Lancia Klub Polska

Czy w delcie były kiedykolwiek siłowniki maski czy tylko ten jeden kijek do podpierania.
Zdziwiłem się jak otworzyłem maskę

Ja w swojej z 2010 roku również nie posiadam siłowników.

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka

Niestety nie było w żadnej...też po kupnie się zdziwiłem przyzwyczajony do wcześniejszej Lancii.

Jak to mówią: "dla chcącego nic trudnego". Ja mam bravo ale do delty pewnie ten patent podejdzie również. Dwa uchwyty robione na zamówienie, dwa "siłowniki" od Stilo (otwieranie okna w klapie), cztery śruby z kulkami i gotowe. Koszt całości ok 80 zł.

A to dziwne
Giulietta ma

Stilo też miało, a w Bravo i Delcie trzeba było trochę przyciąć koszty...za to Bravo w Brazylii ma jeden siłownik w standardzie

Michal1906 pisze:Jak to mówią: "dla chcącego nic trudnego". Ja mam bravo ale do delty pewnie ten patent podejdzie również. Dwa uchwyty robione na zamówienie, dwa "siłowniki" od Stilo (otwieranie okna w klapie), cztery śruby z kulkami i gotowe. Koszt całości ok 80 zł.

Daj wymiarówkę gdzie wierciłeś itd.
Natychmiast to przerabiam bo ten kij mnie wnerwia

Niestety Delta jest tanim i dość tandetnym autem, choć cena w salonie tego nie odzwierciedlała, stąd pewno brak popularności...

Ja będę właśnie próbował zaadoptować siłowniki ze Stilo do Bravo.

Tomzik pisze:Niestety Delta jest tanim i dość tandetnym autem, choć cena w salonie tego nie odzwierciedlała, stąd pewno brak popularności...

Chyba przesadzasz.Delta nie odbiega jakościowo od marek zbliżonych cenowo przy zakupie.
A do tandety jej jeszcze daleko.

Delta była tańsza bodaj tylko od Merca, BM-ki i Audi, droższa niż jakaś Toyota czy VW, a śmiem wątpić czy lepiej wykonana od tych tańszych a tak samo jak te droższe

Ładnie wygląda kawałek deski rozdzielczej i fotele jak masz Poltronę, ale wystarczy zerknąć niżej niż radio albo na tunel środkowy i plastik jest imo jak z dostawczaka. Nie umywa się nawet do plastików z Delty II.

A wracając nieco do tematu to dla mnie jest śmieszne, że Stilo miało siłowniki maski a Delta nie ma. Że w Stilo fotele elektryczne miały pamięć, a nawet można sobie było zaprogramować, że przy wrzucaniu wstecznego prawe lusterko się obniża, o czym Delta może pomarzyć. Albo, że w Stilo był aktywny tempomat, o którym dużo droższa w zakupie Delta, ponoć "premium", może pomarzyć.

Tylko,że to nie tylko deltę to dotkneło. Patrz Mito i Giulietta.
Zajrzyj do nowego opla ,czy do francuza.
Księgowi wszędzie na wszystkim oszczędzają.
Nie myśl ,że ślepo bronię delty/ to moja pierwsza lancia/
Mam porównanie do innych samochodów /samochodu/ ,które mam czy miałem.
Co do cen to wbrew pozorom nie jest tak drogo na tle innych marek /tanio też nie/
bo jak się doposaży niektóre marki to Lancia wygląda dość blado cenowo.
Ale zgadzam się ,że braki w wyposażeniu to dość dziwna polityka FAP.
Ale Pan w sweterku postawił wszystko na hamerykę i może Chiny mu się trochę marzą.

Tomzik pisze:Delta była tańsza bodaj tylko od Merca, BM-ki i Audi, droższa niż jakaś Toyota czy VW, a śmiem wątpić czy lepiej wykonana od tych tańszych a tak samo jak te droższe

Ładnie wygląda kawałek deski rozdzielczej i fotele jak masz Poltronę, ale wystarczy zerknąć niżej niż radio albo na tunel środkowy i plastik jest imo jak z dostawczaka. Nie umywa się nawet do plastików z Delty II.

A wracając nieco do tematu to dla mnie jest śmieszne, że Stilo miało siłowniki maski a Delta nie ma. Że w Stilo fotele elektryczne miały pamięć, a nawet można sobie było zaprogramować, że przy wrzucaniu wstecznego prawe lusterko się obniża, o czym Delta może pomarzyć. Albo, że w Stilo był aktywny tempomat, o którym dużo droższa w zakupie Delta, ponoć "premium", może pomarzyć.

ale o co Ci chodzi ?? kupiłeś sobie samochód , który Ci się nie podoba ? lub nie spełnia twoich założeń ?? dla mnie to trochę niezrozumiale? kupiłem deltę bo mi się podoba i w pełni akceptuje to co wniosła , jakby mi się nie podobała to kupiłbym merca czy toyotę , jeździsz samochodem ktorwgo nie lubisz????

piotriix pisze:Tylko,że to nie tylko deltę to dotkneło. Patrz Mito i Giulietta.

Zara, zara, właśnie pisałem że Giulietta te amorki pod maską ma. Więc to tak nie do końca

słoma pisze: ale o co Ci chodzi ?? kupiłeś sobie samochód , który Ci się nie podoba ? lub nie spełnia twoich założeń ?? dla mnie to trochę niezrozumiale? kupiłem deltę bo mi się podoba i w pełni akceptuje to co wniosła , jakby mi się nie podobała to kupiłbym merca czy toyotę , jeździsz samochodem ktorwgo nie lubisz????

Podoba mi się z wyglądu A ponadto jest bardzo praktyczna jak na kompakt. I bardzo obszerna.

To, że Ty akceptujesz nie znaczy, że ja też muszę, po prostu miałem wcześniej Kappę i Deltę II i uważam, że o ile Delta III jest bardzo ładna i fajnie wyposażona pod kątem bezpieczeństwa biernego o tyle wykonanie tego auta i materiały użyte we wnętrzu są zdecydowanie za niskich lotów jak na "premium", o którym szumnie pisano podczas prezentacji i reklam, bo nawet starutka Delta II ma o wiele lepsze.

Owszem, dzisiejsze auta ogólnie mocno obniżyły loty w tym względzie, ale to nie znaczy, że muszę to akceptować bezwzględnie, bo księgowym tak się podoba. Gadam, i będę gadał, że dzisiejsze auta to tandetne plastikowe zabawki tak długo jak to się nie zmieni, choćby to była Lancia a nawet Maserati.

Poklep sobie maskę Delty II i Delty III - odniesiesz wrażenie, że w tej nowszej się zaraz od silniejszego nacisku palców wgniecie, jakby ta blaszka miała 0,5mm grubości.

Tyle się gada o postępie, nowinkach, jakie to nowe samochody są super lepsze a tymczasem w środku owszem, dali elektronicznych gadżetów, ale też morze tanich, twardych plastików. Oszczędzanie na każdym kroku (jak choćby owe tytułowe siłowniki) raczej nie służy budowaniu prestiżu, nie sądzisz?

W zwykłym, budżetowym Stilo dali, a w "premium" aucie nie?

Może Tobie w tym aucie wszystko pasuje, mi nie i wcale nie musi, chyba mam prawo wyrażać krytykę o swoim samochodzie. Mając dwa starsze modele tej marki przywykłem do może nie luksusu, ale przynajmniej jako-takich materiałów w środku.

Żeby nie było to także uważam, że Lancia 300C, znaczy Thema, też jest tandetna w porównaniu do Thesis. Ale idąc z prądem i wtapiając się w bylejakość, którą serwują wszyscy inni niestety ciężko zdobyć nowych klientów, o czym doskonale świadczy obecna kondycja, a raczej jej brak, marki Lancia.