Thesis 3.0 - gdzie można naprawić?
: 14 lip 2015, 22:55
Czy na ktoś warsztat w którym mogą naprawić thesisa a nie tylko ściemnić że naprawią. Nigdzie nie mogę znaleźć takiego warsztatu. Jak ktoś się podejmuje naprawy to nic nie daje bo usunięta usterka za chwilę się pojawia. Robią fuszerkę. A co bardziej uczciwi jak tylko słyszą słowo Thesis to kończą jakąkolwiek rozmowę. A w mojej 3.0 jest zepsute wszystko.
Prościej wymienić działające podzespołowy w tym złomie. A dokładnie nic nie działa poprawnie.
wymienię tylko niektóre usterki.
-system poziomowania świateł. czujnik są sprawne, silniczki sprawne wtyczki czujników sprawne ale i tak to nie dział. trwa to 3 lata kiedyś udało się usunąć tą usterkę na 2 miesiące.
-przyciski sterowania w kierownicy. za ich działanie odpowiada bezpiecznik 15 w kabinie 7.5A który się przepala zaraz po włączeniu zapłonu. jak się włoży 30A wtedy przyciski działają ale nie można tak jeździć bo kiedyś się ten złom spali. jak wywala bezpiecznik to znaczy że coś jest nie tak.
-kierunkowskaz prawy tył nie działa. Pomyślicie że to diody w lampie ale nie bo jak prawą lampę podłącze pod wtyczkę z lewej strony to w lampie diody działają. kierunkowskaz lewy tył działa poprawnie, ale na desce pojawia się komunikat o uszkodzeniu prawego jak włączę prawy to by było normalne, ale po włączeniu lewego tez się pojawia komunikat o awarii lewego tylnego kierunkowskazu mimo to że on działa normalnie.
-ciągle pojawia się komunikat od czujnika skrętu kierownicy.
-alarm. po zamknięciu auta z pilota po jakimś czasie włącza się syrena
-ciągły komunikat o amortyzatorach. amortyzatory sprawne a w zawieszeniu ani grama luzu całe zawieszenie na oryginałach.
-brak podgrzewania lusterek
-brak nawiewu na przedni prawy fotel. powietrze leci tylko z dyfuzora a nie z kratek.
-wysoka temperatura w komorze silnika. wskaźnik wskazuje ok 90 stopni i po zmierzeniu temperatury płynu termometrem tak samo ok 90 stopni. ale jak tylko maskę się podniesie to bije żar wygłuszenia maski już nie ma bo się spaliło.
-płyty cd. laser wymieniłem na nowy ale płytę z navi uda się odczytać co 20 raz i jak już uda się odczytać to załącza się za każdym razem niezależnie od tego czy akumulator był odłączony czy nie. ale jak tylko wysunie się płytę to odnowa zabawa z próba odczytu.
-pękające przewody paliwowe. gumowe przewody pękają niezależnie od gatunku i rodzaju wytrzymują od tygodnia do miesiąca.
-nieopuszczający się zagłówek tylnej kanapy
-air bag. ciągle pojawiający się błąd poduszek. ustalono przyczynę wtyczka pod fotelem kierowcy. jak tylko się dotknie tej wiązki to się pojawia lub znika ten komunikat. kilkukrotnie poprawiana ta wtyczka nawet ja ominięto, polutowano obejścia wszystkie styki poprawiane. efektu nie widać.
-problemy z odpalaniem. nigdy nie chce odpalić po pierwszym razie uruchomienia rozrusznika. można kręcić aż sie akumulator rozładuje ale nie odpali. a wystarczy że raz uruchomisz rozrusznik odpuścić i ponownie zakręcić i odpali bez problemu.
-blokujący się rozrusznik. przy rozgrzanym silniku rozrusznik nie zawsze wystartuje. wymiana rozrusznika na nowy i czyszczenie styków nie pomogło.
-sonda lambda. świeci się check błąd sądy 2. sonda kilku krotnie wymieniona. przewody dojścia sprawdzane wszystko ok a mimo to nie ok
-cewki zapłonowe. wszystkie cewki po wymianie maja tandecie do łapania w krótkim czasie przebicia.
-pękający grill. szpilki od przedniej atrapy samoczynnie pękają zimą myślałem że to zasługa lodu. ale teraz latem tez mi pękła jedna szpilka.
-głośniki. mimo że wszystkie styki sprawdzone potrafią się odłączyć i trzeba trzepnąć go jak rubina.
-słuchawka telefony w podłokietniku. świeci się, przyciski działają. ale nie słychać ani mnie nie słyszą.
A najgorsze jest to że nikomu się jeszcze nie zdarzyło się tak przywalić w tego mojego złoma aby nie by co z niego zbierać
. Przynajmniej bym odszkodowanie zgarnął i nigdy w życiu na włocha bym się nie zdecydował nawet fiata bo sprzedać tego nie da się.
Aha piszę w "pozostałe" bo poruszyłem tu wszystkie kategorie.
Prościej wymienić działające podzespołowy w tym złomie. A dokładnie nic nie działa poprawnie.
wymienię tylko niektóre usterki.
-system poziomowania świateł. czujnik są sprawne, silniczki sprawne wtyczki czujników sprawne ale i tak to nie dział. trwa to 3 lata kiedyś udało się usunąć tą usterkę na 2 miesiące.
-przyciski sterowania w kierownicy. za ich działanie odpowiada bezpiecznik 15 w kabinie 7.5A który się przepala zaraz po włączeniu zapłonu. jak się włoży 30A wtedy przyciski działają ale nie można tak jeździć bo kiedyś się ten złom spali. jak wywala bezpiecznik to znaczy że coś jest nie tak.
-kierunkowskaz prawy tył nie działa. Pomyślicie że to diody w lampie ale nie bo jak prawą lampę podłącze pod wtyczkę z lewej strony to w lampie diody działają. kierunkowskaz lewy tył działa poprawnie, ale na desce pojawia się komunikat o uszkodzeniu prawego jak włączę prawy to by było normalne, ale po włączeniu lewego tez się pojawia komunikat o awarii lewego tylnego kierunkowskazu mimo to że on działa normalnie.
-ciągle pojawia się komunikat od czujnika skrętu kierownicy.
-alarm. po zamknięciu auta z pilota po jakimś czasie włącza się syrena
-ciągły komunikat o amortyzatorach. amortyzatory sprawne a w zawieszeniu ani grama luzu całe zawieszenie na oryginałach.
-brak podgrzewania lusterek
-brak nawiewu na przedni prawy fotel. powietrze leci tylko z dyfuzora a nie z kratek.
-wysoka temperatura w komorze silnika. wskaźnik wskazuje ok 90 stopni i po zmierzeniu temperatury płynu termometrem tak samo ok 90 stopni. ale jak tylko maskę się podniesie to bije żar wygłuszenia maski już nie ma bo się spaliło.
-płyty cd. laser wymieniłem na nowy ale płytę z navi uda się odczytać co 20 raz i jak już uda się odczytać to załącza się za każdym razem niezależnie od tego czy akumulator był odłączony czy nie. ale jak tylko wysunie się płytę to odnowa zabawa z próba odczytu.
-pękające przewody paliwowe. gumowe przewody pękają niezależnie od gatunku i rodzaju wytrzymują od tygodnia do miesiąca.
-nieopuszczający się zagłówek tylnej kanapy
-air bag. ciągle pojawiający się błąd poduszek. ustalono przyczynę wtyczka pod fotelem kierowcy. jak tylko się dotknie tej wiązki to się pojawia lub znika ten komunikat. kilkukrotnie poprawiana ta wtyczka nawet ja ominięto, polutowano obejścia wszystkie styki poprawiane. efektu nie widać.
-problemy z odpalaniem. nigdy nie chce odpalić po pierwszym razie uruchomienia rozrusznika. można kręcić aż sie akumulator rozładuje ale nie odpali. a wystarczy że raz uruchomisz rozrusznik odpuścić i ponownie zakręcić i odpali bez problemu.
-blokujący się rozrusznik. przy rozgrzanym silniku rozrusznik nie zawsze wystartuje. wymiana rozrusznika na nowy i czyszczenie styków nie pomogło.
-sonda lambda. świeci się check błąd sądy 2. sonda kilku krotnie wymieniona. przewody dojścia sprawdzane wszystko ok a mimo to nie ok
-cewki zapłonowe. wszystkie cewki po wymianie maja tandecie do łapania w krótkim czasie przebicia.
-pękający grill. szpilki od przedniej atrapy samoczynnie pękają zimą myślałem że to zasługa lodu. ale teraz latem tez mi pękła jedna szpilka.
-głośniki. mimo że wszystkie styki sprawdzone potrafią się odłączyć i trzeba trzepnąć go jak rubina.
-słuchawka telefony w podłokietniku. świeci się, przyciski działają. ale nie słychać ani mnie nie słyszą.
A najgorsze jest to że nikomu się jeszcze nie zdarzyło się tak przywalić w tego mojego złoma aby nie by co z niego zbierać
. Przynajmniej bym odszkodowanie zgarnął i nigdy w życiu na włocha bym się nie zdecydował nawet fiata bo sprzedać tego nie da się.Aha piszę w "pozostałe" bo poruszyłem tu wszystkie kategorie.
Coś poprzegryzało kable i zwarcie robi? Samochód po powodzi? Bo to nie realne, by aż tak się sypało...
