Strona 1 z 1
Lybra 1.8 16v - rozrząd kolizyjny?
: 22 sie 2014, 15:13
autor: Maly
Cześć wszystkim.
Spadł mi pasek rozrządu podczas jazdy (niestety). Czy silnik 1.8 16v z 2001 jest kolizyjny? - przepraszam ale nie znalazłem tematu w wyszukiwarce.
Re: Rozrząd 1,8 2001 kolizyjny?
: 22 sie 2014, 15:26
autor: Jarek_Jarecki
Maly pisze:Cześć wszystkim.
Spadł mi pasek rozrządu podczas jazdy (niestety). Czy silnik 1,8 z 2001 jest kolizyjny? - przepraszam ale nie znalazłem tematu w wyszukiwarce.
Niestety tak
Re: Rozrząd 1,8 2001 kolizyjny?
: 22 sie 2014, 15:39
autor: Maly
Czyli czeka mnie wymiana silnika?

Re: Lybra 1.8 16v - rozrząd kolizyjny?
: 22 sie 2014, 15:55
autor: Jarek_Jarecki
rozbierz i zobacz, ale troche dutków to pochłonie....
Odp: Lybra 1.8 16v - rozrząd kolizyjny?
: 22 sie 2014, 17:38
autor: Pawcio78
Właśnie też jestem ciekaw odnośnie kolizyjności silnika 1.8 w lybrze. Miałem u siebie taką oto sytuację: pojechałem do serwisu posiadającego autoryzację fiata i innej włoszczyzny oraz wszelkie możliwe serwisówki aby rozrząd kompletny wraz z wariatem wymienić. Po kilku godzinach dzwonię do miłego pana z obsługi aby się czegoś dowiedzieć odnośnie autka a pan mówi że mechanik po zdjęciu pokrywy zaworów chciał założyć blokady celem weryfikacji prawidłowego ich doboru, bo przecież skoro autko o własnych siłach przyjechało to znaczy że rozrzad poprawnie był złożony a tu lipa, żadna z blokad nie pasuje do wałka wydechowego. Mówię więc że wezmę swoje i przyjde, na moich rozrząd był już składany a pan że dobrze. Pobiegłem z blokadami wprost do mechanika a on mi mówi że moje blokady są identyczne z tymi które on dobrał ale niestety nie pasują do obecnego ustawienia rozrządu. Pytam więc co za cholera że pasowały a teraz ni chuchu i jak to jeździło skoro rozrząd przestawiony? Mechanik na to że szukali w serwisówkach i że to jest rozrząd niekolizyjny, dlatego zaworów nie pogięło a wałek ssący w jego ocenie był przestawiony o jakieś 30 stopni. Zastanawiało mnie rok temu jak myłem przepustnicę czemu w kolektorze było tyle oleju teraz to skojarzyłem. Finalnie po ustawieniu na oryginalnych blokadach tak jak ma być autko odzyskało dawną moc, której ostatnio sporo ubyło zniknęły poranne trzęsawki po pierwszym odpaleniu i wiele wiele innych objawów że coś jest nie tak. Skoro autko bez problemu odpalało, nie grzało się naddto, paliło ok litr wiecej co prawda to jeździłem. Wolałbym się na własnej skorze nie dowiadywać o kolizyjności bądź nie tego motoru ale odpowiedź mechanika wprawiła mnie w osłupienie: 16 zaworowy silnik niekolizyjny??? Rzecz miała miejsce w kwietniu tego roku. Co wy na to?
Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
Odp: Lybra 1.8 16v - rozrząd kolizyjny?
: 22 sie 2014, 17:39
autor: Pawcio78
Dodam że wałek ssący był opóźniony.
Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
Re: Odp: Lybra 1.8 16v - rozrząd kolizyjny?
: 22 sie 2014, 19:13
autor: FXX
Pawcio78 pisze:Co wy na to?
A ja na to, że w kolizyjnym 1.9JTD 8v ojcu rozrząd przeskoczył o 1 albo 2 ząbki (nie pamiętam teraz) i też silnik jest w całości.
To, że rozrząd jest kolizyjny nie oznacza, że nawet drobne przestawienie rozrządu spowoduje od razu spotkanie się tłoków z zaworami.
Ale jak pęknie pasek to masz jak w banku, że nastąpi spotkanie.
Odp: Lybra 1.8 16v - rozrząd kolizyjny?
: 22 sie 2014, 19:19
autor: Pawcio78
1, 2 ząbki ale 30 stopni?
Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
Re: Lybra 1.8 16v - rozrząd kolizyjny?
: 22 sie 2014, 19:56
autor: GrimlocK
Ciekawe w jakich "serwisówkach" szukali, to są kolizyjne silniki, tak jak Twin Spark. Wątpie, żeby wałek był przestawiony aż o 30 stopni, jak to niby obliczył?
Odp: Lybra 1.8 16v - rozrząd kolizyjny?
: 22 sie 2014, 21:49
autor: Pawcio78
Nie było tematu.
Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
Re: Lybra 1.8 16v - rozrząd kolizyjny?
: 23 sie 2014, 0:20
autor: FXX
Btw. w 1.8 nie da się ustawić rozrządu na znakach?
Odp: Lybra 1.8 16v - rozrząd kolizyjny?
: 23 sie 2014, 7:29
autor: Pawcio78
Znaki są na wałkach balansujących i na kole zębatym na wale korbowym, chociaż co do wału to nie jestem pewny czy są na pewno, wydaje mi się że je tam widziałem. Na kołach wałków rozrządu znaków nie ma. Mało tego, na wałku ssącym są otwory fasolkowe na wariatorze. Można ustawiać rozrząd bez blokad ale zwykle kończy się to tak jak u mnie a stało się to po tym jak oddałem lybrę do wymiany hydroregulatorów mechanikowi wychowanemu na vw. Dostał oczywiście blokady do do ręki ale stwierdził że mu nie są potrzebne żadne blokady, że nie takie silniki składał i było dobrze. Mechanik ów poznaczył sobie farbą stopki wałków względem samych wałków i efekt był taki jaki był. To teraz niech ktoś mechanicznie mądrzejszy od muzyka to potwierdzi ewentualnie podda w wątpliwość.
Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2