Strona 1 z 2
Kappa - jak zdjąć tylne oparcie
: 06 sty 2015, 0:44
autor: busykarol
Witam wszystkich, temat wiele razy poruszany na forum lecz nie znalazłem odpowiedzi która by mi pomogła.
Muszę dostać się do poduszek amortyzatorów więc zacząłem od wyjęcia siedziska, następnie odkręcenia dwóch dolnych śrub trzymających oparcie i odkręcenia po 3 śruby na stronę - pod głośnikami. Jak się do tego zabrać? oparcie ani drgnie

Czy oparcie również jest na zatrzaskach czy czegoś jeszcze nie odkręciłem? Btw. pod siedziskiem znalazłem dziwny moduł rzucony luzem z napisem info-drive

z anteną itp. Jakie było moje zdziwienie gdy wziąłem to w łapki i usłyszałem że skrzyneczka cały czas coś gada i w dodatku po włosku (wył. zapłon - mój aku..

). Czy ktoś wie co to jest bo zaraz to utnę, zaizoluje, wyrzucę i dalej nie wnikam

Re: Kappa - jak zdjąć tylne oparcie
: 06 sty 2015, 2:19
autor: stabraf
Oparcie wyjdzie w górę

Po prostu energicznym ruchem szarpnij w górę

Re: Kappa - jak zdjąć tylne oparcie
: 06 sty 2015, 18:24
autor: Bichoń
Tak jak pisze poprzednik, oparcie w górę, są tam tylko takie prowadniczki, ale żadnych zatrzasków, z mocowania stałego to tylko te dwie widoczne śruby na dole.
Ale żeby się dobrać do poduszek amortyzatorów, to trzeba jeszcze wyjąć głośniki i te wszystkie plastiki które tam siedzą. Poduszki są pod głośnikami. Nie wiem, czy wyjęcie oparcia w ogóle zwiększy dostęp, no chyba że zagłówki przeszkadzają.
Re: Kappa - jak zdjąć tylne oparcie
: 06 sty 2015, 19:24
autor: andrzej1
Jak ściągniesz oparcie na pewno będziesz miał więcej miejsca i więcej luzu

Re: Kappa - jak zdjąć tylne oparcie
: 06 sty 2015, 19:35
autor: busykarol
Jestem dosyć "drobny" dlatego samo wyjęcie siedziska to już dla mnie dużo miejsca

Re: Kappa - jak zdjąć tylne oparcie
: 06 sty 2015, 20:12
autor: Rapeek
Oparcie czasami się blokuje przy podłokietniku, trzeba wyjąć podłokietnik pociągnąć oparcie do przodu samochodu i wyszarpnąć go do góry.
Re: Kappa - jak zdjąć tylne oparcie
: 06 sty 2015, 20:16
autor: Bichoń
Podłokietnik polecam w ogóle wyjąć na czas operacji, mniejsze prawdopodobieństwo że coś się przy nim połamie, a przy okazji zyskamy punkt zaczepienia do przyłożenia siły w górę

Re: Kappa - jak zdjąć tylne oparcie
: 06 sty 2015, 22:45
autor: marceli
Oparcie i tak trzeba wyjąć ,nie ważne czy ktoś drobny czy nie bo dopiero pod nim są wkręty trzymające obudowę głośników,którą trzeba wyjąć żeby zobaczyć śruby górnego mocowania,tzn najpierw zobaczymy kwadratową gąbkę maskującą.
Re: Kappa - jak zdjąć tylne oparcie
: 06 sty 2015, 22:51
autor: Bichoń
O ile mnie pamięć nie myli, ja wyjąłem wszystkie bebechy głośników właśnie w celu dostania się do poduszek, bez zdejmowania oparcia kanapy.
Re: Kappa - jak zdjąć tylne oparcie
: 06 sty 2015, 22:53
autor: marceli
Jeśli nie miałeś poziomych wkrętów które zasłania oparcie ,może się da.
Jak są nie za bardzo ten plastik wyjdzie ,chyba ,że pociągnie mocno i wyrwie.
Re: Kappa - jak zdjąć tylne oparcie
: 06 sty 2015, 23:09
autor: Bichoń
Będę musiał kiedyś ściągnąć oparcie i zobaczyć czy mam miejsce na jakieś poziome wkręty. Może rzeczywiście ktoś kiedyś o nich zapomniał.
: 07 sty 2015, 10:18
autor: busykarol
Kanapa wyciągnięta, dzisiaj rozbiorę półkę już niewiele zostało, ale mam pytanko co do poduszek czy od góry/od strony półki jestem w stanie stwierdzić czy mam stary typ czy nowy? czy dowiem się dopiero po wymontowaniu mcpersona?
Re: Kappa - jak zdjąć tylne oparcie
: 07 sty 2015, 11:13
autor: Rapeek
foto poniżej
Re: Kappa - jak zdjąć tylne oparcie
: 18 paź 2015, 21:19
autor: Luckyy
Na zdjęciu pokazującym nowy typ, śruby mocujące poduszkę do nadwozia są nie widoczne, tzn że ta część lekko opadła podczas robienia zdjęcia, a więc i śruba (końcówka amortyzatora) w normalnych warunkach też jest znacznie wyżej i nakrętka jest widoczna?
U mnie to wygląda tak:
I ten czarny element jest zaskoczeniem dla wszystkich i nie wiadomo czy to nowy czy stary typ - zdania są podzielone.
Re: Kappa - jak zdjąć tylne oparcie
: 18 paź 2015, 21:35
autor: Borek
Porównaj sobie zdjęcia obu typów z autosklepu to tajemnica schowanych śrubek się nieco wyjaśni

. Poza tym poduszka nowego typu ma w wewnętrznym otworze dwa wcięcia, u ciebie ich nie widzę.
W razie konieczności wymiany poduszek albo amorków to nie bój - i tak z racji braku towaru będzie trzeba żenić nowe poduszki i stare amortyzatory. Rzecz jest do zrobienia.