Lancia Klub Polska

Witam, od dłuższego czasu zmagam się z pewnym problemem. Otóż podczas jazdy w mojej Lancii po wciśnięciu sprzęgła przy zmianie biegów obroty potrafią się zawiesić na tych 2,5-3k na kilka sekund i spadają wolniej niż normalnie. Czasami zdarza się że gdy zrzucę na luz na światłach to obroty potrafią urosnąć do 2,5k i zawisnąć. Z tego co wyczytałem, to moje podejrzenia padają na zasyfioną przepustnicę, ale z nią powalczę dopiero jak uporam się z obudową filtra powietrza(najgłupszy pomysł konstruktorów). Dzięki z góry za pomoc.

Przepustnica to na dzień dobry powinna być wyczyszczona zanim napisałeś tego posta

szotlfc pisze:dopiero jak uporam się z obudową filtra powietrza(najgłupszy pomysł konstruktorów).

Pogrzebiesz trochę przy autkach , to niejeden raz zmienisz zdanie

Odświeżę swój stary temat, bo problem dotyczy cały czas tego samego. Filtr powietrza został wymieniony, przepustnicę przeczyściłem, a problem nadal występuje. Warto wspomnieć, że trafiają się przejazdy gdzie ani razu obroty się nie zawieszą, a czasami praktycznie od startu po wciśnięciu sprzęgła obroty spadają bardzo powoli lub w ogóle zostają w miejscu. Najczęściej obroty wariują wtedy gdy włączę klimę, wtedy też zaczynają falować na jałowym biegu w zakresie 1k rpm - 1,5k rpm. Ktoś ma jakiś pomysł co to może być?

Jak dawno czyściłeś przepustnicę? Robiłeś adaptację po jej czyszczeniu? Może czujnik położenia pedału przyspieszenia....? Komputer coś sugeruje?

może silniczek krokowy wymień ja już w swojej 2 razy wymieniałem, a było podobnie jak u ciebie. Tylko niestety nie ma już oryginalnych pozostają jedynie zamienniki. Teraz jest w porządku ale czasem się zdarzy małe falowanie tyle, że ja mam jeszcze zamontowany lpg. Pozdrawiam

Nie zrobiłem adaptacji, ponieważ słyszałem, że przepustnica sama się zaadaptuje z czasem. Przepustnicę czyściłem w zeszły weekend i to nie powinna być raczej wina braku adaptacji, bo już wcześniej ten problem występował. Na komputer mam zamiar zajechać po weekendzie i wtedy dowiem się czegoś więcej. I takie pytanko na koniec, bo zdania są różne. W tym silniku w końcu jest silniczek krokowy czy go nie ma?

Głowy nie dam jak jest w 1.6, ale w pozostałych silnikach z Lybry nie ma Chyba, że silniczkiem krokowym ktoś określa elektroniczny moduł sterujący klapką przepustnicy.

Wybrałem się w końcu z moją Włoszką na komputer, tam wywaliło tylko błąd czujnika temperatury płynu chłodzącego. W objawach usterki tego czujnika była nierówna praca silnika ale po wymianie obroty jak wariowały, tak wariują. Ktoś jeszcze ma jakiś pomysł?

Szwagier w 1.8 839A3.000 jest krokowiec.

Wysłane z mojego SM-T805 przy użyciu Tapatalka

Korzystając z okazji, macie jakiś godny polecenia warsztat w Warszawie aby sprawdzić kąt otwarcia przepustnicy w examinerze?

szotlfc pisze:Korzystając z okazji, macie jakiś godny polecenia warsztat w Warszawie aby sprawdzić kąt otwarcia przepustnicy w examinerze?

Multiecuscan tego nie pokaże? W 1.8 jest ten parametr.

Wysłane z mojego SM-T805 przy użyciu Tapatalka

Panowie ja też podpinam się pod temat bo coraz bardziej mnie zaczyna to denerwować, mam identyczną sytuacje z tym że mi kiedyś bardzo obroty falowały i czasami auto gasło, wyczyściłem przepustnicę, wymieniłem silniczek krokowy (kupiony z alledrogo za 40 zł) i zaadaptowany, obroty mniej świrują lecz przy zmianie biegów albo obroty lekko idą w góre i dopiero po 5 sekundach spada w dół, albo zostają w miejscu

Wstawiam zdjęcie z błedów z kompa:
1) pierwszy błąd mam od kąd kupiłem samochód,
2) prawdopodobnie pojawił się po wymianie silniczka krokowego

Nikt nic?