Strona 1 z 3
Kappa 3.0 V6 - ciężko pali po dłuższym postoju
: 27 gru 2015, 22:48
autor: Radek
Jak trochę postoi to trzeba trochę pokręcić,zauważyłem że parę razy kluczykiem to skraca czas oczekiwania na odpalenie czyli wskazywało by że paliwko spierdziela ciśnienie???Regulator przy listwie odłączałem na odpalonej wężyk suchy,filtr wymieniony,żadnych przecieków plam pod autem nima,więc pytanko co odpowiada za trzymanie paliwka w układzie jak sobie stoi ?zaworki w pompie??może ktoś miał takie motywy?Czy to objaw padającej pompy,czy pompa po prostu bez ostrzeżenia pada i tyle????
Re: Kappa 3.0 V6 - ciężko pali po dłuższym postoju
: 31 gru 2015, 19:03
autor: Renegat...
Do sprawdzenia ciśnienie na listwie wtryskowej za pomocą manometru-to da Ci 100% pewność.Pompa ma taki mały zaworek w postaci kuleczki uniemożliwiającej spływ paliwa z powrotem do pompy.Skoro regulator nie ma nigdzie nieszczelności i wężykiem od podciśnienia nie "tryska"paliwo powinien być ok.Z reguły we włoszczyźnie przed odpaleniem komputer załącza przekaźnik pompy na kilka sekund ma to na celu dobicie ciśnienia.Ja użył bym po prostu manometru a później szukał dalej.
Re: Kappa 3.0 V6 - ciężko pali po dłuższym postoju
: 02 sty 2016, 12:33
autor: Radek
No właśnie z tego wężyka nie "tryska"więc przyjmuje że jest ok.Z tym manometrem to wpiąć go na powrocie do baku czy raczej pomiędzy tym właśnie regulatorem podciśnieniowym a listwą,włączyć zapłon aż pompa poda ciśnienie,ale jakie jest tam prawidłowe?????,i jak za np godzinę zejdzie to wina pompy???
Re: Kappa 3.0 V6 - ciężko pali po dłuższym postoju
: 04 sty 2016, 0:04
autor: Renegat...
Najlepiej to na wejściu do listwy wtryskowej.Zobacz jakie będzie ciśnienie podczas rozruchu i jakie po tym jak silnik odpali (napisałeś że jak odpali silnik to pracuje prawidłowo więc to ciśnienie można przyjąć za właściwe w dużym uproszczeniu)Zadam jeszcze pytanie:jak już zapalisz auto po dłuższym postoju i silnik trochę popracuję i go zgasisz....i za chwilę odpalisz znowu jak zapali wtedy?
Re: Kappa 3.0 V6 - ciężko pali po dłuższym postoju
: 04 sty 2016, 15:07
autor: Radek
No właśnie jak już zapali to jest pełna gitarrra,nawet jak już jadę jakiś czas na lpg ,nawet z godzinę i przełączę na benzynę to jest ok!Jak odpali chwile go zgaszę i drugi raz jest ok! Ale jak już postoi troszkę,i z tym tak różnie ale przyjmuje chociaż godzinkę to już muszę zakręcić.Tragedii nie ma ale ewidentnie to wina cofki ciśnienia. Ja myślę że to ten zaworek w pompie co wspomniałeś, bo jakby pompa coś nie teges to w czasie jazdy by było nie teges??!I teraz ciekawe czy to oznaka padającej pompy?????

Re: Kappa 3.0 V6 - ciężko pali po dłuższym postoju
: 07 sty 2016, 13:33
autor: Renegat...
Pompa albo działa albo nie działa nie ma stanu pośredniego.Jak przy normalnej jeździe działa nie ma się czym przejmować.Ten zawór to kawałek kulki na wyjściu pompy.W tych pompach co rozbierałem nie ma możliwości wyjęcia kulki bez zniszczenia pompy.Ciężkie palenie niekoniecznie wina pompy i tak jak piałem wcześniej 100% diagnozę da Ci manometr wtedy wiesz jakie ciśnienie i to weryfikuje stan instalacji paliwowej-pompa przewody-filtr-listwa-wtryskowa-regulator ciśnienia.Co do ciśnienia w układzie myślę że google podpowie, ewentualnie możesz dojść po numerze regulatora ciśnienia na ile on jest BAR.Znając życie w tej V6 też jest silnik krokowy bądź zawór VAE on także może odpowiadać za problemy z zapaleniem.
Re: Kappa 3.0 V6 - ciężko pali po dłuższym postoju
: 07 sty 2016, 14:11
autor: Radek
Krokowy raczej odpada bo jak już zapali to śmiga obroty ok wszystko równo. Muszę zmierzyć ciśnienie ale stawiam na tą kulkę,Chodzi o to żeby ta wredna kuleczka nie zrobiła bałaganu w pompie w najmniej oczekiwanym momencie

Re: Kappa 3.0 V6 - ciężko pali po dłuższym postoju
: 07 sty 2016, 14:58
autor: Renegat...
Nie ma możliwości aby ta kulka zrobiła jakiekolwiek spustoszenie.
Re: Kappa 3.0 V6 - ciężko pali po dłuższym postoju
: 09 sty 2016, 14:52
autor: Radek
Renegat... pisze:Nie ma możliwości aby ta kulka zrobiła jakiekolwiek spustoszenie.

no to tyle dobrego!!Dzięki za podpowiedzi znajdę czasu trochę to podmienię pompę
Re: Kappa 3.0 V6 - ciężko pali po dłuższym postoju
: 12 lut 2016, 21:29
autor: marceli
Jak usterka?Znaleziona przyczyna??Pytam bo mam trochę podobnie jednak u mnie jak sprawdziłem nie ma znaczenia "nabijanie" ciśnienia.
Po prostu dłużej kręci i już.
Re: Kappa 3.0 V6 - ciężko pali po dłuższym postoju
: 12 lut 2016, 22:46
autor: Bartek-Lodz
Jeżeli pompa daje paliwo to sprawdziłbym świece, cewki i szczelność dolotu łącznie z uszczelkami na i pod baranami.
Re: Kappa 3.0 V6 - ciężko pali po dłuższym postoju
: 13 lut 2016, 12:17
autor: Radek
Nie znalazłem,brak czasu.Ale myślę że to na 1000% wina paliwa i to że schodzi!Ostatnio kapusta stała 3tyg i 4razy najpierw przekrecilem kluczyk z przerwami i odpaliła od kopa.a czasem pod sklepem godzinie i kręci chwilę!Narazie ogarniam rozrząd i zawieche tył za dwa tyg w Szczecinie a później zajme się paliwkiem przeszkadza butla!ciekawe czy podłączenie kompa pokazało by jakieś błędy w układzie paliwowym?
Re: Kappa 3.0 V6 - ciężko pali po dłuższym postoju
: 14 lut 2016, 9:24
autor: Renegat...
NIE pokażę-możesz sobie na sucho włączyć tylko poszczególne wtryski za pomocą euroscana i wsłuchiwać się jak ładnie klikną.Jeżeli chodzi o układ paliwowy tylko MANOMETR
Re: Kappa 3.0 V6 - ciężko pali po dłuższym postoju
: 15 lut 2016, 21:43
autor: piotrekppp30
Miałem podobny problem winowajcą okazał się czujnik temperatury . trzeba było długo kręcić na zimnym silniku lub dłuższym postoju, po wymianie na oryginalny używany problem zniknął odpala od strzała za każdym razem. na zamienniku tez nie chciała odpalać tylko na oryginale jest dobrze .
Re: Kappa 3.0 V6 - ciężko pali po dłuższym postoju
: 19 lut 2016, 15:38
autor: Radek
Ale który czujnik? Bo chyba są dwa jeden w termostacie drugi chyba jakoś w bloku chyba że coś pokrecilem?? Ale temp pokazuje mi dobrze!