Lancia Klub Polska

Znowu ja
Tym razem trapi mnie przepływ powietrza w kappie. Oczekiwany przepływ powietrza praktycznie nie zmienia się w stosunku do zmierzonego przepływu powietrza. Poniżej wkleję może wykresy:
Oraz jeszcze błąd który wyskoczył:

1: 68 - Parametr samoadaptacyjny TRA
The ECU is not able to SELFADAPT anymore at the current engine conditions, since it has reached the limit. Make sure that no other anomaly is present which could affect the engine correct functioning. Check also for the presence of uncontrolled air suctions both during the suction and the exhaust phases. Check also the good functioning of the hydraulic circuit (pump, injectors, pressure adjuster, etc.).
Powodem tego błedu jest Przerwa
Obecny status błędu to Przejściowy / Obecny
Wartość licznika błędu to 64

Objawem tego wszystkiego jest brak mocy, tylko taki, ze spokojnie da sie jezdzic, wyprzedzac ale brakuje troche do tego co było gdy na poczatku auto jezdzilo sprawne. Ostatnio wymieniłem sonde lambda bo była uszkodzona, nowa pracuje poprawnie. VIS również działa, tj. podczas odpalania gruszka sie przestawia, podczas gaszenia również, na odpalonym silniku po odłączeniu wtyczki zasilajacej na nadkolu - gruszka opada. W chwili obecnej spróbuję mu zrobić autoadaptacje, poczekam aż wystygnie, aku już odpiąłem i będę próbował to robić w taki sposób, że na ostudzonym silniku odpale auto na benzynie i zostawie go na wolnych obrotach aż do włączenia się drugiego biegu wentylatora. Jakie macie przypuszczenia co do tych wykresów? Może to być spowodowane rozjechaniem się map ? Może przepływomierz uszkodzony? Chociaż gdyby to było na odwrót to by wskazywało na przepływomierz.

Wrzuć wykresy gdzieś indziej, bo masz zakaz hotlinkowania.

Poprawione

Rozbieżności w drugą stronę (większy przepływ oczekiwany niż mierzony) wskazywałyby na przedmuchy za przepływomierzem, ale w taki sposób? Z jakiegoś powodu przepływomierz do grzania drucika pobiera więcej prądu niż trzeba. Syf na druciku? Syf na stykach wtyczki? Albo jakiś nadpalony kontakt.

No tylko właśnie tu jest w drugą stronę. Przepływ powietrza jest dużo większy niż oczekiwany. Za przepływomierzem nie ma już nic co by mogło mierzyć przepływ tego powietrza więc wykluczam dziurawy dolot, mało tego to jest sprawdzony i nie ma prawa nigdzie brać lewego powietrza na odcinku filtr powietrza - przepustnica. Dzisiaj rozebrałem wszystko jeszcze raz i wszystko wygląda w porządku. Na wykresach widać, że napięcie przepływomierza, przepływ powietrza idą w miarę równo wraz ze wzrostem obrotów silnika.

Opis po angielsku sugeruje że jakiś odczyt jest już poza zasięgiem samoadaptacji ecu - i stąd ono wywala błąd.


nie wiem do końca skąd ECU bierze dane o powietrzu - w sensie czy z przepływomierza czy z mapy - a przepływomierz służy tylko do porównania danych

Gdzieś jest przerwa w którymś obwodzie-
Trzeba tylko znaleźć w którym:)

Efekt "stałego" przepływu powietrza to moim zdaniem procedura "awaryjna" ecu - i przyjęcie stałej wartości dla bezpieczeństwa.

EDIT:

Z wykresu widzę że obroty są czytane - weź jeszcze sobie sprawdź TPS - czujnik położenia przepustnicy - czy on reaguje/pokazuje sensowne wartości.

Sprawdzałem wcześniej czujnik polozenia przepustnicy i bez wcisnietego gazu pokazuje 0 stopni a przy wcisnietym na maxa 83 stopnie.
A no i nie jest to "stały" przepływ powietrza bo on się zmienia proporcjonalnie do obrotów silnika. Ecu tak jakby chce dawać za mało powietrza.

Zauważyłem,że w Kappie mojego znajomego (2,4 benz.) w obudowie filtra powietrza znajduje się plastikowa rurka wkładana w środek filtra powietrza od góry,sięgająca do około połowy jego wysokości. W mojej 2.0 tej rurki nie ma.
Czy powinna być? Jak jest u Was?

Witam. Ecu por?wnuje dane z przepływki z czujnikiem ciśnienia bezwzględnego. Czujnik pokazuje jakie ciśnie atmosferyczne jest aktualnie,inaczej tzw barometr. Jest na grodzi silnika za przepustnicą ,czarna puszka z zieloną wtyczką ma 3piny. Może on cos nie halo działa lub któryś kabel sie przetarł albo wtyczka nie łączy jak trzeba.

wujaszek pisze:Zauważyłem,że w Kappie mojego znajomego (2,4 benz.) w obudowie filtra powietrza znajduje się plastikowa rurka wkładana w środek filtra powietrza od góry,sięgająca do około połowy jego wysokości. W mojej 2.0 tej rurki nie ma.
Czy powinna być? Jak jest u Was?

jak dobrze rozumiem o którą rurkę chodzi - to powinna być
Ustala flltr na środku i zapobiega lewemu brudnemu powietrzu dostęp do silnika.

Sorki za odgrzewanie kotleta ale zaciekawił mnie ten temat. Udało się rozwiązać problem?