Lancia Klub Polska

Witam wszystkich i wołam o podpowiedź, może ktoś tak miał. Próbowałem szukać na forum, ale z kappą takiego przypadku się nie doszukałem.

Otóż działa wszystko prócz sterowania szybami przednimi. Tylne szyby działają normalnie. Z przodu ani prawa, ani lewa.
Wcisnąłem przycisk opuszczania i tylko takie ciche "pstryk" usłyszałem z drzwi i nic. Ale tylko raz, teraz jest cisza. I nie podświetlają się przełączniki. Stało się to nagle. I nie, szyby nie były przymarznięte kiedy próbowałem opuścić.
Czy przednie i tylne szyby mają oddzielne bezpieczniki? Ratujcie panowie podpowiedzią

może odwieczny problem zalanego sterownika szyb przednich zalany przez cieknąca nagrzewnice
otwórz klapkę w tunelu po lewej stronie od strony pasażera i sprawdź czy jest tam mokro

W sumie to może być trop. Bo Dwa dni temu wymieniłem termostat. Dostała nagrzewnica gorącego płynu i pociekła... Jutro zajrzę zobaczę. Jak jest tam sucho to będziemy szukać dalej.

EDIT:

Zajrzałem dziś. Sucho jak na pustyczni, nawet kurz widać. To nie to.

Piszę post pod postem, wiem. Ale Dziś zauważyłem, że kiedy przyciskam przełączniki sterowania przednimi szybami to słychać przekaźnik, ale szyby nie reagują... Czasami tylko słychać jakiś tam odgłos od silniczka.. Jak by masy nie było. Nie wiem, zbadam jutro wiązkę, może się przełamał kabel.. Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł?

Ale słyszysz przekaźnik w tunelu czy pstrykniecie w drzwiach?

Jedno i drugie

Jeśli słyszysz faktycznie w drzwiach takie klikniecie (jakąś sekundę po wciśnięciu przycisku góra/dół) to silnik jest zablokowany i słychać włącznik przeciążeniowy...