
1. Padł mi prawdopodobnie silnik albo zaśniedział (z tego co czytam na forum często śniedzieje z powodu przecieku przy tablicy). Przyciskając otwieranie bagażnika jest sygnał kierunków i nic poza tym (cisza, silnik nie działa). Mechanizm zatrzymał się w momencie otwierania jakby w pół drogi, przez co teraz świeci się kontrolka otwarcia bagażnika.
2. Zamek jest kompletnie zgrzybiały - bez szans na otwarcie. Próbowałem nawet starej metody siłowej, nic z tego.
3. W bagażniku jest złożony wózek, co nie lada skomplikuje ewentualne otwarcie przez zdjęcie foteli, ale tutaj pytanie do Was - ile ewentualnie jest tam miejsca/dziur?
4. Bezpiecznik z tego co czytam jest niestety w bagażniku, ale jak myślicie, czy jest szansa że to wyschnie i zadziała?
Echh naprawdę się dzisiaj zdenerwowałem, do tego samochodu są potrzebne nerwy ze stali, bo codziennie coś wyłazi.. oczywiście wynika to z długoletnich zaniedbań, ale jednak na usta ciśnie się soczysta k

Dziękuję z góry za pomoc
