Kappa 2.0 16v Turbo - termostat regeneracja
: 30 sie 2016, 21:20
Temat termostatu w 16v to temat rzeka, a najwięcej można powiedzieć o tym ze zamiennika termostatu brak. Co prawda niemalże identyczny był montowany w Fiacie coupe, lancii themie i Delcie ale różnił się on szczegółami tj. ilości wyjść na przewody średnicą końcówek wyjściowych i ich umiejscowieniem. A to dosyć dużo tym bardziej że i wnętrze odlewu jest troszkę inne. o samym termostacie można powiedzieć tyle że en termostat to termostat dwuzaworowy, i po krótce ten talerzyk który jest na jego wewnętrznym końcu i sprężyna pod nim pełnią rolę drugiego zaworu. Ten talerzyk służy nie ograniczeniu przepływu cieczy chłodzącej a ma chronić termostat przed nadmiernym otwarciem i jego uszkodzeniem w skutek właśnie nadmiernego otwarcia (najczęściej skrzydełka termostatu wyskoczą z mocowania. Talerzyk ma się oprzeć o dno korpusu termostatu i nie doprowadzić do dalszego otwierania termostatu. Niestety wtedy przytyka króciec wyjściowy na nagrzewnice i nie ma ogrzewania. łatwo to zaobserwować gotując termostat w zwykłej wodzie przy temp 83stp. termostat się otworzy i zamknie dopływ na nagrzewnicę. I w przypadku gdy termostat działa prawidłowo nawet przy zamknięciu obiegu na nagrzewnice i otworzeniu obiegu na chłodnice temperatura powinna spać do poziom w którym termostat powinien się otworzyć tak by zapewniać i ogrzewanie i duży obieg płynu chłodzącego (półotwarty). Ale to jest moja teoria.Dobrze działający termostat do tego nie dopuści. Po prostu z biegiem czasu bimetal tez ulega wypracowaniu i ulega przegrzaniu przy normalnej temperaturze otwarcia.
Sposoby regeneracji znane na internecie są trzy:
1. wywalenie blaszki talerzyka (nie polecam bo nie rozwiązuje problemu uszkodzonego termostatu a nawet uszkadza się go bardziej)
2. usunięcie - wydłubanie termostatu i założenie termostatu w przewodzie gumowym
3. rozcięcie termostatu na króćcu wyjściowym na chłodnicę wstawienie nowego termostatu z fiata sieny i zaspawanie na nowo termostatu co np. opisane jest tutaj:
http://www.forum.fiatcoupe.pl/viewtopic ... egeneracja
widoczne po zarejestrowaniu na forum fiata coupe.
Jedyna wada metody nr 3 ciężko z regenerować po raz drugi i kolejny
Szukając termostatu do swojej lancii uzyskałem informację od jednego z posiadaczy kappy o tym ze przerobił on ten termostat tak że można go regenerować dowolną ilość razy skręcając i rozkręcając króciec:
cały myk polega na odpowiednim połączeniu termostatu lancii Kappy z termostatem z Poloneza .... Był Stratopolonez to może być i Polokapponez.
Termostat z Poldka konkretnie taki
/zdjęcie z googli nie należy do mnie/
Poszedłem tym tropem i po znalezieniu odpowiedniego fachowca termostat kappy i poldolota trafiły na stół i po odcięciu z kołnierza i krócca polonezowskiego flanszy montażowej fachowiec przyspawał je pod termostatu kappy odpowiednio obrabiając płaszczyzny tak by nic nie ciekło i było szczelne. Jak się okazuje termostat kappy jest gorszy w spawaniu niz ten z poloneza i spaw nie jest idealnie bez skazy ale uszczelnienie załatwia sprawę wżerek.
Całość po naprawie wygląda tak: Termostatu jeszcze nie zamontowałem, ale wydaje mi się ten sposób regeneracji najlepszym do czasu aż małe chińskie rączki wyprodukują zamienniki termostatu do kappy
Sposoby regeneracji znane na internecie są trzy:
1. wywalenie blaszki talerzyka (nie polecam bo nie rozwiązuje problemu uszkodzonego termostatu a nawet uszkadza się go bardziej)
2. usunięcie - wydłubanie termostatu i założenie termostatu w przewodzie gumowym
3. rozcięcie termostatu na króćcu wyjściowym na chłodnicę wstawienie nowego termostatu z fiata sieny i zaspawanie na nowo termostatu co np. opisane jest tutaj:
http://www.forum.fiatcoupe.pl/viewtopic ... egeneracja
widoczne po zarejestrowaniu na forum fiata coupe.
Jedyna wada metody nr 3 ciężko z regenerować po raz drugi i kolejny
Szukając termostatu do swojej lancii uzyskałem informację od jednego z posiadaczy kappy o tym ze przerobił on ten termostat tak że można go regenerować dowolną ilość razy skręcając i rozkręcając króciec:
cały myk polega na odpowiednim połączeniu termostatu lancii Kappy z termostatem z Poloneza .... Był Stratopolonez to może być i Polokapponez.
Termostat z Poldka konkretnie taki

Poszedłem tym tropem i po znalezieniu odpowiedniego fachowca termostat kappy i poldolota trafiły na stół i po odcięciu z kołnierza i krócca polonezowskiego flanszy montażowej fachowiec przyspawał je pod termostatu kappy odpowiednio obrabiając płaszczyzny tak by nic nie ciekło i było szczelne. Jak się okazuje termostat kappy jest gorszy w spawaniu niz ten z poloneza i spaw nie jest idealnie bez skazy ale uszczelnienie załatwia sprawę wżerek.
Całość po naprawie wygląda tak: Termostatu jeszcze nie zamontowałem, ale wydaje mi się ten sposób regeneracji najlepszym do czasu aż małe chińskie rączki wyprodukują zamienniki termostatu do kappy