Lancia Klub Polska

Witam, od dwóch miesięcy moja żona jeździ renault scenic II z 2004r z silnikiem 1,5 dci 80 km 5 biegowa skrzynia (wersja najsłabsza aczkolwiek bardzo oszczędna), czasami siadam ja i jedziemy gdzieś za miasto z synem. Jedna kwestia strasznie mnie drażni w tym aucie. Nigdy nie jeździłem autami z tą jednostką i nie wiem czy ten typ tak ma, otóż w aucie przy obciążeniu tj. dodawaniu gazu słyszę dźwięk porównywalny do dojarki dla krów, którą kiedyś mój wujek używał przy dojeniu swoich krówek przepraszam za porównanie ale nie wiem jak to opisać. Nie jest to ani świst turbiny ani skrzyni biegów, nie wiem jak to opisać. Brakuje mi w aucie szóstego biegu ale to szczegół, drażni mnie po prostu ten jęk. Czy to może być jakieś łożysko od urządzeń pomocniczych? nie wiem...ktoś jeździł autami z tą jednostką?

ps. moja żona nic nie słyszy,mówi, że jestem przewrażliwiony...(auto serwisowane było w aso )

Mam taki silnik 82 KM używamy go z żoną 6 lat nigdy nie było z tym autem poważniejszych problemów.Jedyne jakie były to przepalające się żarówki i klimatyzacja często nabijana ale od 2 lat nawet z tym nie ma problemu.Przejechaliśmy tym autem około 80000 km.Nie występują żadne dzwięki z silnika ,co do 6 biegu to nie wiem do czego ci on potrzebny przy takiej mocy ale to już odczucia użytkownika.Nie jest to demon ale do normalnego poruszania wystarczający zwłaszcza jak wychodzi średnia spalania poniżej 5 litrów i to nie z komputera tylko zmierzone z pod dystrybutora.Jest megane II kombi.

Co do ekonomii to nawet nie dyskutuję, przy obecnych cenach ropy za 200zł/1000 km w cyklu mieszanym to śmiech tylko praca silnika w trakcie jazdy przy obrotach w zakresie 2,6 a 3,2 tys mnie irytuje...

Ja w swoim nie zauważyłem żadnych niepokojących dżwięków może rzeczywiście jesteś przewrażliwiony.

Jeśli chodzi o głośność pracy silnika to megane jest dużo cichsza mam na myśli głośność pracy na jałowym i słuchanie na parkingu od Thesis. A już w ogóle najgłośniejsze są jednostki WV.Mam porównanie bo mamy blisko parking i słyszę jak sąsiedzi odpalają auta.

Sprawa dotyczy dzwieku wewnatrz auta

U mnie ten problem nie występuje.

Silnik faktycznie nie należy do najprzyjemniejszych "odsłuchowo". Ciesz się natomiast, że masz go w Scenicu, bo ja jeździłem Clio "więźniarą" z tym motorem w wersji 68 KM. To dopiero była przykrość dla ucha Jeśli chcesz poprawy, zmień żonie na nowszy model W naszym Megane, który był już na osprzęcie Siemensa (od bodajże 2008 roku zastąpił awaryjnego Delphiego), silnik 1.5 dci 110 KM pracował fajniej i kulturalniej (zresztą 90 KM tak samo, bo również jeździłem).
Serdecznie pozdrawiam.

_Rafako_ pisze: Jeśli chcesz poprawy, zmień żonie na nowszy model W naszym Megane, który był już na osprzęcie Siemensa (od bodajże 2008 roku zastąpił awaryjnego Delphiego), silnik 1.5 dci 110 KM pracował fajniej i kulturalniej (zresztą 90 KM tak samo, bo również jeździłem).
Serdecznie pozdrawiam.

Np. w Scenicu II Siemens był już od końca 2005/początku 2006.
Silnik 101 koni został zastąpiony w 2005 roku silnikiem 105 konnym. Dodatkowo Scenic II dostał w silniku 1.5 105 koni koło dwumasowe i 6-bieg.

U mnie w 2005' 101 hp żadnych dziwnych dźwięków nie ma, jedyne co to jest głośny pow. 120 km/h. no ale tu się nie ma co dziwić.

Podłącz CLIP-a to będziesz wiedział mniej więcej na czym siedzisz.

Z tym silnikiem miałem do czynienia w Kangurze i powiem, że było ok ekonomia pierwsza klasa co do dźwięków jakie mogły by być niepokojące podczas wydobywające się tu i ówdzie i do kabiny podczas jazdy nie zauważyłem jak je użytkowałem a było to auto służbowe wykorzystywane po poruszaniu się głównie między budowami i na budowach także nie miało łatwo jak zmieniałem pracodawcę nastukane na liczniku było prawie 400k km .

Nie no, spalanie w stosunku do możliwości samochodu jest po prostu śmieszne... Części do 1.5 dci też jakaś parodia, oryginały często tańsze niż zamienniki do VAGa

Trzeba tylko w Scenicu II pamiętać o jednej rzeczy która się sama nie zrobi - czyszczenie odpływów na podszybiu co kilka miesięcy.

hmmm, ma forum megane kilka osób poruszyło też ten problem, przejadę się do aso renault, żeby posłuchali owego wycia...