Lancia Klub Polska

Witam
Gdzie w Wawie lub najbliższej okolicy usunę DPF w Delcie 2.0Jtdm, wypalanie co 100 - 150km jest męczące.

Pozdrawiam
Krzysztof

I Ty oficjalnie takie zapytanie tu piszesz? A to legalne? ....oficjalnie....?

ponoć (dokładnie nie wiem) zaostrzyły się przepisy i można mieć z tym problemy... kolega już prawie kupił Focusa z wyciętym DPF - em i to go skutecznie zniechęciło. zrezygnował.

bassooner pisze:ponoć (dokładnie nie wiem) zaostrzyły się przepisy i można mieć z tym problemy... kolega już prawie kupił Focusa z wyciętym DPF - em i to go skutecznie zniechęciło. zrezygnował.

Rozmawiałem ostatnio z diagnostą ze znajomej firmy i mówił że nic się w tym temacie nie zmienia już od dłuuugiego czasu.
Ja DPF-a wywaliłem i cieszę się spokojem i normalną pracą auta.

A nie lepiej byłoby naprawić auto?To nie jest normalne, że tak często się wypala.Trzeba znaleźć przyczynę a nie wycinać cokolwiek.To, że filtr się zapycha jest spowodowane jakąś usterką....

SIWY155 pisze:A nie lepiej byłoby naprawić auto?To nie jest normalne, że tak często się wypala.Trzeba znaleźć przyczynę a nie wycinać cokolwiek.To, że filtr się zapycha jest spowodowane jakąś usterką....

ale po co? jak cię bolą zęby i się psują to wyrwać jest taniej i prościej niż leczyć...

No nie wiem, byłem w grudniu zeszłego roku na dość dużej konferencji branżowej i wg. prelekcji przedstawiciela Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju, tudzież w opinii Prezesa Polskiej Izby SKP, gdzieś tak w 2017 się możecie deczko zdziwić, z tymi Waszymi wycinanymi DPF-ami Tak jak radzi Siwy, lepiej naprawić, niż ciąć. A jak kogoś nie stać na naprawę, to niech kupuje auto z mniej problemowym - "mokrym" DPF-em, zamiast jakiegoś badziewia jak np. to co w Mazdach 6 montują.
Serdecznie pozdrawiam.

Dodatkowo, jeśli zamierzacie jeździć autami za granice Polski, to helmuty coraz częściej kontrolują obecność fapa w aucie i solą srogie mandaty plus koszt lawety do granicy. Można więc sobie zepsuć wakacje.

Ale w jaki sposób sprawdzają obecność DPF tak na ulicy?
Jest to możliwe? Z zewnątrz jak jest puszka dobrze zrobiona to niezbyt to widać w dodatku jak się trochę pojeździ i wszystko ubrudzi się odpowiednio.
A jeśli samochód jeździ tylko po mieście to wcale nie musi być usterki, żeby co chwila domagał się wypalania.

Sam nie miałem nigdy przyjemności (zresztą nie mam odpowiedniego auta, by było takie zagrożenie). Ale podobno podłączają się do kompa i sprawdzają obecność fapa.

Ale obecność filtra można udawać za pomocą odpowiednich oporników (o ile wiem) bo i tak trzeba oszukać kompa żeby nie przechodził w tryb awaryjny, albo wgrywane jest oprogramowanie od wersji bez filtra (jeśli takowa była).

Snail pisze:Ale obecność filtra można udawać za pomocą odpowiednich oporników (o ile wiem) bo i tak trzeba oszukać kompa żeby nie przechodził w tryb awaryjny, albo wgrywane jest oprogramowanie od wersji bez filtra (jeśli takowa była).

No wiesz, jakieś zwykłe "helmuckie policjanty", to ci tego faktycznie nie sprawdzą ale "ekologiczni" w mobilnym centrum to nie takie rzeczy tam ogarniają, nie jest to pewnie jakieś częste zjawisko ale zdarza się, że naprawdę dokładnie "trzepią" zagraniczne fury na parkingu Pooglądaj sobie Pan programy na niemieckich stacjach regionalnych to Pan dużo ciekawych rzeczy zobaczysz. Każda ingerencja w sterownik pozostawia ślad, a "januszom od DPF-u" nie zależy na zacieraniu tych śladów, bo to nie "korekta licznika".
Serdecznie pozdrawiam.

Wgranie oprogramowania bez filtra nie pomoże - po vin albo po takiej cyferce w kwadraciku na tabliczce znamionowej (jak <od 1 to z filtrem) dojdą do tego w chwilę. Zresztą, jeśli będą mieć "uzasadnione podejrzenia", to im to wystarczy, by skierować cię na badanie. I nie ma przebacz. No nie wygrasz.

Snail pisze:Ale w jaki sposób sprawdzają obecność DPF tak na ulicy?
Jest to możliwe? Z zewnątrz jak jest puszka dobrze zrobiona to niezbyt to widać w dodatku jak się trochę pojeździ i brudzi się o.
A jeśli samochód jeździ tylko po mieście to wcale nie musi być usterki, żeby co chwila domagał się wypalania.

Uwierz mi, że nawet wyłącznie przy miejskiej jeździe takie wypalanie jest zbyt częste. Zatkany DPF to skutek a nie przyczyna.A uwierzcie mi, że w grupie Fiata w stosunku do innych marek i tak nie ma praktycznie żadnych problemów z DPF.

Nawet przy jeździe po mieście to znacznie za często. Mam DPF w AR, jeżdżę ostatnio praktycznie tylko po mieście i DPF się tak często nie wypala, ba ostatni interwał to 600km.

Wysłane z mojego SM-T555 przy użyciu Tapatalka