Lybra SW - ile przeznaczyć na zakup benzyna/diesel?
: 29 gru 2014, 22:14
Witajcie, jestem bardzo zainteresowany zakupem Lancia Lybra z silnikiem 2.0 benzyna lub 2.4 diesel (ewentualnie 1.9 diesel). Potrzebuję samochodu w wersji SW (kombi) w stanie bardzo dobrym wizualnym i technicznym. Moja żona uparła się na Renault Laguna lub Scenic lub Volvo V40 - udało mi się Ją przekonać do Lancia Lybra. bo i mnie ten samochód pasuje
Planowane przebiegi miesięczne około 5000 tys km miesięcznie z dwuletnim współpasażerem w foteliku głównie na trasach od 40 do 700 km. Jeśli benzyna, to absolutnie bez LPG. Oczekuję samochodu bez kombinowania i oszukiwania (o ile jeszcze takie wozy można kupić...).
Dysponuję wolną kwotą około 7000 zł na zakup takiego samochodu (w przypadku krajowych OK, w przypadku zagranicznych ta kwota powinna zawierać wszystkie opłaty bez ubezpieczenia OC) - proszę o informację, czy jest to kwota za mała/odpowiednia/za duża w stosunku do oczekiwań stawianych planowanemu zakupowi samochodu?
Małe coolstory: tematu nie byłoby, gdybym kilka dni temu nie miał wypadku swoim wysłużonym pełnoletnim Hyundaiem Lantra, kiedy to przesympatyczna dziewczyna w pośpiechu wyjechała na główną drogę z parkingu na pełnym gazie i pechowo trafiła na mój przód - żyjemy oboje, ale niech ta historyjka będzie pożegnaniem z forum o Hyundai i całą marką (na marginesie - Hyundai'e - te starsze - to twarde wozy, ale drugi raz takiego ryzyka nie podejmę!)
Pozdrawiam Was!

Dysponuję wolną kwotą około 7000 zł na zakup takiego samochodu (w przypadku krajowych OK, w przypadku zagranicznych ta kwota powinna zawierać wszystkie opłaty bez ubezpieczenia OC) - proszę o informację, czy jest to kwota za mała/odpowiednia/za duża w stosunku do oczekiwań stawianych planowanemu zakupowi samochodu?
Małe coolstory: tematu nie byłoby, gdybym kilka dni temu nie miał wypadku swoim wysłużonym pełnoletnim Hyundaiem Lantra, kiedy to przesympatyczna dziewczyna w pośpiechu wyjechała na główną drogę z parkingu na pełnym gazie i pechowo trafiła na mój przód - żyjemy oboje, ale niech ta historyjka będzie pożegnaniem z forum o Hyundai i całą marką (na marginesie - Hyundai'e - te starsze - to twarde wozy, ale drugi raz takiego ryzyka nie podejmę!)
Pozdrawiam Was!