Lancia Klub Polska

Witam,
Mam mały problem z praca silnika na benzynie (na gazie wszystko OK). Przy odpalaniu trzeba dłużej przytrzymać na zapłonie, a jak odpali to obroty skaczą i mimo dodania gazu obroty nie wzrastają. Wydaje się jakby dostawał paliwo nie ciągiem a z przerwami. Wtryski wymienione, ciśnienie na pompie OK, mechanik mówi, że na powrocie trochę za niskie, filtr paliwa wymieniony. Jedyne co zostało z układu do sprawdzenia to zbiornik paliwa. Może gdzieś po drodze zasysa powietrze z pompy do wtrysków? Proszę o pomoc.

Jaki gaz masz założony?Po nagrzaniu silnika objawy te same? Jeśli tak to lpg mogło rozbić autoadaptacje. Odepnij aku na 30min i odpal na benzynie. Jakie świece są założone? Odepnij przepływomierz i sprawdź czy coś pomogło.Sprawdź dolot może gdzieś jest dziUra i łapie lewe powietrze.

Gaz chyba firmy BRC, świece NGK z 3ema elektrodami. Poodpinam jak radzisz i sprawdzę. Czy ta ewentualna dziura może być w przewodzie dostarczającym paliwo, czy gdzieś indziej, przed pompą czy za?

W zasilani nie może być dziury. Bo by paliwo ciekło. Może jedynie w koszu pompy w zbiorniku paliwa coś być w co trochę wątpię. Też mam brc i miałem podobny problem strzały w dolot brak reakcji na gaz zero mocy na Pb. Wymieniłem pompe regulator ciśnienia paliwa filtr itp. I nic to nie dało. Dopiero odłączenie aku i ponowne ustawienie lpg dało efekt. I jest teraz ok.

Dzięki za info. Sprawdzę, to o czym piszesz.