Witam
Przepraszam za dłuższą nieobecność, ale chroniczny brak czasu
Jak widać na załączonych zdjęciach prace posuwają się do przodu, nawet mój pies pomaga, a czasem przeszkadza

.
Silnik został całkowicie rozebrany i tak: panewki super
reszta też tylko mogę sobie pogratulować, nie wszystko jeszcze wyczyszczone bo walka z wszechobecną rdzą jest trudna, głowica właśnie wróciła ze szlifowania, przeszła też próbę szczelności i okazało się, że tu i ówdzie ma spękania i trzeba lekko pospawać, zawory nowe, nowe gniazda zaworowe i ten fragment silnika jest już gotowy.
Ciągle walcze z blokiem, w którym siedzą tłoki. Na miesiąc wrzuciłem to g....no do ropy i jeden tłok już jest mój. Po oczyszczeniu gładź w dobrym stanie, pierścienie również, pozostałe tloki są już w drodze (ruszyły się z miejsca).
Obecnie zamawiam nowy łańcuch rozrządu, napinacz ciśnieniowy (łańcuch napinany poprzez ciśnienie oleju - taka ciekawostka), komplet wszystkich uszczelek, pompę wody.
Inne elementy karoserii są czyszczone w ramach wolnego czasu. Cały przedni gril już błyszczy, a drewno na deskę rozdzielczą już gotowe.
Plan jest taki aby pozostawić wszystko co się da w oryginalnym stanie, więc ten chrom co widać i drewno są oryginalne.
Do końca grudnia mam plan aby odpalić silnik................
Pozdrawiam STIG