Nie mam dobrych wieści.
Miałem to samo. Szyby potrafiły zaparować w dosłownie kilka sekund i to tak, ze potem nawiew na szyby na pełnej prędkości walczył z tym kilkanaście minut a i tak nie wyczyścił całej pary.
Do tego też np. przy ustawieniu nawiewu na szyby w celu pozbycia się tej pary raz dmuchało cieplej, raz zimniej, zamiast stałym powietrzem.
Podłącz się pod kompa, jeśli wywali ci błąd (już chyba niebawem słynny będzie, bo też właśnie kolega Rutuś z tym zaczął walczyć)) B1921 - to od razu szukaj bardzo kumatego mechanika od Fiatów, który jest bardzo tani.
Winny temu błędowi jest silniczek obsługujący klapkę obiegu zamkniętego - u mnie akurat złamało się w nim plastikowe cięgno.
Cena tego silniczka mówi wszystko - do tego dumnie brzmiący na pudełku napis "100% made from recycled materials" każe mi już zastanawiać się, kiedy następny raz trzeba będzie to naprawiać.
Cały problem polega na tym, że część jest bardzo tania (jak na standardy ASO), ale dostać się tam, aby go wymienić to jest gorzej niż masakra. Oddałem swoje auto mojemu mechanikowi i trzymał je 6 tygodni. Jest tyle roboty, że w końcu po prostu musiał zamknąć się w garażu na kilka dni i udawać, że go nie ma, żeby zająć się moim autem.
Widziałem swoje auto w Sylwestra i wyglądało jak na taśmie montażowej - zwalona cała deska, tunel środkowy, pozostały tylko zegary, kierownica, poduszka pasażera i kupa przewodów. Widać było goły aluminiowy wspornik idący w poprzek kabiny, do którego przykręca się deskę, ale to było za mało - nadal brak dojścia. Musiał potem wyciągnąć ten wspornik, żeby to zrobić trzeba odkręcić drzwi.
Roboty jest po prostu, sory za słowo, ale to jako jedyne oddaje obraz sytuacji, w ch

i ciut ciut. Do tego strasznie upierdliwej. Mój mechanik po kolei rozbierał deskę w nadziei, że w końcu tam się dostanie, ale wciąż mógł tylko popatrzeć z pomocą latarki na dyndający odłamany kawałek cięgna, ale nie mógł go nawet dotknąć.
Ostatecznie, po 6 tygodniach, wymienił silniczek i jest gitara - zero pary. Skasował mnie 200zł, za co jak właśnie przeczytałem PW od Rutusia, powinienem go po rękach całować, bo Rutusiowi Carserwis (ASO) zaśpiewał za to ponoć 2000zł.
Powodzenia, oby to nie było to, ale jeśli szyby parują Ci błyskawicznie "ni stąd ni z owąd" to bardzo wiele wskazuje na to. Rutuś miał podobne objawy i po podpięciu kompa wyskoczył błąd B1921, czyli silniczek klapki obiegu zamkniętego.