Kappa 2.0 16vT - olej/turbo/odma
: 15 cze 2016, 14:07
Witajcie,
Mam taki trochę nietypowy problem. Ostatnio regenerowałem głowicę i turbosprężarkę (wymienione wszystko w środku, wałek i wirnik + dostałem wykres z wyważenia). Po wymianie silnik zaczął chodzić równo, dobrze i mocnie. Na początku po przejechaniu 200 km na spokojnie jak wcisnąłem gaz do dechy to tak ze 4 razy zaczęło dymić mi z rury że nie było widać samochodów z tyłu ale pomyślałem, że to jeszcze jakieś resztki oleju z przed naprawy turbo. Teraz mam większy problem - przestało dymić ale mam zarzygany olejem cały intercooler (jest prawdopodobnie nieszczelny na łączeniu na górnej części) i okolice pod maską oraz ubywa mi oleju bardzo dużo i szybko (przy bardzo wysokich obrotach w ogóle nie dymi). Wlany miałem Castrol 10W60. Kiedy wymuszam spadek obrotów do około 500 rpm i niżej kontrolka z oleju nie mruga (rok temu wymieniałem dół silnika i przed wiadomo czym jeszcze mrugała). Stąd moje pytanie - czy może zasysać olej z odmy przy wysokich przepływach powietrza? Czy da się to jakoś zmodyfikować żeby sprawdzić czy tak się dzieje? Turbosprężarkę póki co odsuwam na dalszy plan jeżeli chodzi o przyczynę.
Pozdrawiam
Mam taki trochę nietypowy problem. Ostatnio regenerowałem głowicę i turbosprężarkę (wymienione wszystko w środku, wałek i wirnik + dostałem wykres z wyważenia). Po wymianie silnik zaczął chodzić równo, dobrze i mocnie. Na początku po przejechaniu 200 km na spokojnie jak wcisnąłem gaz do dechy to tak ze 4 razy zaczęło dymić mi z rury że nie było widać samochodów z tyłu ale pomyślałem, że to jeszcze jakieś resztki oleju z przed naprawy turbo. Teraz mam większy problem - przestało dymić ale mam zarzygany olejem cały intercooler (jest prawdopodobnie nieszczelny na łączeniu na górnej części) i okolice pod maską oraz ubywa mi oleju bardzo dużo i szybko (przy bardzo wysokich obrotach w ogóle nie dymi). Wlany miałem Castrol 10W60. Kiedy wymuszam spadek obrotów do około 500 rpm i niżej kontrolka z oleju nie mruga (rok temu wymieniałem dół silnika i przed wiadomo czym jeszcze mrugała). Stąd moje pytanie - czy może zasysać olej z odmy przy wysokich przepływach powietrza? Czy da się to jakoś zmodyfikować żeby sprawdzić czy tak się dzieje? Turbosprężarkę póki co odsuwam na dalszy plan jeżeli chodzi o przyczynę.
Pozdrawiam