxy Action i alcantara jak nowa.Nie przesadzam ze środkiem, nie dopuszczam do przemoczenia.Nakładam na ręcznik lub gąbkę i przecieram. Działa.

Czy ktoś może testował preparat firmy Gliptone do alkantary? Kolega stosował w AR166 i podobno materiał nie supełkuje się po spryskaniu tym specyfikiem i staje się jakby nawoskowany czyli niestraszne rozlanie płynów na tapicerkę tylko cena nieco zaporowa. Na all? kosztuje 160zł?.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Gliptone'a akurat nie sprawdzałem ale jak Ci się nie spieszy z czyszczeniem to dla siebie chcę kupić zestaw ColourLock do alcantary. W zestawie jest pianka do czyszczenia, impregnat i mikrofibra. Całość 100zł

zesłane z Galaktyki S4

Nie spieszy się bo do tego tematu dojrzewam już ze dwa latka więc zaczekam jeszcze trochę choć nie ukrywam że fotelem kierowcy już muszę się zająć.

Witam,

Przed:



Po:


Koszty:

Środek K2 Tapis - 10,00 PLN

Miękka szczotka z marketu - 2,49 PLN

Stare bawełniane prześcieradło pocięte na szmatki - 0,00 PLN

Godzina wolnego czasu - bezcenna;-)

Pryskamy, czekamy 30 sekund, potem trzemy szczotką żeby wzruszyć zabrudzenia, wycieramy szmatką. Powtarzamy do uzyskania pożądanego efektu:-)

Pozdrawiam!

doxpila pisze:Witam,

Przed:



Po:


Koszty:

Środek K2 Tapis - 10,00 PLN

Miękka szczotka z marketu - 2,49 PLN

Stare bawełniane prześcieradło pocięte na szmatki - 0,00 PLN

Godzina wolnego czasu - bezcenna;-)

Pryskamy, czekamy 30 sekund, potem trzemy szczotką żeby wzruszyć zabrudzenia, wycieramy szmatką. Powtarzamy do uzyskania pożądanego efektu:-)

Pozdrawiam!

I takie porady lubię najbardziej

powiem tak, mając wieloletnie doświadczenia w czyszczeniu dywanów w niemieckich hotelach zalewanych kawą i czerwonymi winami polskich wyjazdowych orkiestr, pomijam rodzaje chemii itd... zasada jest wg mnie prosta i jedna - trzeba bród z tkaniny rozpuścić (woda z dodatkami) i przenieść na inną tkaninę, ręcznik itp, itd co w praktyce oznacza, nawilżenie i przecieranie, wklepywanie np. w papierowe ręczniki. czynność w miarę potrzeb powtarzać i nie doprowadzać do mocnego zamoczenia...