Strona 1 z 7

Jak dbamy o swoje silniki ???

: 12 gru 2016, 11:47
autor: Duch-Dziadka
Pytanie takie jak w temacie wzięło się u mnie z potrzeby chwili. Mam auta które sporo kręcą kilometrów. Są sprawne ale chodzi o to aby zadbać o pompę i układ wtryskowy.
Od niedawna pracuje u mnie człowiek, który ponad 10 lat spędził w Szwecji i m.in. naprawiał auta.

Na moje pytanie powiedział, że u nich stosuję się dwie techniki, które zalecane przez najstarszych mechaników i są lepsze niż pakiety uszlachetniaczy, które można kupić w sklepie.

Do czyszczenia wtrysków zaleca się raz na jakiś czas dolać do zbiornika paliwa litr benzyny, który ma spowodować oczyszczenie układu wtryskowego.
Natomiast dla zadbania o pompę i aby wtryski się nie przytarły zalecają co drugie tankowanie dolać do zbiornika paliwa litr oleju do dwusuwa.
Niby w logice ma to sens..., ale pierwsze słyszę o takiej metodzie.

Ktoś z Was słyszał o tym, stosował???
Jakie są wasze sposoby na zwiększenie żywotności silnika???

Re: Jak dbamy o swoje silniki ???

: 12 gru 2016, 11:59
autor: FXX
Duchu, jeśli mnie pamięć nie myli to temat oleju do dwusuwow był już poruszany na forum, trzeba by poszukać dokładniej ;)
Jeśli masz ochotę trochę poczytać na ten temat to po południu mogę wkleić linka do tożsamego tematu na forum AH.

PS. Olej 2T dolewałem w byłej AR156. Nie wiem czy to efekt placebo, ale silnik nieco łagodniej pracował. Do 159 jeszcze nic nie dolewałem że względu na DPF, ale teraz powoli myślę nad jakimś dodatkiem czy to 2T czy dedykowanym do ON.

Wysłane z mojego SM-T555 przy użyciu Tapatalka

Re: Jak dbamy o swoje silniki ???

: 12 gru 2016, 12:15
autor: iled
Poczytaj sobie o LM1052
najlepiej coś zagranicznego bo pl to szkoda głupot czytać
przy dpf pomaga jeszcze bardziej, wypalanie zwiększa się nawet o 80-100km.
Na tym kończę wypowiedz, bo zaraz odezwą się znawcy....

Re: Jak dbamy o swoje silniki ???

: 12 gru 2016, 12:26
autor: Duch-Dziadka
Piszcie chłopaki co wiece...bo dla mnie to nowość, ale jak widzę stosowana przez co niektórych.

Wasze odczucia informacje chętnie przeczytam i przeanalizuję.

W jakich proporcjach się dolewa???

Re: Jak dbamy o swoje silniki ???

: 12 gru 2016, 13:39
autor: Gracjan
O obecnym samochodzie niewiele mogę powiedzieć ;)
Za to przy poprzednim stosowałem dwie metody:
1) lałem vervę (miałem zniżkę 8gr na litrze, a przy sporych przebiegach to jednak solidne kwoty wychodzą).
2) używałem dodatków dedykowanych do diesla, czyszczących wtryski i cały układ paliwowy, a także antyżel.
O tym, że regularnie wymieniałem olej i filtry to chyba nie muszę mówić, bo to raczej oczywistość.
Miałem almerę z silnikiem, w którym przy przebiegu około 230 tysięcy lubi padać pompa (nieszczęśliwe vp44 od Boscha).
Auto zakupiłem gdy miało na liczniku 215 tysięcy. Sprzedałem gdy na liczniku było 250tysięcy.
Samochód miał zaślepiony egr i jak się później dowiedziałem wywalony katalizator (dość częsty zabieg w tych silnikach).
Przez ten czas samochód ani razu nie miał problemów z mocą (no może poza momentem gdy walnęła skrzynia biegów i gdy zalałem na samym początku złej jakości paliwo).
Gdy kupiłem to auto dość często puszczało czarny dymek z rury, a gdy go sprzedawałem ten dymek pojawiał się tylko przy bardzo ostrym butowaniu. Wydaje mi się, że nie było to placebo, a auto faktycznie lepiej/ciszej/sprawniej jeździło.
Jeżeli chodzi o obecny samochód to w tej chwili przelatuje przez niego dopiero drugi bak vervy i dodałem póki co dodatek antyżelujący i kilka dni temu właśnie ten czyszczący wtryski.
Mam wrażenie, że samochód nieco się odmulił i nieco lepiej jeździ (jest bardziej elastyczny). Możliwe, że to są tylko odczucia, ale chyba lepiej dmuchać na zimne i zostawić pieniądze na stacji niż później w warsztacie.
Dodatki, które używam to firmy stp (dostępne w większości marketów). Innych nie używałem, ale przy następnym zamawianiu oleju pewnie zdecyduje się na coś od Millersa alb LM.
Z takich oczywistych oczywistości to nie polecam jeździć na głębokiej rezerwie i wymieniać filtr paliwa według tego co podaje producent.

Re: Jak dbamy o swoje silniki ???

: 12 gru 2016, 13:45
autor: bassooner
Temat lania oleju do dwusuwów to temat rzeka, leje się wszystko - od Mixola, który pamiętam z Trabiego, po oleje do kosiarek (niektóre nawet dość drogie i markowe) w proporcjach różnych (to też temat rzeka) ale raczej małych typu - setka albo pięćdziesiątka (kurde wódeczki bym się napił) na bak. Temat znajdziesz w necie polskim jak i niemieckim, brytyjskim, a nawet w RPA gdzie (ponoć) ktoś oficjalnie zapytał serwis Toyoty i oni oficjalnie odpowiedzieli, że "tak... lać".
Co do efektów tych zabiegów to są i "'ochy i achy" i jak "cichutko i mięciutko" itp itd ale i znajdziesz opinie sceptyczne.
Ja nic nie leję, a leję paliwa premium...

Re: Jak dbamy o swoje silniki ???

: 12 gru 2016, 13:46
autor: michalkrk
Duch-Dziadka pisze:Pytanie takie jak w temacie wzięło się u mnie z potrzeby chwili. Mam auta które sporo kręcą kilometrów. Są sprawne ale chodzi o to aby zadbać o pompę i układ wtryskowy.
Od niedawna pracuje u mnie człowiek, który ponad 10 lat spędził w Szwecji i m.in. naprawiał auta.

Na moje pytanie powiedział, że u nich stosuję się dwie techniki, które zalecane przez najstarszych mechaników i są lepsze niż pakiety uszlachetniaczy, które można kupić w sklepie.

Do czyszczenia wtrysków zaleca się raz na jakiś czas dolać do zbiornika paliwa litr benzyny, który ma spowodować oczyszczenie układu wtryskowego.
Natomiast dla zadbania o pompę i aby wtryski się nie przytarły zalecają co drugie tankowanie dolać do zbiornika paliwa litr oleju do dwusuwa.
Niby w logice ma to sens..., ale pierwsze słyszę o takiej metodzie.

Ktoś z Was słyszał o tym, stosował???
Jakie są wasze sposoby na zwiększenie żywotności silnika???
obie metody znam i sam wielokrotnie stosowałem przy dieslach zarówno JTD jak i DTI.

Re: Jak dbamy o swoje silniki ???

: 12 gru 2016, 13:49
autor: iled
paliwa wzbogacane typu extra coś tam mają mniej ilości smarnych i zabijają pompy CR.
Proporcja 1:300-400
1L LM1052-350L ON
Ja leje ok 200ml ( buteleczka po supreminie na bak) czyli 68L ON

Zapomnij o mixolu czy innych syfach, naprawdę poczytaj zagraniczne fora.

Ale co ja tam wiem, pewnie wystarczy tankować super hiper power BP Lotos redb bul energy petro ;)

Re: Jak dbamy o swoje silniki ???

: 12 gru 2016, 13:55
autor: meqqex
Przyznam się bez bicia, kiedy kupiłem obecną Lybrę na drugi dzień zajechałem na stację paliw i odruchowo (wcześniej kilka lat miałem benzyniaka) zalałem nie całe 2L 95tki ;) po czym wziąłem ON i zalałem do pełna. Nic niepokojącego nie zauważyłem i normalnie jeździłem, a co do dolewania benzynki do diesla cosik obiło mi się o uszy że czasem raz na jakiś czas trzeba dolać kapkę benzynki a zwłaszcza w zimowym okresie.

Re: Jak dbamy o swoje silniki ???

: 12 gru 2016, 14:08
autor: bassooner
Jeśli miałbym coś lać, to lałbym jakieś środki dedykowane do silnika diesla np. takie coś:

Obrazek

albo takie:

Obrazek

w sensie coś od renomowanego producenta, co na pewno nie zaszkodzi, a może pomoże ;-)

Re: Jak dbamy o swoje silniki ???

: 12 gru 2016, 14:15
autor: michalkrk
oczywiście LM1052 jest z wyżeszej półki i jak najbardziej dużo lepszy niz mixol...jednam znam wiele osób którzy leją mixol i nic silnikom nie jest...ile ludzi tyle jest opinii

i tak jak kolega pisze mniej więcej 200ml na zbiornik 70l

Re: Jak dbamy o swoje silniki ???

: 12 gru 2016, 14:19
autor: bassooner
lejąc Mixol polegasz na opinii użytkowników i jak się coś zepsuje no to trudno ;-)
a lejąc jakiś preparat masz pewność, że był testowany, kwestia jak i na ile to zabieg marketingowy? obstawiam jednak, że na pewno nie zaszkodzi.

Re: Jak dbamy o swoje silniki ???

: 12 gru 2016, 14:24
autor: iled
Karcher man uwierz mi że germanie czy inne narody przetestowały akurat LM1052 bardziej nie niejeden cud producent.
Nie mnie to co pokazałeś na pewno nie zaszkodzi a cosik pomoże, na bank produkty strikte do diesla producentów typu valvoline, LM pomogą.
Ino przelicz se chopie ile kosztuje LM1052 i ile dedykowany środek, ok wlewa się go raz na ileś tam tys km, ale to smarowanie jest wtedy też min.
A miałem się już nie udzielać :)

Re: Jak dbamy o swoje silniki ???

: 12 gru 2016, 16:09
autor: FXX
iled pisze:paliwa wzbogacane typu extra coś tam mają mniej ilości smarnych i zabijają pompy CR.
Proporcja 1:300-400
1L LM1052-350L ON
Ja leje ok 200ml ( buteleczka po supreminie na bak) czyli 68L ON

Zapomnij o mixolu czy innych syfach, naprawdę poczytaj zagraniczne fora.

Ale co ja tam wiem, pewnie wystarczy tankować super hiper power BP Lotos redb bul energy petro ;)
Z wszystkim się zgodzę poza pierwszym zdaniem :)
Jakiś czas temu dorwałem świadectwa jakości paliw z Shella z jednej stacji z Gdyni (paliwo z Lotosu).

Zwykły ON miał smarność skorygowaną na poziomie 400um.
Dla porównania ich V-Power ON miał smarność na poziomie niecałych 200um.

Należy oczywiście pamiętać, że im mniejszy wskaźnik HFRR tym lepsza smarność paliwa.
W Polsce wartość graniczna dla tego wskaźnika to 460um.

Oczywiście to dane dla jednej konkretnej stacji, może się okazać, że na innej ta różnica będzie znikoma, ale ogólne stwierdzenie, że ON premium mają gorszą smarność jest nieprawdą.
Bez problemu można również znaleźć w sieci świadectwa jakości innych paliw, jak i wyniki niezależnych testów, które potwierdzają to.

Co do reszty, to jak najbardziej zgadzam się, LM1052 jest bodaj jednym z najlepszych olejów do stosowania razem z ON.
bassooner pisze:Temat lania oleju do dwusuwów to temat rzeka, leje się wszystko - od Mixola, który pamiętam z Trabiego, po oleje do kosiarek (niektóre nawet dość drogie i markowe) w proporcjach różnych (to też temat rzeka) ale raczej małych typu - setka albo pięćdziesiątka (kurde wódeczki bym się napił) na bak. Temat znajdziesz w necie polskim jak i niemieckim, brytyjskim, a nawet w RPA gdzie (ponoć) ktoś oficjalnie zapytał serwis Toyoty i oni oficjalnie odpowiedzieli, że "tak... lać".
Co do efektów tych zabiegów to są i "'ochy i achy" i jak "cichutko i mięciutko" itp itd ale i znajdziesz opinie sceptyczne.
Ja nic nie leję, a leję paliwa premium...
Olejów do kosiarek się raczej nie leje, bo o ile mi wiadomo to kosiarki w większości mają silniki 4-suwowe i oleje dostosowane do tych silników czyt. tylko do smarowania, a nie spalania :)
Tu mowa o oleju 2T, który się nadaje do mieszania z paliwem.

Można looknąć tu :link:, szczególnie pierwszy post i linki w nim zawarte.

PS. Zwykły ON i dobry olej 2T bądź inny środek podnoszący smarność wychodzi sporo taniej niż lanie ON Premium.

Re: Jak dbamy o swoje silniki ???

: 12 gru 2016, 16:26
autor: bassooner
rozumiem iledzie, że karcher man to ja ;-)

no dobra pojeb... mi się kosiarki z pilarkami spalinowymi i tyle... w każdym bądź razie wiadomix że chodzi tutaj o cenę, czyli lanie najtańszego, a zarazem najlepszego specyfiku, co = się olej do dwusuwów bądź do pilarek spalinowych.

aha... a zapominamy tutaj o dbaniu o silniczek poprzez styl jazdy, czyli nie katować go na zimnym, nie gasić na tankszteli od razu, kiedy dopiero co żeśmy budzik zamknęli przed zjazdem itp ;-)