Lancia Klub Polska

cześć,

czasami(bardzo rzadko) i nie regularnie podczas jazdy nie ważne na jakim biegu i prędkości, auto traci moc i spadają obroty. Pedał gazu nie reaguje w ogóle, można go wciskać do dechy a on i tak zwalnia i traci obroty- jakby ktoś ręczny zaciągnął. Auto wraca dopiero kiedy odpuszczę gaz i obroty spadną do "zera" a następnie dam w gaz.Nie ma żadnego błędu na kompie. Zauważyłem jedynie że lubi się to dziać przy dłuższych trasach. W zeszłym roku regenerowałem wtryski i uszczelniałem pompę. czyszczone były wszystkie wężyki , przepustnica egr..
proszę o pomoc

A czy kolega sprawdził przepływomierz? U mnie jak silnik tracił moc to właśnie ten czujnik był winowajcą. Błędu o ile pamiętam nie było, bo póki przepływka w ogóle jeszcze jakoś działa to komputer nie "widzi", że dane z niej są błędne. Aczkolwiek jak przepływka się sypie to raczej już regularnie a nie tylko od czasu do czasu...

Sprawdź też kostkę od gazu pod schowkiem pasażera (biała z 6 panami). Teoretycznie problem z nią to kontrolka silnika i błąd P0220. Ostatnio z tym walczyłem. Co ciekawe po rozłączeniu tej kostki po odpaleniu silnika nie ma żadnego błędu a gaz nie działa. Próbę taką robiłem aby sprawdzić czy majstruje przy dobrej kostce. Więc któreś z pinów odpowiadają za pokazanie błędu (na podstawie różnicy sygnałów?). Jak ci nie łączy parę pinów na raz, jak mój test dowiódł, nie ma błędu. Być może nie łączy zasilanie potencjometru właśnie w tej kostce?