Lancia Klub Polska

Panowie mam pytanie, ojcu w lybrze poszly panewki. Mechanik za remont zawołał 3 tysiące złotych, to duzo czy malo? Wydaje mi sie ze troche duzo stąd moje pytanie bo jakos ciezko mi uwierzyc ze to az tak drogie czesci są do tego silnika. Remont nie obejmuje całej jednostki tylko wał panewki itp.
Mam mozliwosc kupic ten silnik z bravo hgt za 900 złotych, warto?

Co chyba tego mechanika pogieło, a gdzie reszta np. rozrząd ? Kupuj silnik za 900 profilaktycznie wymień panewki, rozrząd oczywiście i sprawdz w jakim stanie jest sprzęgło.

lybra jest w automacie wiec skrzynia i sprzeglo mnie nie interesują. To powiem zeby brali ten silnik za 900 ;p

Lukasz_TG pisze:Co chyba tego mechanika pogieło, a gdzie reszta np. rozrząd ? Kupuj silnik za 900 profilaktycznie wymień panewki, rozrząd oczywiście i sprawdz w jakim stanie jest sprzęgło.

A jest sens profilaktycznie zmieniać panewki? Mechanik u którego serwisuję auta był zdziwiony takim pomysłem

Mechanik dał zaporową cenę bo nie chce mu się tego robić... Dobrze zrobiony dół powinien się bez problemu zmieścić w połowie tej kwoty.

okazalo sie ze silnik z tej bravki jest przedliftowy, ten bez zmiennych faz na metalowym kolektorze. Podejdzie to czy nie bardzo?

Z tego co pamiętam były różnice w wiązce elektrycznej, coś z podłączeniem dwóch czy trzech czujników. Swapowali tak ludzie, można poczytać na forach BravoBravaMarea

Wszystkie2.0 20v mają zmienne fazy rozrządu. Roznica jest w kolektorze ssącym ma zmienną długość kanałów sterowaną klapami.słupek silnika jest ten sam. Różnica jest w jednym zaworze sterujacym dwóch kabelkach. Zakładasz słupek plus osprzęt z twojegosilnika i działa.

vanisch pisze:
A jest sens profilaktycznie zmieniać panewki? Mechanik u którego serwisuję auta był zdziwiony takim pomysłem

Ja sobie pozwolę napisać tak: po pierwsze zobaczyłbym stan wałków, szczególnie wydechowego. Jeśli są wszystkie krzywki w stanie bdb -czytaj równe /raczej na wydechach wątpię/, to zaglądnąłbym też
na panewki korbowodowe. Tak mimo wszystko, profilaktycznie rzecz jasna i je wymienił. Wcześniej sprawdzając owal wału. Tak profilaktycznie, rzecz jasna. Jeśli się mechanik dziwi, to wydaje mi się,
tak mim zdaniem, średnio zna te silniki. Tak moim zdaniem, rzecz jasna.
Pozdrawiam.

zygmunt1 pisze:

vanisch pisze:
A jest sens profilaktycznie zmieniać panewki? Mechanik u którego serwisuję auta był zdziwiony takim pomysłem

Ja sobie pozwolę napisać tak: po pierwsze zobaczyłbym stan wałków, szczególnie wydechowego. Jeśli są wszystkie krzywki w stanie bdb -czytaj równe /raczej na wydechach wątpię/, to zaglądnąłbym też
na panewki korbowodowe. Tak mimo wszystko, profilaktycznie rzecz jasna i je wymienił. Wcześniej sprawdzając owal wału. Tak profilaktycznie, rzecz jasna. Jeśli się mechanik dziwi, to wydaje mi się,
tak mim zdaniem, średnio zna te silniki. Tak moim zdaniem, rzecz jasna.
Pozdrawiam.

Nie chce krytykować, ale czy jakiemuś pierwszemu lepszemu mechanikowi będzie chciało się to robić wątpie w to.

Witam:) Przerabiałem temat na własnej skórze:) Minimalne koszty to około 2500 zł - koszt silnika, filtrów, oleju, uszczelniaczy wału, rozrządu, rolek, pasków (warto wymieniać bo wszystko jest na wierzchu) i oczywiście robocizna .Taniej się właściwie nie da chyba ze będziesz robił sam. Ja całość zamknąłem w 4000, ale wymieniłem jeszcze olej w skrzyni, hamulce, poduszki silnika itp. W każdym razie żaden remont nie wchodzi w grę chyba że masz blachę w swojej Lusi zdrowiuteńką!!!!! Tylko wymiana na używke:) Myślę że wymianę panewek też sobie można darować, ale tak jak pisał Zygmunt - obowiązkowo sprawdzić stan krzywek na wałkach!! Pzdr Mariusz
PS: W mojej byłej silnik na bank przeżyje karoserię:):)

markow1977 pisze: PS: W mojej byłej silnik na bank przeżyje karoserię:):)

To się okaże. Na razie blacharka zrobiona i rudej specjalnie nie widać, a ile silnik pożyje pod butem nowego właściciela, to zobaczymy

Ani się waż "dojechać" niebieską!!!!! Dbaj o nią to ją jeszcze odkupię!!

ja remont kompletny w kappie 2.4 20v kiedys zamknalem w 3300zl-po bardzo dobrych znajomosciach(cen czesci i robocizny)-robione nawet bylo osiowanie bloku. wiec nie gadac glupot ,ze zrobicie remont za 1500zl .

w tych czasach remont silnika jest calkowicie nieoplacalny.kup lepiej uzywke .

markow1977

Wymiana panewek i szlif wału, płyny i rozrząd to jeszcze nie jest remont silnika
A na pewno nie będzie to kosztowało 3 tys zł.